Były trzykrotny mistrz świata wagi półśredniej Antonio Margarito (38-8, 27 KO) zdradził, że pomimo dwóch poniesionych pod rząd dotkliwych porażek nie zamierza kończyć zawodowej kariery. Meksykanin ostatnie profesjonalne zwycięstwo odniósł w maju zeszłego roku.
W sobotę Margarito przegrał z Miguelem Cotto, a rok wcześniej Meksykanin został mocno pobity przez Manny'ego Pacquiao. Po sobotniej konfrontacji z Portorykańczykiem, za którą Margarito zarobił 2,5 miliona dolarów wiele osób doradzało pięściarzowi zawieszenie rękawic na kołku.
>
Jak informują pierwsze nieoficjalne raporty, sprzedaż pakietów Pay-Per-View z rewanżowego pojedynku pomiędzy Miguelem Cotto (37-2, 30 KO) oraz Antonio Margarito (38-8, 27 KO) wyniosła 600 tysięcy. Rozegrana ponad trzy lata temu pierwsza walka pięściarzy przyniosła sprzedaż PPV równą 450 tysięcy.
Wynik można uznać za sukces. Pojedynek zakończył się po dziewięciu rundach. Meksykanin nie został dopuszczony do kontynuowania zawodów z uwagi na całkowicie zapuchnięte prawe oko.
>
Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) robi wszystko, co w jego mocy, by toczące się rozmowy dotyczące pojedynku z ex-czempionem kategorii junior ciężkiej i ciężkiej Davidem Haye (25-1, 23 KO) zakończyły się powodzeniem.
- Staram się iść na maksymalną ilość ustępstw w negocjacjach z Hayem i mam tu na myśli nie tylko jego gażę, ale i takie szczegóły jak wybór rodzaju rękawic, mimo że wybór rękawic zwyczajowo należy do mistrza. Dla mnie ten pojedynk jest naprawdę ważny - przekonuje "Dr Żelazna Pięść" i dodaje: - Myślę, że odpowiedź na pytanie, czy dojdzie do walki z Hayem, będzie znana w najbliższym czasie.
David Haye w swoim ostatnim pojedynku przegrał na punkty z młodszym z braci Kliczko - Władimirem. Niedługo potem ogłosił zakończenie kariery sportowej.
>
Zgodnie z decyzją federacji IBF w swojej kolejnej walce Władimir Kliczko (56-3, 49 KO) zmierzyć się musi z obowiązkowym pretendentem do mistrzowskiego tytułu Tony Thompsonem (36-2, 24 KO). Pojedynek powinien zostać rozegrany do 10 marca 2012 roku.
Tym samym stało się jasne, że swojej mistrzowskiej szansy nie doczeka się w najbliższym czasie Jean Marc Mormeck, który z "Dr Stalowym Młotem" miał skrzyżować rękawice 10 grudnia, jednak starcie zostało odwołane z powodu zdrowotnych problemów Ukraińca.
Władimir Kliczko, w którego posiadaniu oprócz pasa IBF są także mistrzowskie trofea federacji WBO i WBA , mierzył się już w przeszłości z Tony Thompsonem. Uważny za najlepszego ciężkiego globu pięściarz z Ukrainy, w lipcu 2008 roku, zastopował Amerykanina w jedenastej rundzie.
>
Niepokonany na zawodowych ringach Artur Szpilka (9-0, 7 KO) wraca do formy po operacji lewej dłoni, której zmuszony był poddać się w ubiegłym miesiącu. Notowany na 33. pozycji rankingu WBC wagi ciężkiej bokser 12 round KnockOut Promotions przekonuje, że rehabilitacja ręki przebiega pomyślnie i o jej sile już wkrótce przekonają się kolejni przeciwnicy.
- Doktor Śmigielski stanął na wysokości zadania, z ręką jest świetnie - jest dopiero trzy tygodnie od operacji, a już mogę zginać [palce] tak, jak nie mogłem zginać przed operacją, także coś niesamowitego, a przecież mam jeszcze obrzęk. Myślę, że jak wrócę do pełnej formy z tą ręką, gdzie wcześniej miałem obawy przed zadawaniem mocnych ciosów i wszystko będzie zgrane, to biedny los tych moich rywali! - mówi "Szpila". - Brakowało mi wcześniej tej pewności, by z pełną siłą uderzyć, ale teraz jest już taka możliwość, więc będę się starał jak najczęściej bić tą lewą ręką. Nie będę się już obawiał, że jak uderzę, to coś się stanie.
Pięściarz z Wieliczki dodaje, że wyniósł sporą naukę z niezbyt udanej ostatniej walki, z Davidem Saulsberrym. - Ja się nie zmieniam, jak będzie okazja, to zawsze będę się starał urwać głowę, ale już nie na hura-bura, tylko pod kontrolą także naprawdę będzie dobrze! - twierdzi ważący obecnie 108 kg Szpilka, który powróci na ring w lutym pojedynkiem w Las Vegas.
Już wkrótce na ringpolska.pl video-wywiad z Arturem Szpilką. Serdecznie zapraszamy!
>
- Byłem przekonany, że walka zakończy się przed czasem - powiedział Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (46-2-1, 33 KO) podczas piątkowej konferencji prasowej, podsumowując swój zwycięski pojedynek o pas WBC wagi junior ciężkiej z Danny Greenem (31-5, 27 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=-KnOWo27r9M
Video. Wywiad z "Diablo" po wygranej z Greenem >>
Video. "Diablo" nokautuje Greena >>
>
Jean Marc Mormeck (36-4, 22 KO) zdradził w rozmowie z witryną sportbox.ru, że o dowołaniu sobotniej walki z czempionem WBO, IBF i WBA wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (56-3, 49 KO) poinformowano go w ostatniej chwili, już po przybyciu do Dusseldorfu na poniedziałkową konferencję prasową.
- O odwołaniu pojedynku dowiedziałem się na godzinę przed konferencją, gdy byłem w hotelu. (...) Jeszcze w niedzielę rozmawiałem z teamem Kliczki przez telefon i wszystko było w porządku, więc w poniedziałek rano poleciałem do Dusseldorfu - wyjawił Francuz, który liczy teraz na to, że nie podzieli losu Derecka Chisory, któremu rok temu po wycofaniu się Kliczki z walki obiecywano bój w innym terminie, ale obietnice te do dziś nie zostały spełnione.
- Jeśli tak się stanie, oznaczać to będzie, że Kliczko boi się mnie bardziej niż kogokolwiek innego - oświadczył Mormeck zapytany, czy nie obawia się, że już nigdy nie przyjdzie mu się zmierzyć z ukraińskim mistrzem.
>
Nie dojdzie do skutku planowana na sobotę walka mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO, IBF i WBA Władimira Kliczki (56-3, 49 KO) z Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO). Ukrainiec w weekend trafił do szpitala, skarżąc się na silne bóle nerek, które jak się okazało wywołane były przez kamienie nerkowe. Jak przekonuje brat "Dr Stalowego Młota" Witalij Kliczko, nie było szans na uratowanie sobotniej gali.
- To było coś niespodziewanego. Władimir nigdy nie przypuszczał, że może spotkać go coś takiego. Mały kamień, wielkości 3-4 mm, został z powodzeniem usuniety metodą endoskopową. Niestety pojawiły się komplikacje w postaci zapalenia nerek, co wymagało sięgnięcia po duże dawki antybiotyków. Walka w takim przypadku byłaby bardzo ryzykowna. (...) Władimir powiedział, że nigdy nie czuł takiego bólu, mimo że ból w naszym sporcie nie jest mu obcy - mówi starszy z Kliczków, zapewniając jednak, że jego brat wraca już do formy. - Wszystko to jednak już przesłość i pozostało tylko kilka dni terapii.
Nie jest wykluczone, że do starcia Kliczki z Mormeckiem dojdzie w późniejszym terminie, pada w tym kontekście data 3 marca.
> Add a comment>
Koki Kameda (27-1, 17 KO) znokautował w czwartej rundzie Mario Maciasa (23-8, 11 KO) i obronił tytuł regularny pas WBA wagi koguciej na gali rozgrywanej w Osace. Meksykanin lądował na deskach w pierwszej, trzeciej oraz czwartej odsłonie pojedynku zanim zawody zostały ostatecznie przerwane. Posiadaczem pełnego mistrzowskiego tytułu WBA jest Anselmo Moreno.
Podczas tej samej gali kolejnej zawodowe zwycięstwo odniósł także Tomoki Kameda (22-0, 14 KO), który znokautował w siódmej rundzie Eduardo Garcię (21-7-1, 9 KO). Japończyk od początku walki wykorzystywał swoją przewagę siły fizycznej, aby ostatecznie zmusić Meksykanina do poddania się.
>
Mistrz świata w trzech kategoriach wagowych Miguel Cotto (37-2, 30 KO) twierdzi, że gdyby w najbliższym czasie stoczył drugą walkę z Mannym Pacquiao (54-3-2, 38 KO), to zrewanżowałby się Filipińczykowi za przegraną poniesioną ponad dwa lata temu. W miniony weekend Portorykańczyk zrewanżował się już Antonio Margarito, jednemu ze swoich wcześniejszych pogromców.
- Nie mam wątpliwości, że teraz wygrałbym z Pacquiao. Z właściwymi ludźmi dookoła i odpowiednim przygotowaniem zrobiłbym to, jeśli tylko dostałbym taką szansę - powiedział Cotto.
Manny Pacquiao na ring ma wrócić 9 czerwca.
>
BJ Flores (26-1-1, 16 KO) stoczy swoją kolejną zawodową walkę 28 stycznia na terenie Stanów Zjednoczonych. Jego rywal nie jest jeszcze znany, jednak sam pięściarz przyznaje, że nie będzie to pojedynek o żaden znaczący tytuł.
W lipcu Amerykanin wrócił na ring po zeszłorocznej porażce z Dannym Greenem. Wcześniej Flores podpisał także kontrakt z Donem Kingiem, który obiecał mu walkę o mistrzowski pas najpóźniej do końca 2012 roku.
>
Trwają rozmowy w sprawie zakontraktowania walki pomiędzy Joanem Guzmanem (31-0-1, 18 KO) oraz Victorem Cayo (27-2, 19 KO), dwoma najlepszymi pięściarzami wagi junior półśredniej pochodzącymi z Dominikany. Guzman, który w listopadzie wrócił na ring po blisko rocznej przerwie w przeszłości zdobywał światowe tytuły w dwóch kategoriach wagowych.
Cayo w tym roku zaliczył dwa zawodowe występy, w tym jedną porażkę z Lamontem Petersonem w eliminatorze do pasa IBF. Do pojedynku z Guzmanem miałoby dojść w pierwszym kwartale przyszłego roku.
>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z notowanym na 9. pozycji rankingu WBO wagi półciężkiej Andrzejem Fonfarą (19-2, 10 KO), w której "Polski Książę" opowiedział o swojej zbliżającej się walce z Philem Williamsem (11-4, 10 KO) i możliwym eliminatorze WBO z Braimahem Kamoko (22-0, 16 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=I-honHVHxYw
> Add a comment>
Dziś jest środa, 7 grudnia 2011.
105 lat temu Abe Attell znokautował w 8. rundzie Jimmy'ego Walsha i obronił tytuł mistrza świata kategorii piórkowej.
84 lata temu w wieku 58 lat zmarł Young Griffo, mistrz świata kategorii piórkowej.
82 lata temu Young Stribling pokonał przez dyskwalifikację Primo Carnerę. Co ciekawe trzy tygodnie wcześniej w pierwszej walce pomiędzy tymi pięściarzami przez dyskwalifikację przegrał Stribling. Oba pojedynki były prawdopodobnie "ustawione".
48 lat temu Joey Giardello pokonał na punkty Dicka Tigera i wywalczył tytuł mistrza świata kategorii średniej. Była to trzecia walka pomiędzy tymi pięściarzami. W dwóch wcześniejszych pojedynkach, których stawką nie był żaden tytuł, raz zwyciężył Tiger, a raz Giardello. Dwa lata później doszło do czwartej walki pomiędzy tymi bokserami, w której Tiger odzyskał swoje mistrzowskie tytuły.
41 lat temu Muhammad Ali znokautował w 15. rundzie Oscara Bonavenę. Była to druga walka Ali'ego po blisko 4-letniej przerwie.
37 lat temu Victor Galindez znokautował w 13. rundzie Lena Hutchinsa i wywalczył wakujący tytuł mistrza świata WBA kategorii półciężkiej.
Tego samego dnia Rodolfo Martinez znokautował w 4. rundzie Rafaela Herrerę i obronił tytuł mistrza świata WBC kategorii koguciej.
34 lata temu urodził się Fernando Vargas, dwukrotny mistrz świata kategorii lekko średniej.
22 lata temu "Sugar" Ray Leonard pokonał na punkty Roberto Duran i zachował tytuł mistrza świata WBC kategorii super średniej. Trzeci pojedynek pomiędzy tymi dwiema legendami reklamowany był hasłem "Uno mass" (nawiązanie do słynnej drugiej walki, w której Duran się niespodziewanie poddał, znanej jako "No mass fight"). Walka jednak nie była wielkim widowiskiem, przede wszystkim z powodu kiepskie formy i postawy 38 letniego Durana.
19 lat temu Humberto Gonzalez pokonał na punkty Melchora Coba Castro i zachował tytuł mistrza świata WBC kategorii junior muszej.
15 lat temu Wilfredo Vasquez znokautował w 5. rundzie Bernardo Mendozę i obronił tytuł mistrza świata WBA kategorii piórkowej.
Na tej samej gali Ricardo Lopez znokautował w 1. rundzie Myunga Sup Parka i zachował tytuł mistrza świata WBC kategorii słomkowej.
9 lat temu Floyd Mayweather Jr. pokonał na punkty w walce rewanżowej Jose Luisa Castillo i zachował tytuł mistrza świata WBC kategorii lekkiej. Mayweather tym samym zatarł nienajlepsze wrażenie jakie pozostawił po sobie w pierwszej walce, w której zdaniem wielu obserwatorów nie zasłużył na zwycięstwo.
4 lata temu Joachim Alcine pokonał na punkty Alfonso Mosquera i po raz pierwszy i ostatni skutecznie obronił tytuł mistrza świata WBA kategorii lekko średniej.
>
- Mam nadzieję, że witamy dziś oficjalnie, tradycyjnie chlebem i solą w Polskim Muzeum w Ameryce, przyszłego polskiego mistrza świata - mówił podczas konferencji prasowej dyrektor Muzeum, Jan Loryś. Na konferencji zorganizowanej z okazji zbliżającej się walki (16 grudnia, UIC Pavillion w Chicago) Andrzeja Fonfary (19-2, 10 KO) z Philem Williamsem (11-4, 10 KO) obecny obok Teamu Fonfara, był promotor Polaka Dominic Pesoli. Zarówno "Polski Książę", jak i jego opiekunowie zapewniali, że w 2012 roku Polak, klasyfikowany na 9. miejscu rankingu WBO, walczyć o będzie tytuł mistrzowski tej organizacji. - Nie zamierzamy jednak lekceważyć Phila Williamsa. Miał dwa miesiące, by przygotować się do tej walki i wiem, że to zrobił - powiedział Colonna. Już wkrótce na ringpolska.pl pełne wywiady z Andrzejem Fonfarą i jego trenerem.
> Add a comment>
Po dotkliwej porażce z rąk Delvina Rodrigueza miejsce w pierwszej dziesiątce rankingu wagi junior średniej magazynu "The Ring" stracił Paweł Wolak (29-2-1, 19 KO). "Polski Wściekły Byk" w ubiegłotygodniowym zestawieniu zajmował dziesiątą pozycję, która teraz należy do jego sobotniego pogromcy. Tytuł mistrzowski w limicie 154 funtów jest wakujący.
Bliski awansu z czwartej na trzecią lokatę na liście kategorii junior ciężkiej był natomiast po zwycięstwie przez nokaut nad Danny Greenem Krzysztof Włodarczyk (46-2-1, 33 KO), ale ostatecznie członkowie panelu rankingowego postanowili pozostawić "Diablo" tuż za podium, argumentując to faktem, że "Green Machine" w swojej poprzedniej walce przegrał również przed czasem z Antonio Tarverem, a październikowa porażka wyprzedzającego o jedno oczko Włodarczyka Steve'a Cunninghama z Yoanem Pablo Hernandezem była dyskusyjna. Waga junior ciężka, podobnie jak junior średnia, nie ma obecnie swojego czempiona magazynu "The Ring".
Oprócz Włodarczyka w zestawieniach "Biblii Boksu" uwzględniono jeszcze dwóch Polaków - trzeci w dywizji ciężkiej, gdzie mistrzowski pas należy do Władimira Kliczki, jest Tomasz Adamek (44-2, 28 KO), zaś w kategorii średniej, w której czempionem jest Sergio Martinez, na czwartej pozycji plasuje się Grzegorz Proksa (29-0, 16 KO).
>
Marco Huck (34-1, 25 KO) zaskoczył niedawno wielu bokserskich kibiców swoją decyzją o zwakowaniu pasa WBO wagi junior ciężkiej i przejściu do kategorii ciężkiej. Pięściarz reprezentujący Niemcy od jakiegoś czasu głośno domagał się pojedynku z jednym z braci Kliczko, jednak teraz jego celem stał się posiadacz regularnego pasa WBA Aleksander Powietkin (23-0, 16 KO)
- Bracia Kliczko boją się mnie, więc mogę starać się o walkę z nimi latami. Zanim zgodzą się wyjść ze mną do ringu zestarzeję się. Z Powietkinem mamy tego samego promotora i do walki może dojść naprawdę szybko. Potrzebuję nowych wyzwań. Szanuję Powietkina, był mistrzem olimpijskim, a teraz zdobył zawodowy tytuł. Walka z nim ucieszyłaby mnie - powiedział Huck.
>
Planowana początkowo na grudzień walka pomiędzy doskonale znanym polskim kibicom mistrzem Europy wagi super średniej Jamesem DeGalem (11-1, 8 KO) oraz Jose Marią Guerrero (29-2-1, 11 KO) została przełożona na 27 stycznia. Pojedynek tak jak wcześniej zakładano odbędzie się w Liverpoolu.
Dla Anglika będzie to pierwszy występ na zawodowych ringach od czasu październikowej niejednogłośnej wygranej na punkty w Piotrem Wilczewskim. Stawką walki będzie pas WBO Inter-Continental kategorii do 168 funtów.
>