Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wygląda na to, że dopiero w listopadzie na ring wróci Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO). Meksykanin w dalszym ciągu celuje w walkę z mistrzem świata WBO wagi półciężkiej Sergiejem Kowaliowem (33-3-1, 28 KO), który stoczy swój kolejny pojedynek już za kilkanaście dni.

24 sierpnia na gali w Czelabińsku, Rosjanin zmierzy się z Anthonym Yarde. Jeśli Kowaliow poradzi sobie z Brytyjczykiem, to otrzyma ofertę walki z "Canelo" w listopadzie na terenie Stanów Zjednoczonych. Negocjacje w tej sprawie toczyły się już w czerwcu, jednak wtedy Rosjanin nie był zadowolony z proponowanych mu warunków finansowych. Tym razem propozycja ma być bardziej atrakcyjna.

29-letni Alvarez, który jest najlepiej zarabiającym pięściarzem świata, miał wrócić na ring we wrześniu. Później mówiło się o jego możliwym występie w połowie października, jednak prawdopodobnie Meksykanin ostatecznie pokaże się między linami po raz kolejny dopiero pod koniec roku.

W ostatnim czasie "Canelo" stracił tytuł mistrzowski IBF wagi średniej, co mocno naruszyło jego stosunki z promotorami z grupy Golden Boy Promotions. Meksykanin chciał zachować ten pas, jednak jego promotorzy mieli inne plany. Alvarez posiada także pasy mistrzowskie federacji WBC i WBA w limicie do 72,5 kg.