31 grudnia wygasł kontrakt mistrza świata WBA wagi junior średniej Miguela Cotto (37-2, 30 KO) z grupą Top Rank. Portorykańczyk prawdopodobnie będzie nadal współpracował ze stajnią Boba Aruma, ale już na zasadzie umów na pojedyncze walki. Wśród możliwych kolejnych rywali Cotto wymienia się między innymi takich zawodników jak: Julio Cesar Chavez Jr, Saul Alvarez, Floyd Mayweather Jr i Manny Pacquiao
- Nie wykluczam żadnej z tych opcji. Zawsze byłem otwarty wielkie nazwiska i wielkie wyzwania, a wszystkie te pojedynki byłyby wielkimi wyzwaniami. Zobaczymy, jakie jeszcze propozycje przyniesie nowy rok, zastanowimy się nad nimi i podejmiemy najlepszą decyzję - stwierdził w rozmowie z boxingscene.com Portoryańczyk, który w swoim ostatnim występie zastopował Antonio Margarito.
>
25 lutego w swojej kolejnej obronie "zwykłego" pasa WBA wagi ciężkiej Aleksnder Powietkin (23-0, 16 KO) zmierzy się z czempionem WBO kategorii junior ciężkiej Marco Huckiem (34-1, 25 KO). W rozmowie z portalem sportbox.ru menadżer Rosjanina wyjaśnił, dlaczego jako challengera wybrano Niemca, a nie Brytyjczyka Tysona Fury'ego (17-0, 12 KO), który w wielu publikacjach prasowych zgłaszał swoje mistrzowskie aspiracje.
- Fakty są takie, że nazajutrz po walce z Cerdikiem Boswellem przenanlizowaliśmy sytaucję i zadzwoniliśmy do Hucka. Rozpartywaliśmy różne opcje. Tak naprawdę to nie sam Tyson Fury rzucał wyzwanie Powietkinowi, ale raczej jego PR-owcy i promotor - zdradził Hriunow, dodając: - Gdy zapytaliśmy bezpośrednio o walkę Fury'ego, jego team odmówił, sugerując, że lepiej ten pojedynek zorganizować później.
>
Najprawdopodobniej 18 lutego na ring powróci były pretendent do mistrzowskiego tytułu wagi ciężkiej Chris Arreola (34-2, 29 KO). Dobry znajomy polskich kibiców od czasu porażki z Tomaszem Adamkiem w kwietniu 2010 roku stoczył sześć zwycięskich pojedynków.
W minionym roku Arreola, którego najbliższy rywal nie jest jeszcze znany, zaliczył aż pięć zawodowych występów. Głównym wydarzeniem lutowej gali ma być pojedynek z udziałem Paula Williamsa.
>
Wygląda na to, że szykujący się na walkę o mistrzostwo WBA wagi ciężkiej z Aleksandrem Powietkinem Marco Huck (35-1, 24 KO) nie zamierza się rozstać z pasem WBO kategorii junior ciężkiej, na który "ostrzą sobie zęby" sklasyfikowani w rankingu World Boxing Organization kolejni pretendenci. Jednym z nich jest czempion Ameryki Północnej BJ Flores (26-1-1, 16 KO), który podczas listopadowej konwencji WBC udzielił wywiadu ringpolska.pl.
- Niech Huck zwakuje tytuł WBO i pozwoli innym o niego walczyć. Ja jestem na trzecim miejscu w rankingu WBO i na pewno będę tym zainteresowany. Jeśli Marco zwakuje tytuł, to będę chciał się dostać na pierwszą pozycję i zostać obowiązkowym pretendentem do tytuł - stwierdził Amerykanin, współpracujący obecnie z Donem Kingiem.
Cały wywiad video z BJ Floresem za kilka godzin na ringpolska.pl. Zapraszamy!
>
Podczas gdy większość dawnych amerykańskich mistrzów wagi ciężkiej często deprecjonuje osiągnięcia i nie docenia sportowej klasy rządzących obecnie królewską dywizją braci Kliczko, Mike Tyson w wywiadzie dla "Spiegla" stwierdził, że Ukraińcy dobrze wykorzystują swój potencjał i prawidłowo pojmują istotę sportu, który uprawiają.
- Ludzie chcieliby oglądać, jak ktoś bije mistrza, ale to jest złe podejście. W boksie chodzi o to, by wygrać, a co robią Władimir i Witalij? Wygrywają. Oni w ringu prawie nigdy nie popełniają błędów i czekają na swoją szansę jak kobra. To może nie jest widowiskowe, ale przynosi efekty - stwierdził "Żelazny", który sam ponad dwie dekady temu siał postrach wśród najcięższych pięściarzy świata.
> Add a comment>
Szef Top Rank - Bob Arum zapytany o pojedynek Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) z Sergio Martinezem (48-2-2, 27 KO), powiedział że Argentyńczyk cały czas jest zbyt mało znanym pięściarzem i do takiej walki w najbliższej przyszłości nie dojdzie.
- Jestem zainteresowany Sergio Martinezem, ale jego promotor powinien mu najpierw zorganizować walkę w systemie PPV - mówi Arum. - Wtedy moglibyśmy ocenić jak dużym zainteresowaniem cieszą się jego walki. Moim zdaniem ludzie nie znają Martineza.
Słynny promotor nie wyklucza, że w roku 2013 rywalem Manny'ego Pacquiao może być Brandon Rios (29-0-1, 22 KO). - Brandon jest świetnym pięściarzem. Wszyscy chcą go oglądać. Wydaje mi się, że jego walki mogą być największą atrakcją roku 2012. Wiążemy z nim spore nadzieję i mamy dla niego wielkie plany. Nie wykluczone, że w roku 2013 będzie rywalem Manny'ego Pacquiao.
> Add a comment>
Gdy w lipcu 2009 roku na gali w Newark Piotr Wilczewski (29-2, 10 KO) został zastopowany w trzeciej rundzie przez Cutrisa Stevensa, doznając pierwszej zawodowej porażki, wielu przepowiadało mu rychły koniec kariery. Tymczasem "Wilk" szybko pozbierał się po laniu z rąk amerykańskiego osiłka i już niespełna trzy miesiące później zwycięsko powrócił na ring.
Po pięciu kolejnych wygranych, w marcu tego roku, team boksera z Dzierżoniowa podjął odważną decyzję o wyjeździe do Finlandii na walkę o wakujący pas mistrza Europy wagi super średniej z faworytem gospodarzy Aminem Asikainenem (28-4, 19 KO). Wilczewski z byłym czempionem Starego Kontynentu rozprawił się w znakomitym stylu, nokautując go w jedenastej rundzie.
Siedem miesięcy później "Wilk" podjął się jeszcze większego wyzwania, stając na ringu w Liverpoolu w szranki z wielką nadzieją brytyjskiego boksu, złotym medalistą olimpijskim z Pekinu Jamesem DeGalem (11-1, 8 KO). Polak co prawda przegrał, ale rozmiary porażki (115-113, 115-113, 114-114) i styl, w jakim Wilczewski bił się Anglikiem, pokazały, że 33-latka z Dolnego Śląska wciąż jeszcze na wiele stać.
Piotr Wilczewski to drugi z kandydatów do tytułu Boksera Roku (Polska) w Plebiscycie ringpolska.pl 2011. Swój głos na "Wilka", a także na dwóch pozostałych kandydatów, oddać można w panelu ankietowym umieszczonym na prawym marginesie witryny. Zapraszamy do głosowania! Na zalogowanych uczestników ankiety czekają ciekawe nagrody.
> Add a comment>
Matthew Macklin (28-3, 19 KO), który 17 marca stanie przed największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze i zmierzy się z Sergio Martinezem (48-2-2, 27 KO), po raz kolejny podkreślił swój szacunek do rywala, ale jednocześnie zapowiedział, że pokona Argentyńczyka.
Brytyjczyk zdaje sobie sprawę z tego, że jego przeciwnik będzie miał w tym pojedynku przewagę szybkości, ale uważa, że jego siła i przewaga warunków fizycznych dadzą mu zwycięstwo.
- Już rozpocząłem treningi i do 17 marca będę w najwyższej formie swojego życia. To moja wielka szansa. Ma wielki szacunek do Martineza. On jest jednym z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe. Ja jestem jednak od niego większy i silniejszy - mówi Macklin. - Nie wydaje mi się, żeby on był naturalnym średnim. On jest pięściarzem kategorii lekko średniej. Tymczasem ja jestem duży jak na wagę średnią. Martinez będzie miał przewagę szybkości, ale kiedy poczuję moją moc to się zdziwi.
> Add a comment>
Dimitri Pirog (19-0, 15 KO) powiedział, że jest gotowy by zmierzyć się z Felixem Sturemem (36-2-2, 15 KO) w pojedynku unifikacyjnym w kategorii średniej, nawet jeśli miałby się on odbyć w Niemczech.
Rosjanin ucieszył się, że Sturm bierze pod uwagę walkę z nim, bo jak podkreśla, bardzo mu na niej zależy.
- Nareszcie Sturm zaczął przynajmniej wspominać o walce ze mną. Wcześniej w ogóle nie chciał rozmawiać na ten temat. Jest więc szansa, że dojdzie do tej walki mimo że wcześniej starał się mnie ignorować - mówi Pirog. - Mam nadzieję, że na samym mówieniu o tym pojedynku się nie skończy, bo jestem gotowy by wyjść z nim do ringu, nawet jeśli walka miałaby się odbyć w Niemczech. Jeśli on tylko zdecyduje się na to, żeby się ze mną zmierzyć, jestem gotowy żeby podpisać kontrakt już jutro. Ten pojedynek jest dla mnie bardzo ważny.
> Add a comment>
Marco Antonio Rubio (53-5-1, 46 KO) zapowiedział, że 4 lutego znokautuje Julio Cesara Chaveza Jr. (44-0-1, 31 KO) i wywalczy tytuł mistrza świata WBC kategorii średniej.
Rubio nazywa swojego rodaka papierowym mistrzem i jest przekonany, że jego panowanie się niedługo zakończy.
- Obiecuję, że 4 lutego skończy się ta fikcja. To będzie koniec papierowego mistrza - zapowiada Rubio. - Jeśli ktoś mi nie wierzy, to przykro mi, ale ja go znokautuję. Od początku walki będę dążył do nokautu.
> Add a comment>
Jedyna obecnie aktywna zawodowa pięściarka Karolina Owczarz (3-0, 1 KO) została nominowana do nagrody sportowca roku w województwie łódzkim. Zawodniczka grupy Babilon Promotion zajmuje obecnie w głosowaniu szóste miejsce. Prowadzi siatkarz Bartosz Kurek. Szczegóły głosowania znajdują się tutaj. Owczarz zadebiutowała wśród profesjonalistek we wrześniu podczas gali na warszawskim Torwarze. Na ring ma wrócić w marcu.
Wśród nominowanych do miana najlepszego sportowca Ziemi Tarnowskiej znalazł się z kolei Dariusz Sęk (14-0-1, 6 KO). W ciągu minionych dwunastu miesięcy podopieczny Andrzeja Gmitruka pokonał m.in. Miguela Velozo oraz Sandro Siproshvilego. Szczegóły głosowania tutaj.
>
21 stycznia w Filadelfii dojdzie do niezwykle ciekawie zapowiadającej się konfrontacji w kategorii ciężkiej pomiędzy ex-czempionem WBO Siergiejem Liachowiczem (25-4, 16 KO) a byłym pretendentem do tytułu IBF Eddie Chambersem (36-2, 18 KO).
Liachowicz obiecuje wielkie emocje i dodaje, że fakt, iż dorastał na Białorusi uczynił z niego prawdziwego ringowego twardziela. - To sprawiło, że stałem się silniejszy i bardziej głodny lepszego życia - przyznaje "Biały Wilk." - Wiedziałem, że muszę dostać się do USA, by osiągnąć coś w boksie zawodowym. Gdy miałem 23 lata, udało mi się przybyć do USA. W wieku 29 lat osiągnąłem kolejny cel, zdobywając mistrzostwo świata. Teraz chcę znów zostać mistrzem.
- Style walki, mój i Chambersa, pasują do siebie idealnie. Gdy staniemy naprzeciw siebie, rozpocznie się wieczór, o którym fani boksu będą potem długo opowiadać - zapowiada Liachowicz, który w swoim ostatnim występie został zastopowany przez Roberta Heleniusa.
>
Aktualny wciąż mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej Marco Huck (34-1, 25 KO) nie wyklucza, że po zaplanowanej na 25 lutego walce z czempionem WBA królewskiej dywizji Aleksandrem Powietkinem (23-0, 16 KO) powróci do swojej poprzedniej klasy wagowej, by dać rewanż Denisowi Lebiediewowi (23-1, 17 KO). Huck i Lebiediew stoczyli zacięty pojedynek w grudniu 2010 roku, z którego zwycięsko, zdaniem części obserwatorów niesłusznie, wyszedł Niemiec.
- Najpierw chcę walki z Powietkinem, a potem chciałbym wrócić do junior ciężkiej przede wszystkim na rewanż z Lebiediewem. To są jednak decyzje, które podejmuję nie ja, ale mój promotor Wilfried Sauerland - powiedział w rozmowie z witryną sportbox.ru ważący już grubo ponad 100 kg Huck, dodając: - Walka z Lebiediewem była wielką bitwa. W ringu spotkało się dwóch prawdziwych wojowników, ale gdy walka się zakończyła to moją rękę uniósł w górę sędzia.
>
Andre Ward (24-0, 11 KO) został uznany najlepszym pięściarzem 2011 roku w głosowaniu czytelników internetowego wydania magazynu „The Ring”. Amerykanin, który w zeszłym roku wygrał prestiżowy turnieju „Super Six” oraz zunifikował tytuły WBC i WBA wagi super średniej zgromadził ponad 45% głosów.
Drugie miejsce zajął Filipińczyk Nonito Donaire, na którego głosowało ponad 24% głosujących. Ostatnie miejsce na podium przypadło Sergio Martinezowi (12,2%). Kolejne miejsca zajęli Brandon Rios (8,2%), Jorge Arce (5,1%) oraz Brian Viloria (4,5%).
>
Znany z mocnego uderzenia były pretendent do mistrzowskiego tytułu wagi junior średniej Joel Julio (37-4, 31 KO) powróci na ring 21 stycznia podczas gali organizowanej przez stajnię Main Events w Filadelfii. Rywalem Kolumbijczyka będzie Christopher Fernandez (19-14-1, 12 KO).
Dla Julio będzie to pierwszy profesjonalny występ od maja zeszłego roku. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka Eddiego Chambersa z Sergiejem Liachowiczem.
>
W sobotę podczas gali w Magdeburgu dojdzie do starcia dobrze znanego polskim kibicom Tomasa Adamka (17-5-1, 7 KO) oraz Denisa Simcica (26-1, 14 KO). Dla Słoweńca, który nie tak dawno proponował pojedynek Maciejowi Miszkiniowi, będzie to pierwszy zawodowy występ od jedenastu miesięcy.
Adamek w listopadzie 2010 roku przegrał na punkty z Pawłem Głażewskim podczas gali w Wieliczce. Podczas niemieckiej imprezy na ring wyjdą także m.in. Francesco Pianeta i Robin Krasniqi.
>
Miniony rok obfitował w wiele wydarzeń bokserskich, z który fotorelacje staraliśmy się na bieżąco zdawać Czytelnikom ringpolska.pl. Zapraszamy na fotograficzny przegląd bokserskiego roku 2011 na ringpolska.pl. Rok 2011 w obiektywach ringpolska.pl >>
>
Pięciokrotny mistrz świata wagi ciężkiej Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) nie zamierza szybko żegnać się z zawodowymi ringami. Obchodzący w październiku 50. urodziny "Real Deal" twierdzi, że marzy jeszcze o jednej mistrzowskiej szansie. Amerykanin przekonuje, że wie, jak pokonać rządzących od lat w królewskiej dywizji braci Kliczko i dodaje, że w jego opinii obaj sportowo byliby dla niego takimi samymi wyzwaniami.
- Obaj to dobrzy zawodnicy, więc nie ma różnicy, z którym z nich się zmierzę. Z obywoma byłoby mi ciężko,ale każda moja walka jest taka. Musiałbym tylko odpowiednio się pod nich przygotować. Rywale Kliczków są młodzi, młodsi od nich, brak im solidnych podstaw. Nie mają za sobą tak długiej amatorskiej kariery jak ja. Nie dasz rady pokonać dobrego pięściarza tylko dlatego, że masz mocne sierpy i jesteś od niego cięższy. By zwyciężać najlepszych, potrzebne jest dużo więcej. Z Kliczkami trzeba przejść do półdystansu i nie myśleć o tym, czego się przeciw nim nie da zrobić, trzeba skupiać się na tym, co trzeba zrobić. Tak się powinno z nimi walczyć - powiedział boxingscene.com Holyfield.
> Add a comment>
4 lutego kolejną walkę stoczy niepokonany na zawodowych ringach Mateusz Masternak (24-0, 18 KO). Popularny "Master", ostatnio uznany przez portal boxingscene.com za jednego z najlepiej zapowiadających się zawodników młodego pokolenia, wystąpi na gali grupy Sauerland Event we Frankfurcie, której głównymi atrakcjami będą dwa mistrzowskie pojedynki w kategorii junior ciężkiej - o pas IBF pomiędzy Stevem Cunningamem (24-3, 12 KO) i Yoanem Pablo Hernandezem (25-1, 13 KO) oraz o pas EBU pomiędzy Enadem Liciną (21-3, 11 KO) a Aleksandrem Aleksiejewem (22-2, 20 KO).
Rywalem notowanego w czołówce rankingów wagi junior ciężkiej wszystkich prestiżowych federacji Polaka będzie najprawdopodobniej doświadczony Amerykanin Michael Simms (22-15-2, 14 KO). Relację z bokserskiego wieczoru we Frankurcie przeprowadzi Polsat Sport.
>