Wczoraj podczas rywalizacji w kategorii koguciej doszło do pierwszego dużego skandalu sędziowskiego na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Satoshi Shimizu w trzeciej rundzie walki z Magomedem Abdulhamidovem rzucał swojego rywala na deski sześciokrotnie, jednak arbiter prowadzący zawody nie zdecydował się ani razu liczyć pięściarza z Azerbejdżanu, który po ostatnim gongu został ogłoszony zwycięzcą.
AIBA po powtórnym obejrzeniu walki stwierdziła, że sędzia powinien liczyć Azera co najmniej trzykrotnie w ciągu ostatniego starcia, co dałoby Japończykowi zwycięstwo przez RSC. Tym samym Shimizu awansował do ćwierćfinału zawodów.
Video. Trzecia runda walki Shimizu - Abdulhamdiov >>
>
Dlaczego krótka? Bo Adamek już pewnie wszystkie pytania słyszał po 100 razy, a czytelnicy też nie chcą słyszeć tego samego. Więc będzie krótka rozmowa, zaraz po konferencji Tomka „Górala” Adamka (46-2, 28 KO) z Travisem „Towarowym” Walkerem (39-7, 31 KO) zapowiadającej ich walkę 8 września w Prudential Center, transmitowaną w Polsce na żywo za pośrednictwem PPV.
- W Prudential po raz dziesiąty – sprawdzałeś czy to jakiś rekord?
Tomasz Adamek: Pewnie jakiś rekord jest, ale miejsce dobre i wygodne, kibiców mam swoich od lat, więc po co zmieniać coś na siłę?
- Mówimy o zmianach więc zapytam czy lubisz zamianę Jamesa Toney’a na Travisa Walkera? Z Toney’em konferencje byłyby ciekawsze, a dziennikarze by nie przynudzali, że nie ma żadnych kontrowersji, nikt nikogo nie pluł i nie obrażał...
TA: Ale walka byłaby pewnie znacznie nudniejsza, bo Toney to bokser przede wszystkim defensywny, który najpierw patrzy jak się zasłonić, niż jak zadać cios. Nic się specjalnie w jego walkach nie dzieje, takie przepychanki, krótkie ciosy, jakies zwarcia. Walker nie umie tak walczyć - on się lubi bić, walnąć jakiś zamachowy cios, pójść do przodu. Czyli może się dziać sporo. Dla mnie Travis to większe ryzyko, bo co mógł mi zrobić Toney?
- Rozśmieszyć na konferencji?
TA: Chyba tylko to, bo na ringu raczej niewiele.
- Znowu słyszę głosy,że nie jesteś już tym samym nie bojącym się niczego pięściarzem którym byłeś przed Witalijem. Zgodzenie się na przeciwnika, który ma od ciebie 11 mniej walk ale trzy więcej nokauty ma to zmienić?
TA: Nikomu nic nie muszę udowadniać i nikogo nie wybieram – mój team przygotowuje nazwisko, ja mówię OK. Chyba dla każdego już po walkach z Aguilerą i Chambersem było widać, że jestem taki sam jak byłem. Z Chambersem nie było takiej walki, jakiej kibice pewnie oczekiwali, bo Eddie nie chciał się bić, unikał konfrontacji. Do tanga trzeba dwojga. Teraz, po Chambersie, który jest chyba jednym z najlepiej wyszkolonych technicznie pięściarzy w wadze ciężkiej, walczę z kimś zupełnie innym, stawiającym na siłę fizyczną i cios, choć to nie znaczy, że ja się będę mu nadstawiał, żeby to dobrze wyglądało. Nie sztuka uderzyć, sztuka nie dostać. Z Walkerem będzie zupełnie inne walczenie niż z Chambersem, nie najłatwiejsza rzecz do zrobienia walka po walce, ale będę miał w sumie osiem tygodni treningów, w najbliższy poniedziałek zaczynam sparingi. Wystarczy.
- Co przeciwko Walkerowi musi być lepsze niż było przeciwko Chambersowi?
TA: Idea jest taka, żeby wszystko było lepsze. Nie będzie żadnych wielkich zmian, na przykład kombinowania z wagą czy innych rewolucji. Roger wie, czego najbardziej nie będzie lubił w ringu Walker i ja będę dokładnie tak walczył. Walker to najkrótsza droga do kolejnej walki o tytuł mistrza świata, a ja nie mam czasu do stracenia i naprawdę dobrze o tym wiem. To zła wiadomość dla Walkera, dobra dla kibiców.
Rozmawiał: Przemek Garczarczyk
>
W środę Tomasz Adamek (46-2, 28 KO) spotkał się po raz pierwszy twarzą w twarz ze swoim kolejnym rywalem Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO). Obaj pięściarze mówili się o sobie z szacunkiem, a "Góral" odpowiedział na krytykę ze strony bokserskich kibiców, którzy nie są zadowoleni z zakontraktowania walki z Amerykaninem.
- Nikt mi nie powie, że dobieram sobie słabych rywali. Po pierwsze, nie ja ich wybieram. Ja mówię tylko "OK" dla propozycji z mojego obozu. Po drugie, dopiero co walczyłem z być może najlepszych technicznie pięściarzem w wadze ciężkiej Eddiem Chambersem, a trzy miesiące później będę boksował z mocno bijącym Walkerem. To nie jest nic łatwego, ale boks jest sportem uprawianym dla kibiców i staram się zapewnić im dobre widowisko za każdym razem jak wchodzę do ringu - opowiada Adamek.
- Pozostało nam pięć tygodni treningów z Rogerem Bloodworthem, ciężko pracujemy, aby każdego dnia stawać się lepszym. Travis myśli, że go zlekceważę i nie przygotuję się prawidłowo do pojedynku. Travis, nie licz na to - odgraża się pięściarz z Gilowic.
- W końcu polscy kibice nie będą musieli wstawać w nocy na moją walkę w Stanach Zjednoczonych. Teraz wszyscy będą mogli obejrzeć pojedynek wieczorem i oczywiście świętować zaraz po transmisji - zakończył pewny siebie były mistrz świata dwóch kategorii wagowych.
Do walki Tomasza Adamka z Travisem Walkerem dojdzie 8 września w Newark.
> Add a comment>
17 sierpnia odbędzie się ostatecznie walka eliminacyjna do tytułu mistrza świata IBF wagi super średniej pomiędzy Adonisem Stevensonem (18-1, 15 KO) oraz Donovanem Georgem (22-2-1, 19 KO). Pojedynek początkowo planowano rozegrać tydzień wcześniej.
Miejsce w którym zostanie zorganizowana gala nie jest jeszcze potwierdzone. Podczas tej samej imprezy dojdzie najprawdopodobniej także do walki pomiędzy Krzysztofem Szotem oraz Logan McGuinnessem.
>
209 tysięcy dolarów zysku przyniosła sprzedaż 2891 biletów na sobotnią galę w San Jose, gdzie głównym wydarzeniem była walka Roberta Guerrero (30-1-1, 18 KO) z Selcukiem Aydinem (23-1, 17 KO). Pojedynek zakończył się jednogłośną wygraną na punkty Amerykanina.
3126 wejściówek na galę zostało także rozdanych przez organizatorów. Dla Guerrero był to pierwszy zawodowy występ od kwietnia ubiegłego roku.
>
Mistrz świata WBC wagi średniej Julio Cesar Chavez Jr (46-0-1, 32 KO) trenuje z Freddiem Roachem w Los Angeles do zaplanowanej na 15 września walki przeciwko Sergio Martinezowi (49-2-2, 28 KO).
>
Przed momentem zakończyła się kolejna seria bokserskich zmagań na trwających właśnie w Londynie letnich Igrzyskach Olimpijskich. Tym razem do rywalizacji przystąpili pięściarze w kategoriach 56kg, 91kg i +91kg. Chyba w najciekawszym pojedynku dnia, jeden z głównych faworytów do złotego medalu w kategorii super ciężkiej, wielka nadzieja gospodarzy Anthony Joshua pokonał minimalnie, 17 -16 Erislandy Savona. Lepszym pięściarzem w przeciągu całego pojedynku wydawał być jednak Kubańczyk, którego ciosy były wyraźniejsze i precyzyjniejsze.
Póki co Londyn nie jest zbyt szczęśliwym miejscem dla bokserskiej reprezentacji USA. Aż pięciu pięściarzy z tego kraju zakończyło już udział w igrzyskach i to w większości na etapie pierwszej rundy. Dzisiaj wszyscy trzej Amerykanie musieli uznać wyższość swoich przeciwników. W kategorii koguciej Joseph Diaz Jr uległ Kubańczykowi Lazarowi Alvarezovi Estradzie. Z kolei w dywizji super ciężkiej Dominick Breazeale dosyć wyraźnie przegrał z Magomedem Omarowem. Najbliższej awansu do dalszej rundy był startujący w wadze do 91kg Michael Hunter, jednak po wyrównanym boju sędziowie wskazali ostatecznie jako zwycięzce jego rywala, Rosjanina Artura Beterbijewa.
Poniżej wyniki wszystkich walk rozegranych dziś w Londynie w kategoriach 91kg i +91 kg.
Kat. ciężka: Artur Beterbijew (ROS) - Michael Hunter (USA) 10-10, Wang Huanhuan (CHN) - Tervel Pulew (BUŁ) 7-10, Peralta Yamil (ARG) - Bouloudinats Chouaib (ALG) 13-5, Teymur Mammadov (AZE) - Opetaia Jai Tapu (AUS) 12-11, Julio Castillo (EKW) - Siergiej Karniejew 12-21 (BŁR), Jose Gomez Larduet (KUB) - Mazaheri Ali (IRN) (DSQ), Tumba Silva (Angola) - Clemente Russo (WŁO) WO
Kat. super ciężka: Anthony Joshua (Wielka Brytania) - Erislandy Savon (KUB) 17-16, Magomedrasul Meżidow (AZE) - Meji Mwanba (Kongo) RSC, Magomed Omarow (ROS) - Dominic Breazeale (USA) 19-8, Arjaoui Mohammed (Maroko) - Yempou Blaise (KAM) 15-6, Ytalo Pereira Castillo (EKW) - Roberto Cammarelle (WŁO) 10-18, Iwan Dyczko (KAZ) - Erik Pfeifer (NIE) 14-4, Simon Kean (KAN) - Tony Yoka (FRA) 16-16, Zhang Zhilei (CAN) - Jonan Linde (AUS) RSC 2
> Add a comment>
Na stronie colma1908.com dostępny jest do pobrania kolejny numer e-czasopisma "Ring Bulletin". Tym razem numer poświęcony jest w całości zmarłemu 13 lipca dwukrotnemu złotemu medaliście olimpijskiemu Jerzemu Kulejowi.
Pobierz bezpłatnie wydanie specjalne "Ring Bulletinu" >>
>
W Zakopanem formę do najważniejszej walki w swojej zawodowej karierze szykuje Grzegorz Proksa (28-1, 20 KO). "Super G" 1 września zmierzy się w USA z mistrzem WBA wagi średniej Gienadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO).
>
Kathy Duva, szefowa współpromującej Tomasza Adamka (46-2, 28 KO) stajni Main Events potwierdziła, że zaplanowany na 8 września pojedynek z Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO) będzie pokazywany w polskiej telewizji za pośrednictwem systemu Pay-Per-View. Płatny przekaz z gali bokserskiej zadebiutował w Polsce rok temu podczas pojedynku Adamka z Witalijem Kliczko.
- Dogadaliśmy już się z UPC, Vectrą, platformą N oraz Cyfrą +. Negocjujemy także z innymi dostawcami telewizyjnymi i myślę, że dojdziemy do porozumienia. Gala zacznie się o 21.00 czasu polskiego, a pojedynek z udziałem Tomasza powinien rozpocząć się około 23.30. Wszyscy w Polsce będą mogli oglądać swojego bohatera - powiedziała Duva podczas pierwszej oficjalnej konferencji prasowej, zapowiadając starcie "Górala" z Walkerem.
- To będzie walka dwóch pięściarzy, którzy w ringu nie boją się niczego. Na pewno nie boją się siebie. Travis wie co znaczy jechać na teren rywala i wygrać, pokazywał to w przeszłości. To pięściarz z solidnym dorobkiem amatorskim, wygrał Golden Gloves w 2003 roku i na pewno stworzy z Tomaszem dobre widowisko - podkreśla Duva.
>
- Adamek będzie uciekał po ringu, ale w pewnym momencie dorwę go i posadzę na deski - odgrażał się Travis Walker (39-7-1, 31 KO) podczas pierwszej oficjalnej konferencji prasowej przez walką z Tomaszem Adamkiem (46-2, 28 KO). Pięściarze skrzyżują ze sobą rękawice 8 września podczas gali w Newark.
- Zamierzam dać pokaz boksu, jestem już w bardzo dobrej formie, a będę w jeszcze lepszej. Wiem, że Adamek będzie wyprowadzał dużo ciosów, ale ja także nie będę bił więcej niż zazwyczaj. Przygotowuję na ten pojedynek specjalną taktykę. To nic osobistego, nie mam nic do Adamka, ale będę go bił z premedytacją - mówił pięściarzy urodzony na Florydzie.
- Ja nie będę uciekał, będę chodził na nogach, ale na pewno podejmę walkę. Lubię bić kombinacjami, co pokazałem z Aguilerą. Chambers unikał walki ze mną, ale Travis lubi się bić. Mam nadzieję, że to będzie świetna walka, dam z siebie wszystko. Kolejna wygrana pozwoli mi dalej iść drogą do walki z Władymirem Kliczko - odpowiedział Adamek.
Pojedynek będzie pokazywany w polskiej telewizji za pośrednictwem systemu Pay-Per-View.
>
Sherzodbek Alimjanov (21-2, 12 KO) będzie kolejnym rywalem byłego mistrza świata wagi półśredniej Dejana Zavecka (32-2, 18 KO). Doskonale znany polskim kibicom pięściarz ze Słowenii na ring powróci 25 sierpnia podczas gali w Berlinie.
Dla Zavecka będzie to drugi występ od czasu pechowej porażki z Andre Berto. W marcu Słoweniec pokonał wysoko na punkty Bethela Ushonę. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek Arthura Abrahama z Robertem Stieglirzem.
>
18 sierpnia na ring powróci były niekwestionowany mistrz świata wagi junior ciężkiej O'Neil Bell (27-4-1, 25 KO). Rywalem 37-letniego Jamajczyka podczas gali w Villa Rica w stanie Georgia będzie Harvey Jolley (12-18-1, 6 KO).
Ostatni zawodowy występ Bell zaliczył w grudniu, nokautując w pierwszej rundzie Rico Casona. Obaj pięściarze w przeszłości boksowali z polskimi rywalami. Bell został zastopowany przez Tomasza Adamka, a Jolley przegrał na punkty z Andrzejem Wawrzykiem.
>
- Zacząłem analizować walki Gołowkina i jestem pewien, że znajdę coś co pomoże mi zdobyć mistrzowski tytuł - mówi w rozmowie z brytyjskim magazynem "Boxing News" Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO) na miesiąc przed walką z Genadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO). Stawką pojedynku będzie należący do Kazacha pas mistrza świata WBA wagi średniej.
- Gołowkin to obok Sergio Martineza najlepszy pięściarz w tej kategorii wagowej. On może nie walczy zbyt często, ale zawsze wychodzi świetnie przygotowany i trzeba mu oddać za to szacunek - mówi "Super G", który po siedmiu latach ponownie zawita na amerykańskie ringi. Jego walka z Gołowkinem zostanie rozegrana w stanie Nowy Jork.
- Mam świetne wspomnienia z Las Vegas, gdzie stoczyłem moje dwie pierwsze zawodowe walki. Trenowałem tam z wieloma znanymi pięściarzami w Top Rank gym. To coś wyjątkowego móc wrócić do USA i zdobyć mistrzostwo świata. Zwycięstwo pozwoli mi wejść na szczyt i otworzy szansę na walki z wszystkimi pięściarzami z czołówki. Każdy kto uważa się za numer jeden będzie moim celem, bo jako mistrz musisz walczyć z najlepszymi - kończy pięściarz z Węgierskiej Górki.
Pojedynek Grzegorza Proksy z Genadijem Gołowkinem odbędzie się 1 września. Obecnie Polak przebywa na obozie przygotowawczym w Zakopanem. Od poniedziałku Proksa przeniesie się do Warszawy, gdzie rozpocznie sparingi.
>
Wiele wskazuje na to, że zaplanowany na 15 września pojedynek pomiędzy Marcosem Maidaną (31-3, 28 KO) oraz Jesusem Soto Karassem (26-7-3, 17 KO) będzie oficjalnym eliminatorem do tytułu mistrza świata WBA wagi półśredniej. Pas mistrzowski World Boxing Association od kwietnia znajduje się w posiadaniu Paula Malignaggiego.
Maidana w ostatnim pojedynku przegrał wysoko na punkty z Devonem Alexandrem. Argentyńczyk na ring miał powrócić w lipcu przeciwko Keithowi Thurmanowi, jednak z nieznanych przyczyn wycofał się z walki z mocno bijącym Amerykaninem.
>
Wysoko notowany w rankingach wagi ciężkiej Denis Bojcow (31-0, 25 KO) oraz przymierzany do walki o mistrzostwo świata Rakhim Czakijew (14-0, 11 KO) już rozpoczęli pierwsze wspólne treningi z nowym szkoleniowcem niemieckiej grupy Universum Anthonym Brooksem.
>
W weekend Bob Arum, promotor Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) poleci na Filipiny, aby ustalić z największą gwiazdą swojej stajni nazwisko kolejnego rywala. "Pac Man" na ring powróci 10 listopada, najprawdopodobniej podczas gali organizowanej na stadionie futbolowym w Dallas.
Szef grupy Top Rank chce zaproponować Pacquiao kandydatury trzech przeciwników - Miguela Cotto, Timothy Bradleya oraz Juana Manuela Marqueza. Filipińczyk boksował z każdym w przeszłości, przegrał jedynie z Bradleyem po bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziów. Najbardziej prawdopodobny wydaje się obecnie czwarty pojedynek z Marquezem.
>
Wygląda na to, że były pretendent do mistrzowskiego tytułu wagi ciężkiej Odlanier Solis (18-1, 12 KO) może mieć kolejną dłuższą przerwę od zawodowych występów. Według nieoficjalnych informacji Kubańczyk musiał wycofać się z turnieju eliminacyjnego IBF z powodu podpisania dwóch równoległych kontraktów promotorskich.
Solis miał podpisać umowę z nowym promotorem, posiadając wciąż ważny kontrakt z Donem Kingiem. Legendarny promotor z USA chce pozwać Kubańczyka do sądu, co najprawdopodobniej uniemożliwi złotemu medaliście z Aten toczenie jakichkolwiek walk. Po wycofaniu się z turnieju zarządzonego przez IBF Solisa oraz Tomasza Adamka, federacja ustaliła, że pojedynek o pierwsze miejsce w rankingu zostanie rozegrany pomiędzy Bułgarem Kubratem Pulewem oraz Rosjaninem Aleksandrem Ustinowem. Do walki ma dojść 29 września w Hamburgu. Zwycięzca będzie obowiązkowym pretendentem do tytułu posiadanego przez Władymira Kliczkę.
>