Na marzec planowany jest następny profesjonalny występ Tysona Fury’ego (17-0, 12 KO). Dla Brytyjczyka może to być debiut na gali organizowanej w Stanach Zjednoczonych, a poważnym kandydatem na jego rywala jest Mogamed Abdusalamow (12-0, 12 KO).
Były mistrz Rosji amatorów zadebiutował na zawodowych ringach we wrześniu 2008 roku. W tym roku 30-latek zaliczył już trzy szybkie wygranej przed czasem. Fury tydzień temu znokautował Nevena Pajkica, ale po raz pierwszy w karierze wylądował w trakcie walki na deskach.
> Add a comment>
W sobotę Julio Cesar Chavez Jr (44-0-1, 31 KO) odniósł efektowne zwycięstwo nad Peterem Manfredo, kończąc bokserską karierę Amerykanina i jednocześnie broniąc tytułu WBC wagi średniej po raz pierwszy. Promotorzy Meksykanina planują postawić go przed dużo trudniejszym testem już na początku przyszłego roku.
W gronie potencjalnych rywali dla Chaveza Jr wymienia się zwycięzcę rewanżowego pojedynku pomiędzy Antonio Margarito i Miguelem Cotto oraz mistrza świata WBA wagi średniej Felixa Sturma. Decyzja na tematy wyboru kolejnego przeciwnika dla 25-letniego pięściarza zapadnie najwcześniej w styczniu.
>
17 grudnia podczas gali organizowanej w Meksyku, mistrz świata WBO wagi piórkowej Orlando Salido (36-11-2, 24 KO) przystąpi do drugiej obrony pasa wywalczonego w kwietniu. Tym razem rywalem 31-letniego pięściarza będzie Carlos Manuel Reyes (23-1-1, 15 KO).
W przypadku wygranej, Salido najprawdopodobniej w pierwszym kwartale przyszłego roku stoczy rewanżowy pojedynek z Juanem Manuelem Lopezem. Meksykanin jest dotychczas jedynym pogromcą „Juanmy” na zawodowych ringach.
>
Król wagi średniej Sergio Martinez (48-2-2, 27 KO) powróci na ring 17 marca, a jego kolejnym rywalem będzie najprawdopodobniej były mistrz Europy Matthew Macklin (28-3, 19 KO). Do walki ma dojść w nowojorskiej Madison Square Garden.
Macklin w ostatnim zawodowym występie przegrał niejednogłośnie na punkty z Felixem Sturmem. Martinez w październiku znokautował z kolei w 11. rundzie Darrena Barkera. Obaj pięściarze boksują w stajni należącej do Lou DiBelli.
>
W znakomitym nastroju wyruszy niebawem do Finlandii Dereck Chisora (15-1, 9 KO), którego 3 grudnia na gali w Helsinkach czeka walka o wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej z Robertem Heleniusem (16-0, 11 KO). Brytyjczyk jest przekonany, że nie tylko pokona reprezentanta gospodarzy, ale zrobi to przed upływem zakontraktowanych dwunastu rund.
Video. Helenius trenuje na worku >>
- Mówią na niego Nordycki Koszmar, ale koszmary to on będzie miał nocą do końca życia na mój temat po tym, jak zostawię go rozłożonego na macie ringu - zapowiada "Del Boy", dodając: - Będę to tej walki przygotowany jak do żadnej wcześniej. To wielki pojedynek. Muszę dać z siebie wszystko i dać taki występ, na jaki wiem, że mnie stać.
> Add a comment>
Były mistrz świata wagi ciężkiej, znany polskim kibicom przede wszystkim z dwóch ringowych wojen z Andrzejem Gołotą, Riddick Bowe (43-1, 33 KO) w przyszłym roku zamierza powrócić na ring po trwającej ponad trzy lata przerwie. "Big Daddy" mimo 44 wiosen na karku zapewnia, że jego celem jest przywrócenie dawnego blasku królewskiej dywizji, opanowanej ostatnio przez nudnych w jego opinii braci Kliczko.
- Patrzyłem na to z boku przez dziesięć lat. Dałem Kliczkom szansę, by się poprawili i teraz czuję, że muszę pokazać im, jak to się powinno robić - stwierdził w wywiadzie dla boxingscene.com Amerykanin, dodając, że decyzję o powrocie między liny podjął, oglądając ostatnią mistrzowską walkę Władimira Kliczki.
- Oglądałem pojedynek Kliczki z Davidem Hayem i zrozumiałem wtedy, że muszę wrócić dla Ameryki. (...) Pokażę wszystkim Riddicka Bowe z 1992 roku, jeśli nie lepszego! - oświadczył ex-czempion z Brooklynu.
> Add a comment>
30 grudnia podczas gali organizowanej w Little Rock na ring powróci Andre Dirrell (19-1, 13 KO). Rywal Amerykanina, dla którego będzie to pierwszy występ od 21 miesięcy, nie jest jeszcze znany.
Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie starcie Jermaina Taylora z Jessiem Nicklowem. Dirrell po odniesionej w marcu ubiegłego roku wygranej nad Arthurem Abrahamem wycofał się z turnieju "Super Six" z powodu problemów neurologicznych. Nieoficjalnie mówiło się, że Amerykanin chciał w ten sposób uniknąć starcia z Andre Wardem.
>
Najprawdopodobniej w marcu na ring powróci efektownie walczący James Kirkland (30-1, 27 KO). Rywalem Amerykanina może być mistrz świata IBF wagi junior półśredniej Cornelius Bundrage (30-4, 18 KO).
Promotorzy obu pięściarzy podjęli już wstępne rozmowy w sprawie zakontraktowania pojedynku. Dla Kirklanda byłaby to pierwsza w zawodowej karierze szansa na wywalczenie mistrzowskiego pasa. Dwa tygodnie temu pięściarz z Teksasu znokautował Alfredo Angulo.
>
Mistrz świata WBA oraz IBF wagi junior półśredniej Amir Khan (26-1, 18 KO) wyjawił, że jeśli spotka się w najbliższym czasie z Mannym Pacquiao (55-3-2, 38 KO), to będzie doradzał Filipińczykowi rozważenie bokserskiej emerytury. Anglik twierdzi, że "Pacman" nie prezentuje się w ringu tak okazale jak jeszcze kilka miesięcy temu.
- Manny miał szczęście, że dostał od sędziów wygraną w walce z Marquezem. To już nie ten sam pięściarz. Nawet w sparingach ostatnio z nim wygrywałem. Przy najbliższym spotkaniu powiem mu, żeby zastanowił się nad zakończeniem kariery. Wydaje mi się, że nie zostało mu zbyt wiele walk do stoczenia - powiedział Khan, który podobnie jak Pacquiao trenuje pod okiem Freddiego Roacha.
10 grudnia w Waszyngtonie Amir Khan zmierzy się z Lamontem Petersonem.
>
Telewizja HBO przeprowadziła ankietę wśród dziennikarzy zajmujących się tematyką bokserską, na temat wyniku walki pomiędzy Mannym Pacquiao (54-3-2, 38 KO) i Juanem Manuelem Marquezem (53-6-1, 39 KO). Przypomnijmy, że po 12 rundach nieznacznie na punkty zwyciężył Filipińczyk, a werdykt ten wzbudził bardzo duże kontrowersje.
Spośród wszystkich dziennikarzy przepytanych przez pracowników HBO, 45% było zdania, że Marquez był w tej walce lepszy i zasłużył na zwycięstwo, a zaledwie 12% dziennikarzy zgodziło się z werdyktem sędziów punktujących wygraną Pacquiao. Zdaniem pozostałych głosujących (43%) najbardziej sprawiedliwy byłby w tej walce remis.
> Add a comment>
- Green potrafi w każdym momencie walki przechylić szalę na swoją korzyść, ale myślę, że Włodarczyk to jest coś więcej - to jest dobry atak, dobra obrona, a teraz chyba w głowie też jest wszystko w porządku - powiedział wczoraj, tuż przed odlotem do Australii Fiodor Łapin - trener Krzysztofa Włodarczyka (45-2-1, 32 KO), który 30 listopada zmierzy się w pojedynku o pas WBC wagi junior ciężkiej z Danny Greenem (31-4, 27 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=wCTduAgafvk
Video. "Diablo" o walce z Greenem przed wylotem do Australii >>
> Add a comment>
Boksujący z odwrotnej pozycji Krzysztof Głowacki (14-0, 9 KO) stoczy swój kolejny zawodowy pojedynek 3 grudnia podczas gali "Wojak Boxing Night" organizowanej w warszawskim hotelu "Hilton". Rywal pięściarza współpromowanego przez grupy 12 Round KnockOut Promotions oraz Babilon Promotion nie jest jeszcze znany.
Pojedynek z udziałem popularnego "Główki" ma być zakontraktowany na osiem rund. Ostatnią profesjonalną walkę pięściarz z Wałcza zaliczył na gali w Wieliczce. Wcześniej w Międzyzdrojach znokautował po jednostronnym boju doświadczonego Romana Kracika.
Podczas warszawskiej imprezy wystąpią także Dawid Kostecki, Paweł Głażewski, Izuagbe Ugonoh, Tomasz Hutkowski oraz Kamil Łaszczyk.
>
Obdarzony znakomitymi warunkami fizycznymi Ali Funeka (31-3-3, 25 KO) powrócił na ring po półtorarocznej przerwie, pokonując niejednogłośnie na punkty Zolaniego Maraliego (21-5, 13 KO) podczas gali w Johannesburgu. Po zaciętych dwunastu rundach, dwóch sędziów widziało wygraną Funeki stosunkiem 115-111 oraz 116-112, a trzeci arbiter wypunktował wygraną Maraliego 115-112.
Stawką walki był pas WBF wagi lekkiej. Dla Funeki było to pierwsze zawodowe zwycięstwo od lipca 2008 roku. Po przegranym pojedynku z Joanem Guzmanem w marcu ubiegłego roku pięściarz z RPA został zawieszony za stosowanie diuretyków.
>
Jak informuje boxingscene.com, powołując się na źródła w Nowej Zelandii, były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej David Tua (54-4-2, 43 KO) jest zainteresowany trzecią walką z innym ex-challengerem Monte Barrettem (35-9-2, 0 KO).
Poprzednie dwa pojedynki Tuy i Barretta zakończyły się remisem i wygraną Amerykanina. Tua podobno zalega aktualnie nowozelandzkiemu urzędowi podatkowemu na kwotę 2-3 milionów dolarów, więc zapewne szybko nie pożegna się z ringiem.
> Add a comment>
W lutym uważany za jednego z najlepszych pięściarzy na świecie bez podziału na kategorie wagowe Nonito Donaire (27-1, 18 KO) stanie do walki o wakujący pas WBO wagi super koguciej przeciwko Wilfredowi Vazquezowi Jr (21-1, 18 KO). Tytuł poprzednio należał do Meksykanina Jorge Arce.
Donaire do tej pory wygrywał mistrzowskie pasy w kategoriach muszej, super muszej oraz koguciej. Vazquez Jr w przeszłości posiadał już tytuł World Boxing Organization kategorii super koguciej.
>
Peter Manfredo Jr (37-7, 20 KO) ogłosił oficjalnie zakończenie bokserskiej kariery po wczorajszej porażce z Julio Cesarem Chavezem Jr na gali w Houston. Meksykanin wygrał przez techniczny nokaut w piątej rundzie.
- Moim zdaniem walka została zatrzymana zbyt wcześnie, ale nie zmieniam zdania. Kończę karierę, nie wyjdę więcej do ringu - powiedział Manfredo Jr, dla którego było to drugie nieudane podejście do mistrzowskiego tytułu. Światową sławę Amerykanin zyskał dzięki występowi w pierwszej edycji bokserskiego reality show "The Contender". Dotarł tam do finału, w którym uległ Sergio Morze.
>
Były mistrz świata w trzech kategoriach wagowych Fernando Montiel (46-4-2, 36 KO)niespodziewanie przegrał jednogłośnie na punkty z Victorem Terrazasem (32-2-1, 18 KO) w głównym wydarzeniu wieczoru gali w Meksyku. Stawką pojedynku był wakujący pas WBC Silver wagi super koguciej.
Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 115-112, 115-113 oraz 114-113 dla Terrazasa. Montiel w piątej rundzie wylądował na deskach. Dla 32-letniego pięściarza z Sinaloy była to już druga w tym porażka na zawodowych ringach.
>