Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Regis Prograis (24-0, 20 KO) podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji w drugim sezonie World Boxing Super Series. W finale turnieju wagi super lekkiej, Amerykanin miał stoczyć walkę z Joshem Taylorem (15-0, 12 KO).

Do walki Prograis - Taylor miało dojść 5 października w Manchesterze, jednak na niecałe dwa miesiące przed pojedynkiem, orgnizatorzy nie byli w stanie potwierdzić ostatecznie daty, ani miejsca gali. Dodatkowo, pojawiły się problemy z umieszczeniem pieniędzy za finałowy występ dla Prograis na rachunku powierniczym.

Pięściarz z USA narzekał na opóźnienia w płatnościach za ćwierćfinałową walkę z Terrym Flanaganem, gdzie zarobił 500 tys. dolarów za występ oraz 500 tys. za zwycięstwo. Przed półfinałem, Prograis zawarł porozumienie, że pieniądze za wygraną oraz bonus, w tym przypadku łącznie 1,1 mln dolarów, zostaną umieszczone przed walką na rachunku powierniczym, aby uniknąć kolejnych opóźnień.

Dodatkowo Prograis zagwarantował sobie pisemnie, że jeśli awansuje do finału, to pieniądze za pojedynek o trofeum Mumahammada Alego, będą rozliczane na tych samych zasadach. Za finałowy pojedynek Amerykanin miał zainkasować 600 tys. za występ oraz 1,3 mln dolarów jako bonus za zwycięstwo. Część tych pieniędzy miała być umieszczona na rachunku powierniczym do 3 sierpnia. WBSS nie dotrzymało tego terminu. Dodatkowo zaproponowano przesunięcie terminu walki na 28 września, co skróciłoby czas Prograis na przygotowania.

Pięściarz z USA oraz jego promotor Lou DiBella, na podstawie tych zaniedbań ze strony WBSS, złożyli w sądzie wniosek o uwolnienie się ze wszystkich zobowiązań wobec turnieju.