19 września na gali organizowanej przez grupę Top Rank ma dojść od walki unifikacyjnej w wadze lekkiej pomiędzy Wasylem Łomaczenko (14-1, 10 KO) i Teofimo Lopezem (15-0, 13 KO). Stawką pojedynku będą tytuły mistrza świata federacji WBC, WBO, WBA i IBF.

Walka początkowo miała się odbyć 30 maja w Nowym Jorku, jednak trzeba było ją przełożyć z powodu epidemii koronawirusa. Promujący obu pięściarzy Bob Arum pracuje nad tym, żeby walkę mogło obejrzeć na żywo co najmniej kilkuset kibiców. Szef Top Rank stara się wypracować porozumienie, na mocy którego na duży obiekt zostanie wpuszczona ograniczona liczba kibiców siedzących w dużych odległościach od siebie.

- Trenujemy pod ten termin i wiem, że Arum robi wszystko, żeby kibice mogli zobaczyć tę walkę. Czekamy aż pojedynek zostanie oficjalnie potwierdzony - powiedział Lopez.

22-letni Lopez w ostatnim występie znokautował już w drugiej rundzie Richarda Commeya i zdobył pas mistrzowski International Boxing Federation. Już przed tym pojedynkiem było jasne, że zwycięzca w kolejnym pojedynku zaboksuje z Łomaczenką.

Ukrainiec swoją ostatnią walkę stoczył w sierpniu ubiegłego roku. 31-latek zadebiutował przed brytyjską publicznością i na gali w Londynie pokonał jednogłośnie na punkty Luke'a Campbella.