http://www.youtube.com/watch?v=kXTBA_7-2ZI
Amir Khan trenuje na bokserskiej gruszce przed walką z mistrzem świata WBC wagi junior półśredniej Dannym Garcią. Pojedynek odbędzie się 14 lipca i będzie dla Brytyjczyka pierwszym zawodowym występem od grudniowej porażki z Lamontem Petersonem.
>
Nonito Donaire (28-1, 18 KO) oraz Jeffrey Mathebula (26-3-2, 14 KO) spotkali się przed sobotnią walką unifikacyjną o tytuły mistrzowskie federacji WBO oraz IBF wagi super koguciej.
>
http://www.youtube.com/watch?v=FXzF-tSGCqI
Dobrze znany polskim kibicom Danny Green (31-5, 27 KO) sparuje przed zaplanowaną na 25 lipca walką z Dannym Santiago (31-5-1, 19 KO). Dla Australijczyka będzie to pierwszy zawodowy występ od czasu listopadowej porażki z Krzysztofem Włodarczykiem.
>
Nie jak wcześniej zapowiadano Oscar Bravo, a Moises Gutierrez (21-4, 8 KO) będzie kolejnym rywalem mistrza świata WBO wagi piórkowej Orlando Salido (38-11-2, 26 KO). Do walki dojdzie 28 lipca podczas gali w Obregon.
Dla Salido będzie to drugi tegoroczny występ. Pochodzący z Chile Gutierrez w tym roku zaliczył już trzy wygrane.
>
Na 13 lipca została wyznaczona data przetargu mająca wyłonić organizatora eliminatora IBF wagi super średniej pomiędzy Adonisem Stevensonem (18-1, 15 KO) oraz Andre Dirrellem (20-1, 14 KO). Promotorzy Kanadyjczyka od kilku tygodni bezskutecznie poszukują rywala, który zgodzi się na pojedynek z ich pięściarzem.
Od niedawna Dirrell jest własnym promotorem, więc przetarg najprawdopodobniej zostanie wygrany przez obóz Stevensona a data walki zostanie wyznaczona na 11 sierpnia.
>
Dziś w Bernie odbyła się ostatnia konferencja prasowa przed sobotnią walką o pasy WBA, IBF i WBO wagi ciężkiej pomiędzy obrońcą mistrzowskich tytułów Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO) a pretendentem numer 1 federacji IBF Tony Thompsonem (36-2, 24 KO).
Uważany od lat za najlepszego pięściarza królewskiej dywizji Kliczko oświadczył, że 7 lipca spodziewa się trudnej przeprawy. - Jestem we wspaniałej formie i cieszę się, że pojedynek jest już blisko. Kiedy miałem 30 lat, sądziłem, że osiągnąłem już szczyt formy, a tymczasem z walki na walkę jestem coraz lepszy. Thompson zna mnie tak dobrze jak żaden inny bokser. Był kiedyś moim sparingpartnerem, cztery lata temu walczył ze mną, wie dokładnie, czego może oczekiwać w ringu. Jestem pewien, że będzie lepszy niż kiedykolwiek - tradycyjnie chwalił swojego rywala 35-letni Władimir Kliczko.
Thompson był mniej wylewny w swoich przemowach. - Nie chcę dużo gadać i nie zamierzam pluć na Władimira - powiedział amerykański "Tygrys" nawiązując do skandalicznego zachowania Derecka Chisory sprzed kilku miesięcy. - Trenowałem bardzo ciężko i chcę, by świat ujrzał, że mój czas właśnie nadszedł!
http://www.youtube.com/watch?v=3DHj7qTqJvI
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z trenerem Piotrem Pożyczką, którego podopieczny Paweł Głażewski (17-1, 4 KO) był w minioną sobotę o włos od pokonania na gali "Starcie Tytanów" legendarnego Roya Jonesa Juniora (56-8, 40 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=o9PPAJrhF8c
> Add a comment>
- Biorę Glena bo chcę wygrać i nie chcę tracić czasu na obijanie tych samych leszczy. I dlatego, że jestem gotowy na taką walkę. Każdy wie, że kto wygra może zadecydować się w półdystansie, ale nie musi, jeśli lewy prosty będzie mi siedział i będzie taki mocny jak na treningach - mówi 24-letni Andrzej Fonfara (22-2, 12 KO), który w piątek 13 lipca walczyć będzie w UIC Pavilion z wielokrotnym mistrzem świata w wadze półciężkiej Glenem Johnsonem (51-16, 35 KO). Fonfara ma także swoją opinię na temat walk Roya Jonesa Juniora z Pawłem Głażewskim i Jameela McCline z Arturem Szpilką…
- Nie uważasz, że nie ma nic lepszego niż być w ostatnim czasie polskim kibicem boksu? Roy Jones Junior - Głażewski, Artur Szpilka - Jameel McCline, a za kilkanaście dni to ty będziesz miał sławnego gościa na swoim ringu w Chicago - Glena Johnsona…
Andrzej Fonfara: Kibice są rozpieszczani ale to bardzo dobrze, bo dzięki temu sławny jest także polski boks, mówi się o nas na całym świecie, a to przecież wszystkim pomoże. Do tej pory w Stanach kibice wiedzieli, kto to jest Andrzej Gołota i Tomek Adamek - teraz wielu z nas ma swoją szansę. Ale trzeba wygrać.
- Wiem, że oglądałeś galę boksu z Łodzi. Twoje wrażenia?
Takich zawodników i takich walk jeszcze na polskich ringach nie było. Roy i Jameel na jednej gali w Polsce? Kto by w to uwierzył jeszcze pół roku temu? Walka z Royem Pawła Głażewskiego była bardzo wyrównana, sędziowie mogli punktować w obie strony, nie było żadnej przewałki. Moim zdaniem, w 10 rundzie "Głaz" za bardzo poszedł na całość i Roy to wykorzystał, raz go nawet mocno "podłączył" lewym hakiem i dlatego wygrał walkę. Gdyby Paweł, który walczył rewelacyjnie i zrobił niesamowitą robotę przez te dziesięć dni, wypunktował go na spokoju w dziesiątej, musieliby sędziowie dać mu zwycięstwo. Nie ma siły. "Szpila" walczył spokojnie i ci, którzy się na niego wydzierają, że się nie pchał bez przerwy do przodu nie mają pojęcia o boksie - Jameel o nie jakiś klient z łapanki tylko bardzo dobry bokser i pewnie by znokautował Artura jakby ten wariował. Szpila wygrał spokojem i przeżył to podłączenie w szóstej rundzie, przewalczył pierwszą "dziesiątkę" w karierze z kimś znanym i wiedzącym co to znaczy waga ciężka. Dla mnie ta jedna walka to jakby dołożył sobie z rok doświadczenia podczas tylko dziesięciu rund. Fajnie się oglądało Nate Campbella. Krzysiek Szot miał szczęście, że walczyli miękkimi rękawicami, bo jakby Nate miał swoje "Reyesy" to niektóre strzały połamałyby mu żebra.
- Porozmawiamy o tobie i Glenie? Czy zostajemy przy innych tematach?
Możemy pogadać, dlaczego nie… Właśnie skończyłem dziesięciorundówkę sparingową w temperaturze 40 stopni Celsjusza i przy takiej wilgotności, że jakbym bił się pod prysznicem to wyglądałbym tak samo. Jeszcze dwa sparingi, ale już na luzie, w poniedziałek 9 lipca przylatuje Glen, konferencyjki, ważenie i wychodzimy na ring.
- Większość fachowców z którymi rozmawiałem podczas pobytu w Polsce uważa, że Glen jest faworytem, bo nie poradzisz sobie z jego umiejętnościami bicia się w półdystansie. Pytanie po co Fonfara bierze taką walkę, słyszałem 30 razy.
Po co? Biorę Glena bo chcę wygrać i nie chcę tracić czasu na obijanie tych samych leszczy. I dlatego, że jestem gotowy na taką walkę. Każdy wie, że kto wygra może zadecydować się w półdystansie, ale nie musi, jeśli lewy prosty będzie mi siedział i będzie taki mocny jak na treningach. A gdzie jest powiedziane, że ja sobie nie dam z nim rady, jak się zbliży? Może złapię go na kontrę? Większość z tych ludzi, którzy we mnie nie wierzą, nie widziała mnie na treningach, nie zna mnie jako człowieka i ogólnie nigdy we mnie nie wierzyła. Ich problem. Walka jest 13 lipca, na razie nikt nie zadał jeszcze ani jednego uderzenia, na kartach punktach jest 0:0. Czyli spoko, panowie i panie.
>
Miguel Cotto (37-3, 30 KO) ma ochotę zdobyć tytuł mistrza świata w czwartej kategorii wagowej. Portorykańczyk zdradził, że w grudniu chętnie skrzyżuje rękawice z aktualnym posiadaczem tymczasowego pasa WBO wagi średniej Hassanem N'Damem N'Jikamem (27-0, 17 KO).
Francuz już niedługo może zostać pełnoprawnym mistrzem, gdyż obowiązkowego starcia z nim zamierza uniknąć Dimitrij Pirog za co najprawdopodobniej zostanie pozbawiony tytułu. Cotto na ring ma wrócić 1 grudnia podczas gali w Nowym Jorku.
>
24 sierpnia podczas gali w Geelong dojdzie do walki eliminacyjnej w wadze średniej o miano oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata IBF pomiędzy Samem Solimanem (41-11, 17 KO) oraz Giovannim Lorenzo (31-4, 23 KO). Tytuł International Boxing Federation aktualnie posiada Daniel Geale, którego 1 września czeka pojedynek z Felixem Sturmem.
Soliman nie przegrał od maja 2008 roku. Lorenzo już trzykrotnie stawał do walki o zawodowe mistrzostwo świata, jednak ani razu nie udało mu się wygrać.
>
Walka Andrzej Fonfara - Glen Johnson 13 lipca w UIC Pavilion w Chicago. Bilety na www.andrzejfonfara.com, w HyperFightClub w Schiller Park i po numerem telefonu 773 414 1314.
> Add a comment>
Niemiecki szkoleniowiec Michael Timm po piętnastu latach zakończył współpracę z niemiecką grupą Universum. Od sierpnia Timm będzie pełnił rolę głównego trenera amatorskiej kadry Niemiec. Szkoleniowiec podpisał czteroletni kontrakt.
W przeżywającej od dłuższego czasu kryzys niemieckiej grupie Universum obowiązki trenera tymczasowo przejmie Artur Grigorian, który do tej pory pełnił funkcję asystenta Timma. Włodarze stajni Universum zapowiadają, że w najbliższym czasie grupę zasili nowy trener.
>
W sobotę 7 lipca tylko na platformie n dwie wielkie gale bokserskie! Pojedynkami wieczoru będą starcia Władimira Kliczki (57-3, 50 KO) z Tonym Thompsonem (36-2, 24 KO) oraz rewanż Grzegorza Proksy (26-1, 19 KO) z Kerrym Hopem (17-3, 1 KO). Początek w sobotę 7 lipca o godz. 20.00 na kanałach nPremium HD i nSport HD.
Władimir Kliczko bronić będzie tytułów federacji IBF, WBA, IBO i WBO w wadze ciężkiej. Naprzeciwko niego stanie Tony Thompson, który w lipcu 2008 roku przegrał z Kliczką w 11 rundzie przez nokaut. - Ich poprzednia walka była bardzo ciekawa. Thomspon jest leworęcznym, bardzo niewygodnym i nieprzewidywalnym przeciwnikiem. W pełni zasłużył na rewanż z Władimirem, który jest faworytem tej walki, ale widać, że bracia Kliczko traktują go bardzo poważnie i wiedzą, że postawi twarde warunki - mówi Albert Sosnowski, były mistrz świata i Europy w wadze ciężkiej. - Władimir ma doświadczenie w boksie amatorskim i dzięki temu ma lepszy warsztat, lepszą koordynację i warunki fizyczne od swojego brata Witalija. Jest też młodszy, szybszy, sprawniejszy. W pewnym momencie wydawało się, że Władimir nie jest aż tak odporny na ciosy, jak jego brat. Mówiło się, że ma szklaną szczękę i mocne uderzenie rywala może go powalić. Ostatnie pojedynki jednak temu zaprzeczają i kariera Władimira rozwija się znakomicie. Co szczególnie odróżnia styl Władimira od Witalija? Witalij lubi podjąć walkę cios za cios. Kiedy rywal tego chce, to on idzie na taką wymianę. Władimir zaś nie lubi tak otwartej walki. Trzyma się ustalonej strategii i celu. Często znakomicie wychodzą mu kontrataki - dodaje Sosnowski, który miał w swojej karierze okazję walczyć z Witalijem Kliczką.
Sosnowski będzie komentować pojedynek Kliczki z Thomsonem na kanale nPremium HD wraz z Januszem Pinderą z Rzeczpospolitej.
Sobotni wieczór z boksem rozpocznie się na kanałach nPremium HD i nSport HD o godz. 20.00 studiem, w którym jednym z gości specjalnych będzie Agnieszka Rylik. Podczas gdy na kanale nPremium HD transmitowana będzie gala ze szwajcarskiego Berna, nSport HD pokaże rewanż Grzegorza Proksy z Kerrym Hopem oraz galę w Sheffield. Polak będzie walczył o odzyskanie mistrzowskiego pasa wagi średniej federacji EBU, który stracił 17 marca. Po zaciętym pojedynku Walijczyk odebrał Proksie tytuł mistrza Europy. Polak od drugiej rundy walczył z rozciętym łukiem brwiowym. Hope wygrał wtedy na punkty i była to pierwsza porażka Proksy w zawodowej karierze. „Super G” może się poszczycić 26 zwycięstwami, z czego aż 19 było przez nokaut.
- Jestem bardzo zadowolony z przygotowań. Wszystko układało się tak jak chciałem. Czuję się świetnie i nie mam sobie nic do zarzucenia. Zrobiłem co mogłem i jestem dobrej myśli. Teraz wszystko zależy ode mnie - mówi przed walką Grzegorz Proksa. - Wyciągnąłem wnioski z poprzedniego pojedynku z Hopem. Skupiłem się na tym, aby tak bardzo nie obciążać nóg. Ostatnie dni przed walką spędzam z najbliższymi i jak to się mówi łapię świeżość. Nie mogę się doczekać sobotniego pojedynku. Jestem bardzo pobudzony i zmotywowany. Od miesięcy chciałbym, żeby ten rewanż był już dziś - dodaje Proksa.
Pierwsze starcie Proksy z Hopem w Sheffield, a także późniejsze treningi Polaka obserwował dziennikarz nSport HD Gabriel Waliszko. - Grzegorz jest niesamowicie skoncentrowany. Przygotowywał się do tej walki bardzo dokładnie. Walczy o honor i prestiż. Ma ogromną energię, którą chce rozładować w sobotę - mówi Waliszko. - To będzie powrót Proksy do Sheffield, gdzie w marcu, w tej samej hali i na tym samym ringu przegrał z Hopem. Chce udowodnić, że jest lepszy i że poprzednia walka to był wypadek przy pracy. Niczego mu nie brakowało w trakcie przygotowań. Podczas walki będzie z nim trener Fiodor Łapin, którego rad i spokoju wtedy potrzebował.
Sobota 7 lipca:
20.00 nPremium HD (kanał 50) Władimir Kliczko vs. Tony Thompson (na żywo)
20.00 nSport HD (kanał 110) Kerry Hope vs. Grzegorz Proksa (na żywo)
>
Rewanżowy pojedynek Grzegorza Proksy (26-1, 19 KO) z mistrzem Europy wagi średniej Kerrym Hopem (17-3, 1 KO) będzie rozgrywany jako ostatni z dwunastorundowych walk, które odbędą się na sobotniej gali w Sheffield. Pięściarz z Węgierskiej Górki wyjdzie do ringu naprzeciw Walijczyka około 22.45.
Kilka minut przed 22.00 rozpocznie się reklamowana jako główne wydarzenie imprezy walka przymierzanego do mistrzowskiego tytułu w wadze półśredniej Kella Brooka (27-0, 18 KO) z Carsonem Jonesem (34-8, 24 KO). o 21.10 do ringu mają wejść z kolei mistrz Europy wagi lekkiej Gavin Rees (36-1-1, 17 KO) oraz Derry Mathews (30-6-1, 16 KO). Transmisję z gali przeprowadzi stacja nSport.
>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Krzysztofem Kopytkiem (2-0, 1 KO), który w sobotę na gali "Starcie Tytanów" zanotował swoje drugie zawodowe zwycięstwo, pokonując na punkty Aleksandra Abramienkę (17-32-1, 6 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=Rg6TuDCAA1M
> Add a comment>
Nie zamierza długo odpoczywać od bokserskich treningów Paweł Głażewski (17-1, 4 KO), który w sobotę podczas gali w Łodzi przegrał na punkty po kontrowersyjnej decyzji sędziów z legendarnym Royem Jonesem Jr (56-8, 40 KO). Pięściarz grupy Babilon Promotion chce wrócić na salę treningową już od przyszłego tygodnia, choć kolejną walkę stoczy najprawdopodobniej dopiero w październiku.
- Przygotowaniami się nie zmęczyłem. Odpocznę tydzień po walce, bo była ciężka i wracam do pracy. Wiem, że w krótkim czasie jestem w stanie dobrze przygotować się kondycyjnie i wytrzymać dziesięć rund. Brakuje mi pracy nad techniką, ale jestem przekonany, że kilka miesięcy spędzonych z Piotrem Pożyczką pozwolą mi wejść na wyższy poziom - mówi popularny "Głaz", który miał już czas obejrzeć sobotnie starcie z Royem Jonesem Jr.
- Nie rozumiem jak dwóch sędziów mogło dać Jonesowi pięć pierwszych rund. Tylko piąta runda była wygrana przez niego na sto procent, pierwsze cztery rundy były wyrównane, a od szóstej to ja prowadziłem walkę. Emocje po tym pojedynku towarzyszyły mi bardzo długo, w sobotę nie mogłem w ogóle zasnąć. Dopiero dzisiaj porządnie się wyspałem - opowiada pięściarz z Białegostoku.
Na ring Głażewski powróci dopiero podczas październikowej gali w kopalni soli w Wieliczce. Jego rywal nie jest jeszcze znany.
>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z niepokonanym na zawodowych ringach ciężkim Krzysztofem Zimnochem (12-0-1, 9 KO). Bokser z Białegostoku w sobotę na gali "Starcie Tytanów" w Łodzi zastopował już w pierwszej rundzie Adnana Buharaliję (25-14-2, 17 KO) i liczy, że w kolejnym pojedynku będzie miał okazje sprawdzić się z bardziej wymagającym rywalem.
http://www.youtube.com/watch?v=WnVxiPcEYrU
> Add a comment>
Najprawdopodobniej podczas organizowanej przez grupę Babilon Promotion gali w Międzyzdrojach na zawodowych ringach zadebiutuje ośmiokrotny amatorski mistrz Polski seniorów Łukasz Maszczyk. Nadmorska impreza jak co roku odbędzie się 18 sierpnia.
- Łukasz z tego co wiem podpisał już zawodowy kontrakt, a jego promotorzy pytali o możliwość stoczenie przez niego debiutanckiej walki podczas gali w Międzyzdrojach. Myślę, że osiągniemy w tej sprawie porozumienie - powiedział Tomasz Babiloński, główny organizator gali w Międzyzdrojach.
Głównym wydarzeniem imprezy będzie starcie w wadze junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Głowackim oraz Meksykaninem Felipe Romero.
>
Dziś w Bernie odbyła się konferencja prasowa przed zaplanowaną na 14 lipca walką mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO, IBF i WBA Władimira Kliczki (57-3, 50 KO) z Tony Thompsonem (36-2, 24 KO). Kliczko i Thompson zmierzą się po raz drugi; w pierwszym pojedynku przez nokaut w jedenastej rundzie zwyciężył Ukrainiec.
http://www.youtube.com/watch?v=3DHj7qTqJvI
> Add a comment>
Były mistrz świata trzech kategorii wagowych James Toney (74-7-3, 45 KO) przyznał, że dopiero z informacji opublikowanych przez media dowiedział się o możliwości walki z Tomaszem Adamkiem (46-2, 28 KO). Amerykanin w kwietniu pokonał Bobby'ego Gunna i zadeklarował, że chętnie wyjdzie we wrześniu do ringu z "Góralem".
- Dajcie mi kontrakt na walkę z Adamkiem i walczymy. Ja nigdy nikogo nie unikam, chętnie wezmę tę walkę - mówi Toney.
- O wszystkim dowiedziałem się z mediów, ale mam nadzieję, że te informacje są prawdziwe. Czasami jest tak, że ja dowiaduję się ostatni o zakontraktowaniu walki, ponieważ nie umiem utrzymać języka za zębami. Czekam na kontrakt i rozpoczynam treningi - zapowiada słynący z kontrowersyjnych wypowiedzi Amerykanin.
Do starcia Tomasza Adamka z uznawanym za jednego z najlepszych pięściarzy ostatnich kilkudziesięciu lat Jamesem Toneyem ma dojść 8 września w Newark. Oficjalne potwierdzenie pojedynku ma nastąpić do końca tygodnia.
>
http://www.youtube.com/watch?v=ISHA59j0iWc
Już za niecałe dwa tygodnie dojdzie do jednej z najgłośniejszych tegorocznych walk wagi pomiędzy byłym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych Davidem Hayem (25-2, 23 KO) oraz Derekiem Chisorą (15-3, 9 KO). Brytyjczycy promują starcie, które odbędzie się na stadionie Upton Park na różne sposoby. W jednym z filmów promocyjnych wystąpił Danny Dyer, który po zagraniu głównej roli w filmie Football Factory stał się bardzo szanowany w społeczności piłkarskich kibiców. Dyer grał zagorzałego fana West Hamu, który swoje ligowe mecze rozgrywa właśnie na Upton Park.
>