Przy okazji wywiadu z Arturem Szpilką (10-0, 8 KO) po jego sparingu z Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO) poprosiliśmy "Szpilę" o komentarz do słów Tomasza Adamka (45-2, 28 KO), który we wczoraj opublikowanej rozmowie z Przemkiem Garczarczykiem na pytanie o ewentualne sparingi z młodszym kolegą z wagi ciężkiej odparł: "Na razie to chyba byłby zły pomysł. Dla niego." - Tomek niech zajmie się Chambersem - odparł "Szpila", który, jak nie trudno się domyślić, nie podzielił opinii "Górala".
http://www.youtube.com/watch?v=k65ENWUxzmU
> Add a comment>
W pierwszej połowie lipca w Europie odbędą się dwie ciekawie zapowiadające się walki w wadze ciężkie. Najpierw 7 lipca w Bernie mistrz WBO, IBF i WBA Władimir Kliczko (57-3, 50 KO) zmierzy się z Tony Thompsonem (36-2, 24 KO). Tydzień później w Londynie rękawice skrzyżują dwie kontrowersyjne postaci brytyjskiego boksu - David Haye (25-2, 23 KO) i Dereck Chisora (15-3, 9 KO). O opinię na temat tych pojedynków zapytaliśmy wczoraj Michaela Sprotta (36-18, 17 KO) - przez ostatnie lata jednego z czołowych ciężkich Wielkiej Brytanii, który w przeszłości sparował z Kliczką, Chisorą i Haye, a aktualnie pomaga w Warszawie w przygotowaniach do czerwcowej walki Arturowi Szpilce (10-0, 8 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=AXFfHAYtQhU
> Add a comment>
14 lipca w Londynie dojdzie do bardzo ciekawie zapowiadającego się starcia w wadze ciężkiej, pomiędzy Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO) a Davidem Haye (25-2, 23 KO). Pomysł zorganizowania takiego pojedynku nie przypadł zbytnio do gustu uważanemu obecnie za najlepszego pięściarza "królewskiej dywizji", Władimirowi Kliczce (57-3, 50 KO).
- Ta walka to freak show. To policzek wymierzony w twarz Brytyjskiej Komisji Bokserskiej. Dopuszczenie Chisory do walki jest hańbą. To bardzo złe zarówno dla zarówno dla fanów jak i dla samej dyscypliny - oświadczył Kliczko, który w lipcu ubiegłego roku podczas gali w Hamburgu wypunktował Haye'a na dystansie dwunastu rund.
>
Wczoraj szykujący się do "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy Artur Szpilka (10-0, 8 KO) stoczył swój pierwszy czterorundowy sparing z Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO). "Szpila" na tle wysokiego i mocno bijącego rywala wypadł bardzo korzystnie i już nie może doczekać się kolejnych walk sparingowych, również z obecnym w Warszawie Michaelem Sprottem (36-18, 17 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=x4oxBpJeVAg
"Noc wagi ciężkiej" w Bydgoszczy: kup bilety na eventim.pl >>
> Add a comment>
Wygląda na to, że Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO) już niedługo może pójść w ślady Oscara De La Hoi i zacząć budować swoje własne bokserskie imperium. Funkcjonująca od jakiegoś czasu grupa Mayweather Promotions już wkrótce może pozyskać kilku topowych pięściarzy wśród których znajdą się m.in. Andre Dirrell (20-1, 14 KO), Yuriorkis Gamboa (21-0, 16 KO) oraz Celestino Caballero (36-4, 23 KO).
>
14 lipca w pojedynku dwóch "złych chłopców" brytyjskiej wagi ciężkiej rękawice skrzyżują David Haye (25-2, 3 KO) i Dereck Chisora (15-3, 9 KO). Wczoraj obaj pięściarze stanęli oko w oko (choć ze "względów bezpieczeństwa" rozdzielała ich metalowa krata) na konferencji prasowej w Londynie.
Haye, który dla walki z Chisorą wraca na ring z bokserskiej emerytury, jest przekonany o swoim sukcesie, o czym zapewniał wczoraj dziennikarzy. - To dla mnie idealny rywal. Bardzo się cieszę, że mam mocną szczękę, bo w innym wypadku, rozwaliłbym go w pierwszej rundzie. A tak... zafunduję mu przyjemne i powolne lanie - oświadczył "Hayemaker".
Video. Haye i Chisora twarzą w twarz na konferencji prasowej >>
>
Rastislav Kovac (25-18-1, 8 KO) będzie rywalem niepokonanego Roberta Świerzbińskiego (8-0, 2 KO) w pojedynku wieczoru gali "Białystok Boxing Show VI" organizowanej 25 maja w hali Zespołu Szkół Rolniczych w Białymstoku. Walka zakontraktowana jest na osiem runda, a jej stawką będzie Złota Rękawica Europy Centralnej wagi średniej.
- Kovac to mistrz Słowacji, posługujący się między linami bardzo dobrą techniką. Ma za sobą występy na ringach całej Europy i spodziewamy się, że da Robertowi dobrą walkę - mówi promotor gali Dariusz Snarski.
Podczas białostockich zawodów publiczności zaprezentują się także: Łukasz Wawrzyczek (13-1-2, 2 KO), Khatsyhau Khavazhi (5-0, 3 KO), Krzysztof Szot (15-2-1, 5 KO), Ariel Krasnopolski (0-2, 0 KO), Kamil Młodziński (5-0-1, 4 KO) i Dawid Kwiatkowski (2-0, 2 KO).
>
- Nie jestem przesądny. Nie boję się czarnych kotów przebiegających drogę, ani tym bardziej piątku trzynastego. Jeżeli już to ta data będzie niefartowna dla Glena - mówi Andrzej Fonfara (21-2, 12 KO), który w w piątek 13 lipca w UIC Pavilion w Chicago walczyć będzie z legendarnym Glen Johnsonem (51-16, 35 KO). - To będzie walka na wyniszczenie, jak za dawnych czasów, kiedy ten , który padł pierwszy, przegrywał - mówi trener Fonfary, Sam Colonna.
Informację o walce "Polskiego Księcia" z "Gentlemanem" podaliśmy już wcześniej, ale nie była znana do końca ostateczna data pojedynku Polaka z Jamajczykiem. Telewizja ESPN pokazująca ten pojedynek w USA (planowane są także transmisje do przynajmniej czterech innych krajów) do końca nie mogła się zdecydować na ostateczny termin. Między innymi ze względu na rozgrywane w tym samym okresie w Polsce mistrzostwa Europy oraz walkę Tomasza Adamka 16 czerwca w Prudential Center z Eddie Chambersem odpadł termin 29 czerwca. Do końca nie było też wiadomo, czy Jamajczyk zgodzi się na przesunięcie walki o dwa tygodnie, ale ostatecznie wszystkie sprawy sporne zostały załatwione i data jest już oficjalna.
Jak trudne jest zadanie Andrzeja Fonfary? Wystarczy powiedzieć, że Glengoffe Donovan Johnson, noszący nie jeden, a dwa pseudonimy ("Gentleman" oraz "Road Warrior") miał na koncie 32 zawodowe zwycięstwa, kiedy Andrzej Fonfara nie miał jeszcze… dziesięciu lat. Kiedy Fonfara zaczynał zawodową karierę (w 2006 roku), Glen miał już właśnie za sobą znokautowanie Roya Jonesa Juniora (uznane za największą niespodziankę roku), wygraną z Antonio Tarverem i parę tytułów mistrza świata w wadze półciężkiej. Tym statystykom, którzy zaczną od razu zwracać uwagę na fakt, że Johnson przegrał dwie z trzech stoczonych w ostatnich dwóch latach, radzę zwrócić uwagę – że obie były o tytuł mistrza świata a rywale, z którymi przegrał na punkty (Lucian Bute i Carl Froch) to elita bokserskiego świata. Johnson ma na koncie 14 więcej samych nokautów, niż Polak wszystkich walk…
Video. Andrzej Fonfara o przygotowaniach do walki z Glenem Johnsonem >>
24-letni Fonfara nie będzie w piątek trzynastego faworytem ale ani jemu, ani jego trenerowi Samowi Colonnie zupełnie to nie przeszkadza. - Sześć miesięcy temu nie wziąłbym tej walki. Teraz jest inaczej bo nie tylko Andrzej poczynił wielkie postępy jako pięściarz, ale wiem, że dojrzał do walki psychicznie, jest na nią gotowy. Więcej - chce takiego wyzwania. Trzeba będzie zrobić przez następne dziesięć tygodni wielką pracę, przygotować się, jakby walka byłą zakontraktowana na dwadzieścia rund, albo jeszcze lepiej, tak jak kiedyś bywało w zawodowym boksie - na wyniszczenie, kto pierwszy padnie, ten przegrywa. Tak będzie na ringu w Chicago, wszyscy o tym wiemy.
> Add a comment>
Jest już niemal pewne, że 19 maja nie dojdzie do planowanego od kilku miesięcy rewanżu pomiędzy mistrzem świata WBA i IBF wagi junior półśredniej Lamontem Petersonem (30-1-1, 15 KO) oraz Amirem Khanem (26-2, 18 KO). Amerykanin stracił bokserską licencję w stanie Nevada po tym jak został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków dopingujących. To właśnie w Las Vegas, samym sercu Nevady miał się odbyć drugi pojedynek z Brytyjczykiem.
Peterson przyznał się do zażywania sterydów, jednak argumentował, że było to medycznie uzasadnione. Ketih Keizer ze sportowej komisji w stanie Nevada po zapoznaniu się z wynikami badań stwierdził, że Amerykanin miał w swoim organizmie nielegalne substancje najprawdopodobniej już w trakcie pierwszej walki z Khanem, która odbyła się w Waszyngtonie, rodzinnym mieście Petersona. Amerykanin już 13 kwietnia został poinformowany o tym, że w jego organizmie wykryto zakazane środki.
Promująca Khana grupa Golden Boy Promotions póki co nie podejmuje żadnych oficjalnych działań, jednak najprawdopodobniej gala w Las Vegas zostanie odwołana, a Brytyjczyk latem zadebiutuje w kategorii półśredniej.
>
Freddie Roach, wieloletni szkoleniowiec Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) zdradził, że chętnie zobaczyłby jeszcze w tym roku walkę swojego podopiecznego z Floydem Mayweatherem Jr (43-0, 26 KO). Co ciekawe, amerykański trener jest tak pewny wygranej boksującego z odwrotnej pozycji Filipińczyka, że pozwoliłby mu walczyć jako pięściarz praworęczny.
- Jeśli Mayweather przestanie się bać, to zagwarantujemy, że Manny będzie walczyć z pozycji praworęcznego pięściarza. Może to go skusi na ten pojedynek? - pyta ironicznie Roach.
- Aktywność w ringu zabija Mayweathera. Cotto udowodnił, że jeśli wyprowadza się dużo ciosów, to Mayweather zaczyna się gubić. Manny wyprowadza bardzo dużo kombinacji, które są ciężkie do uniknięcia. Mayweather ma też problemy z mańkutami. Leworęczny zawodnik wyprowadzający dużo ciosów to recepta na Floyda - mówi trener "Pac Mana", który na ring powróci 9 czerwca walką z Timothym Bradleyem.
>
Berndt Boente, menadżer posiadających wszystkie mistrzowskie tytuły wagi ciężkiej braci Kliczko wyznał, że nie interesuje go pojedynek pomiędzy Davidem Hayem (25-2, 23 KO) oraz Derekiem Chisorą (15-3, 9 KO). Boente twierdzi, że "Del Boy" nie powinien otrzymać licencji od żadnej federacji na świecie, a jego pojedynek z "Hayemakerem" będzie miał negatywny skutek dla całego bokserskiego świata.
- To trochę jak walka w drugiej lidze, obaj przegrali z Kliczko. Nie bardzo nas interesuje przebieg tego pojedynku - mówi menadżer ukraińskich czempionów.
- Dziwię się, że Chisora otrzymał licencję po tym jak zachowywał się w czasie walki z Witalijem. Jak można organizować dużą galę z jego udziałem w roli głównej? To nie jest dobre dla fanów i nie jest dobre dla boksu, to przykład niewłaściwego zachowania - twierdzi Boente.
>
Szykujący się do występu na zaplanowanej na 2 czerwca gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy Artur Szpilka (10-0, 8 KO) bardzo udanie zaprezentował się na dzisiejszym czterorundowym sparingu z Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO). Amerykanin, który niedawno zastopował byłego pretendenta do tytułu mistrza świata Kali Meehana, nie miał zbyt wiele do powiedzenia w treningowym starciu ze "Szpilą". Walker w rozmowie z ringpolska.pl bardzo chwalił siłę lewych sierpowych młodego Polaka. Więcej o sparingach Szpilki z Walkerem a także Andrzeja Wawrzyka (25-0, 13 KO) z Michaelem Sprottem (36-18, 17 KO) wkrótce na ringpolska.pl.
"Noc wagi ciężkiej" w Bydgoszczy: kup bilety na eventim.pl >>
> Add a comment>
>
Walijczyk Hari Miles (7-4, 2 KO) będzie rywalem Mateusza Masternaka (26-0, 20 KO) podczas gali grupy Sauerland Event organizowanej 19 maja w Kopenhadze. 26-letni przeciwnik notowanego w czołówce rankingów kategorii junior ciężkiej "Mastera" mierzy 193 cm i boksuje z odwrotnej pozycji.
Głównym wydarzeniem kopenhaskiej gali będzie starcie Mikkela Kesslera (44-2, 33 KO) z Allenem Greenem (31-3, 1 KO) o srebrny pas WBC wagi półciężkiej.
>
Dziś w Bernie odbyła się konferencja prasowa anonsująca walkę mistrza świata WBO, IBF i WBA wagi ciężkiej Władimira Kliczki (57-3, 50 KO) z Tony Thompsonem (36-2, 24 KO). Zaplanowany na 7 lipca pojedynek będzie rewanże za starcie pięściarzy sprzed czterech lat, Wówczas przez nokaut w jedenastej rundzie zwyciężył Kliczko.
http://www.youtube.com/watch?v=Ty9XNkGnE8o
> Add a comment>
Obdarzony potężnym uderzeniem Travis Walker (39-7-1, 31 KO) i ringowy weteran Michael Sprott (36-18, 17 KO) zameldowali się już w Warszawie, gdzie przez najbliższe trzy tygodnie sprawdzać będą na sparingach polskich uczestników zaplanowanej na 2 czerwca gali "Wojak Boxing Night" anonsowanej pod hasłem "Noc wagi ciężkiej".
Sprott i Walker sparować będą z Arturem Szpilką (10-0, 8 KO), Andrzejem Wawrzykiem (25-0, 13 KO) i Tomaszem Hutkowskim (20-0-2, 14 KO).
"Noc wagi ciężkiej" w Bydgoszczy: kup bilety na eventim.pl >>
- Wreszcie coś się zaczyna dziać! Zaczynamy od sparingów i mam nadzieję, że wkrótce z takimi rywalami będę mierzył się w ringu! - skomentował z entuzjazmem tuż przed dzisiejszym sparingiem przybycie mocnych sparingpartnerów Artur Szpilka.
>
David Haye (25-2, 23 KO) i Dereck Chisora (15-3, 9 KO) spotkali się dziś na konferencji prasowej anonsującej ich walkę zaplanowaną na 14 lipca w Londynie.
Podczas konferencji Chisora oświadczył, że gdy ostatnio wpadł na Haye'a w jednej z londyńskich restauracji, ten wyciągnął nóż. - Kilka tygodni temu spotkałem go i widziałem w jego ręku nóż - stwierdził "Del Boy".
- Jadłem steka! To była restauracja! - skomentował słowa rywala "Hayemaker", który ma już za sobą bójkę z "Del Boyem", do której doszło na konferencji prasowej po lutowej walce Chisory z Witalijem Kliczką w Monachium.
>
Zapraszamy do obejrzenia kolejnej migawki z treningu Eddiego Chambersa (36-2, 18 KO), który 16 czerwca zmierzy się z Tomaszem Adamkiem (45-2, 28 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=1K609PqHKAI
Video. Chambers na gruszce refleksówce i tarczy >>
>
Dzisiaj w Londynie odbyła się pierwsza konferencja prasowa oficjalnie anonsująca walkę Davida Haye'a (25-2, 23 KO) z Derekiem Chisorą (15-3, 9 KO). "Del Boy" wyznał w trakcie spotkania z dziennikarzami, że kilka tygodni temu "Hayemaker" groził mu w jednej z londyńskich restauracji przy użyciu noża.
- Jadłem sobie obiad i widzę jak Haye patrzy na mnie z nożem w ręku. Do niebezpieczny gość, on ma na moim punkcie obsesje. Dużo gada, ale mało robi w ringu. Im więcej gada, tym bardziej mnie złości i tym gorzej dla niego - mówił Chisora.
- Wiele osób podchodziło do mnie i pytało o walkę z Chisorą. Już odbyłem z nim walkę, szybko trafił na ziemię i leżał tam kilka sekund nieprzytomny. Teraz będzie podobnie - odpowiadał Haye.
Do starcia pięściarzy dojdzie 14 lipca w Londynie.
>
Dzisiaj na stadionie piłkarskim w Bernie, gdzie 14 lipca dojdzie do walki pomiędzy królem wagi ciężkiej Władymirem Kliczko oraz Tonym Thompsonem, obaj pięściarze spotkali się na pierwszej oficjalnej konferencji prasowej.
> Add a comment>