Platforma DAZN poszukuje inwestorów. Firma należąca do Lena Blavatnika ma problemy finansowe w związku z pandemią koronawirusa, która skutecznie zatrzymała na co najmniej kilka tygodni rozgrywki sportowe na całym świecie.

Przedstawiciele wielu dyscyplin przygotowują się do wznowienia rozgrywek, jednak nie ma pewności, czy druga fala epidemii ponownie nie zamrozi globalnego sportu. Jak podaje "Financial Times", DAZN w ostatnim czasie prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami, oferując im sprzedaż udziałów. Nieoficjalnie mówi się, że w krytycznej sytuacji, cała platforma może zostać sprzedana.

Aktualnie wartość DAZN wyceniana jest na 3 miliardy funtów. Zobowiązania finansowe z tytułu wykupionych praw do transmisji wydarzeń sportowych platformy wynoszą z kolei 3,7 mld funtów. 

W maju DAZN miało być już dostępne niemal na całym świecie, w tym także w Polsce. Operację globalnej ekspansji powstrzymał koronawirus. Plany zostały przeniesione co najmniej na przyszły rok. 

Aktualnie DAZN jest dostępne w dziewięciu krajach - Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Kanadzie, Niemczech, Włoszech, Japonii, Hiszpanii oraz Szwajcarii. Oferta w USA skupia się przede wszystkim na dużych bokserskich wydarzeniach, jednak w Europie platforma pozyskała m.in. najważniejsze prawa do krajowych i międzynarodowych piłkarskich rozgrywek.