Zelfa Barrett (30-2, 16 KO) i Jordan Gill (28-2-1, 9 KO) stanęli twarzą w twarz podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Matchroom Boxing w Manchesterze. Podczas tej imprezy dojdzie także do walki unifikacyjnej o pasy IBF i WBO w wadze super koguciej pomiędzy Ellie Scotney (8-0) i Segolene Lefebvre (18-0, 1 KO) oraz pojedynku o wakujący tytuł mistrzyni świata IBF wagi lekkiej pomiędzy Rhiannon Dixon (9-0, 1 KO) i Karen Elizabeth Carabajal (22-1, 3 KO). Transmisja w DAZN.
> Add a comment
>
Internetowa platforma bxngtv.com przeprowadzi bezpośrednią transmisję z sobotniej gali w Rosemont, na której zaprezentują się boksujący w kategorii ciężkiej Andrzej Wawrzyk (34-3, 20 KO) i Piotr Łącz (8-0, 6 KO).
Wawrzyk zmierzy się z mocno bijącym Ghańczykiem Richardem Larteyem (15-6, 12 KO), zaś Łącz stanie naprzeciw Amerykanina Demetriusa Banksa (13-13-2, 6 KO).
Głównym wydarzeniem kwietniowej imprezy będzie starcie w królewskiej dywizji pomiędzy niepokonanym Deontae Pettigrew (12-0, 8 KO) i Onoridoe Ehwarieme (20-3, 19 KO).
> Add a comment>
W sobotę na gali w Teksasie boksujący w wadze ciężkiej Guido Vianello (12-1-1, 10 KO) zmierzy się z Efe Ajagbą (19-1, 14 KO). Włoch 10 ze swoich dotychczasowych 12 zwycięskich walk zakończył przed czasem.
> Add a comment>
Konstantin Dowbyszczenko (10-15-1, 7 KO) przetestuje powracającego na ring Hughiego Fury'ego (26-3, 15 KO). Zakontraktowany na sześc rund pojedynek będzie jedną z atrakcji gali organizowanej 20 kwietnia w brytyjskim Rotherhamie.
Hughie Fury po raz ostatni boksował w październiku 2021 roku, wygrywając z Christianem Hammerem. Rok później Anglik miał zmierzyć się z Michaelem Hunterem w finałowym eliminatorze WBA, jednak ze względu na kłopoty ze zdrowiem musiał zawiesić swoją karierę.
> Add a comment>
>
- No nie, nie opowiadajmy takich rzeczy. Kontrakt jest kontraktem, patrzmy na fakty. Jeśli podpisujesz umowę z kimś, kto proponuje ci duże pieniądze, a to są bardzo duże pieniądze, to musisz respektować ustalenia. Gdybym nie wziął takich pieniędzy, byłbym niepoważny. Dlatego powiedziałem: "Robimy to". To jest walka trzyrundowa, więc tego typu pojedynki dla zabawy, śmieję się, mogę sobie toczyć do 50-tki - mówi w rozmowie z Interią Tomasz Adamek, broniąc swojej decyzji o wejściu do świata freak-fightów.
Artur Gac, Interia: Po co sportowcowi z wielką przeszłością w boksie, jak Tomasz Adamek, walka z freak-fighterem Patrykiem "Bandurą" Bandurskim?
Tomasz Adamek: Już ci odpowiadam. Jeśli mówimy o poważnym sporcie, to ja swoje już zrobiłem i zdobyłem więcej niż myślałem. Gdy zaczynałem karierę zawodowca, moim marzeniem było zostać mistrzem świata i po sześciu latach zdobyłem pierwszy pas. Modliłem się cały czas i prosiłem Boga, żebym mógł pokazać światu, że Polak potrafi w wielkiej Ameryce osiągnąć sukces. I to się, dziękować Bogu, udało. Następnie poszliśmy kategorię wyżej, bo miałem problemy z wagą. Gdy przegrywałem pierwszą walkę, zbijałem po 10 kilogramów, przez co brakowało mi siły. Poszedłem i wywalczyłem drugi pas, zostałem najlepszy w wadze cruiser i otrzymałem pas "The Ring". Pewnie to wszystko dobrze pamiętasz.
Oczywiście, że pamiętam.
Brakowało jednak przeciwników, nikt nie miał ochoty ze mną walczyć, więc poszliśmy do wagi ciężkiej. Wygrałem kilka walk, ale przegrałem z Kliczką. Mogłem zakończyć, ale człowiek młody, chce trenować, a przede wszystkim byłem zdrowy. I siedziałem sobie w domu, ale zadzwonił Mateusz Borek i powiedział: "ty, siedzisz w domu i nic nie robisz, więc chodź i zrobimy jakieś gale". No więc zrobiliśmy kilka walk, po których powiedziałem, że mogę w każdej chwili iść na emeryturę.
I co stało się dalej?
Sam Mati zadzwonił po jakimś czasie i mówi: "chodź, bo mój kumpel Rafał, a znamy się bardzo dobrze... (Rafał Pasternak, jeden z szefów Fame MMA - przyp. AG). Zawalczymy na freakach, tam są trzy rundy". No i podpisaliśmy kontrakt na dwie walki. A że Martin Lewandowski z KSW dowiedział się, że szykujemy się na taką walkę, to nagle "wyskoczył", żeby walczyć z Mamedem. Dzięki relacjom z Rafałem okazało się, że Fame MMA poczeka, a tu zaczęły się negocjacje i zrobiliśmy walkę na KSW. Oczywiście Polacy mówili: "ale po co? Na co? Pieniądze stracił?". Możesz napisać wprost: niech się kibice nie martwią, ja do końca życia nie muszę iść do pracy.
Pełna treść artykułu w Interia.pl >>
> Add a comment>
Były mistrz świata wagi junior ciężkiej Marco Huck (42-5-1, 28 KO) zapowiedział powrót na ring. Niemiec ma stoczyć pojedynek 29 czerwca na gali organizowanej w Berlinie.
Nazwisko przeciwnika byłego czempiona kategorii cruiser na razie nie jest znane. To kolejna przymiarka do powrotu na ring Hucka, który nie boksował od sierpnia 2020 roku.
W ubiegłym roku Huck przymierzał się do powrotu na ring w maju, ale jego występ odwołano. Wcześniej spekulowano o jego pojedynku o mistrzostwo Europy w Agitem Kabayelem.
> Add a comment>
21 czerwca na gali organizowanej w Meksyku do pierwszej obrony tytułu mistrza świata WBO wagi piórkowej ma przystąpić Rafael Espinoza (24-0, 20 KO). Przeciwnikiem 29-latka będzie Sergio Sanchez (22-1, 13 KO).
Espinoza wywalczył tytuł World Boxing Organization w grudniu, wygrywając z Robeisym Ramirezem. Była to jedna z największych niespodzianek ubiegłego roku.
Dla Sancheza będzie to pierwszy mistrzowski pojedynek na zawodowych ringach. Po raz ostatni 29-latek z Meksyku boksował w lutym.
> Add a comment>
W najbliższą sobotę na gali w Teksasie odbędą się dwa ciekawe pojedynki w kategorii ciężkiej - Jared Anderson (16-0, 15 KO) zmierzy się z Ryadem Merhy (32-2, 26 KO), a Efe Ajagba (19-1, 14 KO) skrzyżuje rękawice z Guido Vianello (12-1-1, 10 KO). Na kanale Top Rank pokazał się film prezentujące wcześniejsze pojedynki bohaterów sobotniej imprezy.
> Add a comment>
>
Łukasz Różański już 24 maja przystąpi do pierwszej obrony pasa mistrza świata. Rzeszowianin przygotowania do starcia z Lawrencem Okoliem musi pogodzić z rolą świeżo upieczonego taty. – Ciężko jest się skupić, na treningach myślę tylko o Stasiu i żonie – powiedział "Super Expressowi" czempion WBC wagi bridger.
Jesteś w siódmym niebie?
Łukasz Różański: Na pewno są to najpiękniejsze dni w moim życiu. Naprawdę niesamowite uczucie, które trudno sobie wyobrazić dopóki nie weźmie się dziecka na ręce i tego nie doświadczy na własnej skórze.
Stres był duży?
Stres był ogromny, ale tętno na zegarku miałem 46. Jak zimny chirurg. Ale u mnie to normalne – parę lat temu przechodziłem zabieg na nogę, podłączyli mnie do aparatury, a tam tętno 38. Wszystko zaczęło wyć, panie przybiegły, a ja mówię im, że spokojnie, że nic mi nie jest (śmiech).
Syn dopiero co przyszedł na świat, z kolei ty jesteś w trakcie przygotowań do arcytrudnego pojedynku. Jak zamierzasz to logistycznie rozwiązać?
Ciężko jest się skupić, na treningach myślę tylko o Stasiu i żonie, ale nie ma wyjścia – trzeba pracować i robić formę, bo łatwo nie będzie. Być może wyjadę na obóz w Bieszczady, ale całą strategię działania ustalimy dopiero jak rodzina wróci ze szpitala.
Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>
> Add a comment
>
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) podczas wczorajszej konferencji prasowej w Morcambe doliczył się aż siedmiu mistrzowskich tytułów, które będą stawką jego majowej walki z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). "Król Cyganów" w swoich kalkulacjach uwzględnił pasy mistrza federacji WBA, WBO, IBF, WBC i IBO, pas magazynu The Ring i status linearnego czempiona globu.
Kilkadziesiąt minut później w rozmowie z reporterami Fury oświadczył jednak, że sportowe trofea nie są dla niego istotne, bo boksuje wyłącznie dla pieniędzy.
- Gdyby nakręcały mnie paski, to poszedłbym do Matalana [sklep z odzieżą] i kupił sobie pięćdziesiąt. Ale mnie nakręca kasa a nie pasy i powtarzam wam to przez całą swoją karierę. Tu chodzi tylko o monety i zdania nie zmieniam! - zakomunikował Fury, który za starcie z Usykiem zainkasować ma podobno blisko 100 milionów dolarów.
> Add a comment>
Obiecującemu amerykańskiemu ciężkiemu Jaredowi Andersonowi (16-0, 15 KO) marzy się walka z Deontayem Wilderem (43-3-1, 42 KO). "Big Baby" jest przekonany, że poradziłby sobie z utytułowanym rodakiem.
- Jestem gotów na niego nawet jutro! - twierdzi zawodnik grupy Top Rank. - Szanuję Wildera, ma mocny cios, ale nie pokona mnie i tyle. Jestem zbyt wszechstronnym pięściarzem i pokonałbym go w dobrym stylu!
Póki co jednak Anderson w sobotę zmierzy się z Ryadem Mehry (32-2, 26 KO), który w poprzednim występie wygrał z mistrzem olimpijskim z Rio de Janeiro Tonym Yoką. - Chcę wyglądać ostro i wykorzystać tę szansę. Chcę, by wyglądało to na łatwą walkę - zapowiada utalentowany 24-latek.
W Polsce bezpośrednią transmisję z gali w Corpus Christi, na której oprócz Andersona zaprezentują się także m.in. Efe Ajagbą (19-1, 14 KO) i Guido Vianello (12-1-1, 10 KO), przeprowadzi Canal+ Sport.
> Add a comment>
>
Giennadij Gołowkin (42-2-1, 37 KO) nie ogłosił oficjalnego zakończenia kariery, ale wygląda na to, że wieloletni mistrz świata wagi średniej nie wróci już do zawodowego boksu.
Wieloletni promotor Kazacha Tom Loeffler potwierdził pojawiające się w mediach doniesienia, że "GGG" skupia się teraz na nowych wyzwaniach. Gołowkin niedawno został wybrany przewodniczącym krajowego komitetu olimpijskiego.
W ubiegłym roku spekulowano o pożegnalnej walce Gołowkina, która miałaby się odbyć w grudniu, jednak plany nie zostały zrealizowane. Na początku 2023 roku "GGG" zwakował tytuły mistrza świata IBF i WBA ponieważ nie chciał przystąpić do pojedynków z wyznaczonymi przez federacje rywalami.
Kazach nie boksował od poniesionej w 2022 roku porażki punktowej z Saulem Alvarezem. Po tym występie zakończył się także kontrakt Gołowkina z serwisem streamingowym DAZN oraz grupą Matchroom Boxing.
> Add a comment>
20 kwietnia na gali organizowanej w Nowym Jorku dojdzie do walki pomiędzy mistrzem świata WBC wagi super lekkiej Devinem Haneyem (31-0, 15 KO) i Ryanem Garcią (24-1, 20 KO). Wydarzenie będzie współorganizowane przez Matchroom Boxing i Golden Boy Promotions. W USA gala zostanie pokazana przez DAZN w systemie Pay-Per-View.
> Add a comment>
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) oświadczył dziś, że zamierza jeszcze długo występować na zawodowych ringach. "Król Cyganów" ocenił, że mógłby do swojego rekordu dopisać nawet dziesięć walk.
Póki co czempion WBC wagi ciężkiej ma w planach cztery najbliższe pojedynki - dwa z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO), z czego pierwszy 18 maja, a potem dwa z Anthonym Joshuą (28-3, 25 KO).
> Add a comment>
Mistrz świata IBF wagi półśredniej Jaron Ennis (31-0, 28 KO) podpisał kontrakt z grupą Matchroom Boxing. Amerykanin związał się umową ze stajnią Eddiego Hearna oraz serwisem streamingowym DAZN.
26-letni "Boots" po raz ostatni boksował w lipcu. W ostatnich miesiącach negocjowano jego pojedynek z Codym Crowleyem, jednak nie osiągnięto w tej sprawie ostatecznego porozumienia.
Ennis w najbliższym występie będzie musiał przystąpić do obowiązkowej obrony tytułu International Boxing Federation. Wcześniej Amerykanin związany był kontraktem z Premier Boxing Champions.
> Add a comment>
W Morecambe odbyła się dziś konferencja prasowa Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) reklamująca jego majową walkę z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) o cztery pasy wagi ciężkiej. "Król Cyganów" był pewny siebie, a o rywali wyrażał się z respektem.
- Ta walka to dla mnie nie jest dla mnie nic osobistego, dla mnie to biznes - oświadczył czempion WBC. - Szanuję Usyka jako człowieka i boksera, jest bezdyskusyjnym mistrzem w kategorii junior ciężkiej i zunifikowanym w ciężkiej. Mam dla niego szacunek, ale jestem pewny siebie!
- I nie mówcie proszę że Usyk to gów**, jeśli ja go pobiję! Kategorie wagowe w boksie są nie bez powodu. Możesz pokonać przeciętnych większych od siebie zawodników, ale nie tych z elity. I Usyk się o tym przekona 18 maja - zapowiedział Fury, przytaczając jako przykłady Tomasza Adamka i Davida Haye'a, którzy zostali pokonaniu w starciach z braćmi Kliczko.
> Add a comment>
>
Kevin Lerena (30-3, 14 KO) zdradził swoje plany na najbliższe miesiące. Pięściarz z Republiki Południowej Afryki ostatecznie nie stoczy na razie kolejnej walki w wadze ciężkiej i poczeka na zwycięzcę pojedynku o mistrzostwo świata WBC wagi bridger pomiędzy Łukaszem Różańskim (15-0, 14 KO) i Lawrencem Okoliem (19-1, 14 KO).
Pojedynek Polaka w Brytyjczykiem odbędzie się 24 maja na gali KnockOut Boxing Night 35 w Rzeszowie. Według informacji przekazanych przez obóz Lereny, federacja WBC już 2 dni później nakaże rozpoczęcie rozmów w sprawie organizacji walki pomiędzy zawodnikiem z RPA i zwycięzcą starcia Różański - Okolie.
Jak przewiduje promujący Lerenę Rodney Berman, pojedynek jego pięściarza o pas World Boxing Council powinien odbyć się w lipcu lub w sierpniu. W przypadku wygranej Różańskiego, Berman jest nastawiony na organizację walki na terenie RPA.
W ubiegłym roku Lerena wygrał z Senadem Gashim i zdobył tytuł tymczasowego mistrza świata WBC w kategorii bridger. Tym samym zawodnik z RPA stał się obowiązkowym pretendentem do pełnoprawnego tytułu mistrzowskiego.
> Add a comment>