Errol Spence Jr (23-0, 20 KO) wygrał przez techniczny nokaut po siódmej rundzie z Lamontem Petersonem (35-4-1, 17 KO) na gali w Nowym Jorku. Spence obronił tytuł mistrza świata IBF wagi półśredniej.

Od pierwszej rundy pojedynek przebiegał pod dyktando 28-latka, który szedł do przodu i zadawał dużo ciosów. Spence był precyzyjny i wywierał dużą presję, z czym nie radził sobie jego rywal.

Peterson próbował odpowiadać, ale nie był w stanie zatrzymać przeciwnika. W piątej rundzie Peterson znalazł się na deskach, z kolei do ósmego starcia mocno poobijany były czempion wagi super lekkiej już nie wyszedł. Dla Spence'a była to pierwsza obrona wywalczonego w maju ubiegłego roku pasa IBF.

Podczas tej samej gali Robert Easter (21-0, 14 KO) wygrał niejednogłośnie na punkty z Javierem Fortuną (33-2-1, 23 KO) i obronił tytuł mistrza świata IBF wagi lekkiej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 114-113 i 115-112 dla Eastera oraz 114-113 dla Fortuny.