Marco Antonio Rubio (53-5-1, 46 KO) zapowiedział, że 4 lutego znokautuje Julio Cesara Chaveza Jr. (44-0-1, 31 KO) i wywalczy tytuł mistrza świata WBC kategorii średniej.
Rubio nazywa swojego rodaka papierowym mistrzem i jest przekonany, że jego panowanie się niedługo zakończy.
- Obiecuję, że 4 lutego skończy się ta fikcja. To będzie koniec papierowego mistrza - zapowiada Rubio. - Jeśli ktoś mi nie wierzy, to przykro mi, ale ja go znokautuję. Od początku walki będę dążył do nokautu.
> Add a comment>
Jedyna obecnie aktywna zawodowa pięściarka Karolina Owczarz (3-0, 1 KO) została nominowana do nagrody sportowca roku w województwie łódzkim. Zawodniczka grupy Babilon Promotion zajmuje obecnie w głosowaniu szóste miejsce. Prowadzi siatkarz Bartosz Kurek. Szczegóły głosowania znajdują się tutaj. Owczarz zadebiutowała wśród profesjonalistek we wrześniu podczas gali na warszawskim Torwarze. Na ring ma wrócić w marcu.
Wśród nominowanych do miana najlepszego sportowca Ziemi Tarnowskiej znalazł się z kolei Dariusz Sęk (14-0-1, 6 KO). W ciągu minionych dwunastu miesięcy podopieczny Andrzeja Gmitruka pokonał m.in. Miguela Velozo oraz Sandro Siproshvilego. Szczegóły głosowania tutaj.
>
21 stycznia w Filadelfii dojdzie do niezwykle ciekawie zapowiadającej się konfrontacji w kategorii ciężkiej pomiędzy ex-czempionem WBO Siergiejem Liachowiczem (25-4, 16 KO) a byłym pretendentem do tytułu IBF Eddie Chambersem (36-2, 18 KO).
Liachowicz obiecuje wielkie emocje i dodaje, że fakt, iż dorastał na Białorusi uczynił z niego prawdziwego ringowego twardziela. - To sprawiło, że stałem się silniejszy i bardziej głodny lepszego życia - przyznaje "Biały Wilk." - Wiedziałem, że muszę dostać się do USA, by osiągnąć coś w boksie zawodowym. Gdy miałem 23 lata, udało mi się przybyć do USA. W wieku 29 lat osiągnąłem kolejny cel, zdobywając mistrzostwo świata. Teraz chcę znów zostać mistrzem.
- Style walki, mój i Chambersa, pasują do siebie idealnie. Gdy staniemy naprzeciw siebie, rozpocznie się wieczór, o którym fani boksu będą potem długo opowiadać - zapowiada Liachowicz, który w swoim ostatnim występie został zastopowany przez Roberta Heleniusa.
>
Aktualny wciąż mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej Marco Huck (34-1, 25 KO) nie wyklucza, że po zaplanowanej na 25 lutego walce z czempionem WBA królewskiej dywizji Aleksandrem Powietkinem (23-0, 16 KO) powróci do swojej poprzedniej klasy wagowej, by dać rewanż Denisowi Lebiediewowi (23-1, 17 KO). Huck i Lebiediew stoczyli zacięty pojedynek w grudniu 2010 roku, z którego zwycięsko, zdaniem części obserwatorów niesłusznie, wyszedł Niemiec.
- Najpierw chcę walki z Powietkinem, a potem chciałbym wrócić do junior ciężkiej przede wszystkim na rewanż z Lebiediewem. To są jednak decyzje, które podejmuję nie ja, ale mój promotor Wilfried Sauerland - powiedział w rozmowie z witryną sportbox.ru ważący już grubo ponad 100 kg Huck, dodając: - Walka z Lebiediewem była wielką bitwa. W ringu spotkało się dwóch prawdziwych wojowników, ale gdy walka się zakończyła to moją rękę uniósł w górę sędzia.
>
Andre Ward (24-0, 11 KO) został uznany najlepszym pięściarzem 2011 roku w głosowaniu czytelników internetowego wydania magazynu „The Ring”. Amerykanin, który w zeszłym roku wygrał prestiżowy turnieju „Super Six” oraz zunifikował tytuły WBC i WBA wagi super średniej zgromadził ponad 45% głosów.
Drugie miejsce zajął Filipińczyk Nonito Donaire, na którego głosowało ponad 24% głosujących. Ostatnie miejsce na podium przypadło Sergio Martinezowi (12,2%). Kolejne miejsca zajęli Brandon Rios (8,2%), Jorge Arce (5,1%) oraz Brian Viloria (4,5%).
>
Znany z mocnego uderzenia były pretendent do mistrzowskiego tytułu wagi junior średniej Joel Julio (37-4, 31 KO) powróci na ring 21 stycznia podczas gali organizowanej przez stajnię Main Events w Filadelfii. Rywalem Kolumbijczyka będzie Christopher Fernandez (19-14-1, 12 KO).
Dla Julio będzie to pierwszy profesjonalny występ od maja zeszłego roku. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka Eddiego Chambersa z Sergiejem Liachowiczem.
>
W sobotę podczas gali w Magdeburgu dojdzie do starcia dobrze znanego polskim kibicom Tomasa Adamka (17-5-1, 7 KO) oraz Denisa Simcica (26-1, 14 KO). Dla Słoweńca, który nie tak dawno proponował pojedynek Maciejowi Miszkiniowi, będzie to pierwszy zawodowy występ od jedenastu miesięcy.
Adamek w listopadzie 2010 roku przegrał na punkty z Pawłem Głażewskim podczas gali w Wieliczce. Podczas niemieckiej imprezy na ring wyjdą także m.in. Francesco Pianeta i Robin Krasniqi.
>
Miniony rok obfitował w wiele wydarzeń bokserskich, z który fotorelacje staraliśmy się na bieżąco zdawać Czytelnikom ringpolska.pl. Zapraszamy na fotograficzny przegląd bokserskiego roku 2011 na ringpolska.pl. Rok 2011 w obiektywach ringpolska.pl >>
>
Pięciokrotny mistrz świata wagi ciężkiej Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) nie zamierza szybko żegnać się z zawodowymi ringami. Obchodzący w październiku 50. urodziny "Real Deal" twierdzi, że marzy jeszcze o jednej mistrzowskiej szansie. Amerykanin przekonuje, że wie, jak pokonać rządzących od lat w królewskiej dywizji braci Kliczko i dodaje, że w jego opinii obaj sportowo byliby dla niego takimi samymi wyzwaniami.
- Obaj to dobrzy zawodnicy, więc nie ma różnicy, z którym z nich się zmierzę. Z obywoma byłoby mi ciężko,ale każda moja walka jest taka. Musiałbym tylko odpowiednio się pod nich przygotować. Rywale Kliczków są młodzi, młodsi od nich, brak im solidnych podstaw. Nie mają za sobą tak długiej amatorskiej kariery jak ja. Nie dasz rady pokonać dobrego pięściarza tylko dlatego, że masz mocne sierpy i jesteś od niego cięższy. By zwyciężać najlepszych, potrzebne jest dużo więcej. Z Kliczkami trzeba przejść do półdystansu i nie myśleć o tym, czego się przeciw nim nie da zrobić, trzeba skupiać się na tym, co trzeba zrobić. Tak się powinno z nimi walczyć - powiedział boxingscene.com Holyfield.
> Add a comment>
4 lutego kolejną walkę stoczy niepokonany na zawodowych ringach Mateusz Masternak (24-0, 18 KO). Popularny "Master", ostatnio uznany przez portal boxingscene.com za jednego z najlepiej zapowiadających się zawodników młodego pokolenia, wystąpi na gali grupy Sauerland Event we Frankfurcie, której głównymi atrakcjami będą dwa mistrzowskie pojedynki w kategorii junior ciężkiej - o pas IBF pomiędzy Stevem Cunningamem (24-3, 12 KO) i Yoanem Pablo Hernandezem (25-1, 13 KO) oraz o pas EBU pomiędzy Enadem Liciną (21-3, 11 KO) a Aleksandrem Aleksiejewem (22-2, 20 KO).
Rywalem notowanego w czołówce rankingów wagi junior ciężkiej wszystkich prestiżowych federacji Polaka będzie najprawdopodobniej doświadczony Amerykanin Michael Simms (22-15-2, 14 KO). Relację z bokserskiego wieczoru we Frankurcie przeprowadzi Polsat Sport.
>
Gdy 18 listopada team Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) wylatywał do Australii na walkę z Danny Greenem (31-5, 27 KO) wraz z polskim mistrzem wyruszyła na Antypody kamera ringpolska.pl. Planowaliśmy relacjonować dzień po dniu, w formie video-bloga, przygotowania "Diablo" do kolejnej obrony pasa WBC. Niestety już na miejscu okazało się, że okolice Perth to jeśli chodzi o dostęp do szybkiego internetu bardzo autonomiczna część Australii i po emisji dwóch odcinków musieliśmy zrezygnować z emisji bloga. Część zapisanych materiałów prezentujemy dziś w poniższym filmie.
http://www.youtube.com/watch?v=spSNnk0lxh0
Video. Włodarczyk nokautuje Greena >>
>
Były niekwestionowany mistrz świata kategorii półciężkiej Antonio Tarver (29-6, 20 KO) zdradził swoją noworoczną listę życzeń na najbliższe dwanaście miesięcy. Amerykanin, który w lipcu zadebiutował w wadze junior ciężkiej, nokautując dobrze znanego polskim kibicom Danny'ego Greena, postanowił wziąć teraz na celownik mistrza świata WBC w klasie do 91 kilogramów - Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO).
- Moja lista życzeń na 2012 rok to Włodarczyk w pierwszym kwartale, potem David Haye w Madison Square Garden i Władymir Kliczko gdziekolwiek na świecie - oświadczył Tarver, znany szerszej publiczności z roli czempiona wszechwag Masona Dixona w filmie "Rocky VI".
Negocjacje w sprawie możliwej walki pomiędzy Amerykaninem i "Diablo" cały czas trwają. Organizacją pojedynku w USA zainteresowana jest telewizja Showtime.
>
W przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania jedynego w historii boksu czempiona ośmiu kategorii wagowych Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) oraz jego szkoleniowca Freddiego Roacha. Tematem dyskusji będzie wybór kolejnego rywala dla Filipińczyka.
Nieoficjalnie mówi się, że kandydatów do pojedynku z "Pacmanem" jest czterech: Lamont Peterson, Miguel Cotto, Juan Manuel Marquez oraz Timothy Bradley. Pacquiao na ring może wrócić 5 maja lub 9 czerwca.
>
Grzegorz Proksa (26-0, 19 KO) to pierwszy z trzech kandydatów do tytułu Boksera Roku (Polska) w Plebiscycie ringpolska.pl 2011. Minione dwanaście miesięcy to niewątpliwie wielki przełom w karierze boksera z Węgierskiej Górki. Kariera Proksy, który wreszcie odnalazł sportową stabilizację pod okiem trenera Fiodora Łapina, znów nabrała dynamiki, jaką fani talentu "Super G" pamiętać mogą z czasów, gdy zawodnik Krzysztofa Zbarskiego stawiał pierwsze kroki jako zawodowiec, tocząc kolejne zwycięskie pojedynki, między innymi na ringach w Las Vegas.
W kwietniu Grzegorz Proksa, mający wcześniej w swoim dorobku wyłącznie tytuły młodzieżowe, we wspaniałym stylu sięgnął po pierwsze "dorosłe" mistrzowskie trofeum, pokonując na wyjeździe w walce o pas EBU-EU wagi średniej Pablo Navasquesa (25-2-1, 16 KO). Sześć miesięcy później w boju o tytuł czempiona Europy "Super G" zdemolował byłego mistrza świata Sebstiana Sylvestra (34-5-1, 16 KO), szturmem wdzierając się do czołówek większości niezależnych rankingów w swojej klasie wagowej.
Dziś, jeszcze rok temu anonimowy dla ekspertów i kibiców boksu z zagranicy "Proska" (bo tak niektórzy do niedawna wymawiali nazwisko Polaka), to jeden z głównych graczy w wyścigu po mistrzowskie honory w limicie 160 funtów i wydaje się, że chyba tylko kwestią czasu jest to, kiedy na biodrach pięściarza z Węgierskiej Górki zawiśnie któryś z prestiżowych pasów.
Swój głos na Grzegorza Proksę, a także na dwóch pozostałych kandydatów do tytułu Polskiego Boksera Roku 2011, oddać można w panelu ankietowym umieszczonym na prawym marginesie witryny. Zapraszamy do głosowania! Na zalogowanych uczestników ankiety czekają ciekawe nagrody.
> Add a comment>
Boksujący w kategorii junior ciężkiej Mateusz Masternak (24-0, 18 KO) został wyróżniony przez witrynę boxingscene.com w podsumowaniu roku 2011 w kategorii Prospekt Roku.
"Może nie jest jeszcze obecny w światowych rankingach dziennikarzy, ale jest już notowany na listach wszystkich czterech bokserskich federacji. Jest obdarzony mocnym uderzeniem, widać, że ma umiejętności, a w 2011 dopisał do rekordu trzy kolejne nokauty" - czytamy w podsumowaniu rocznym boxingscene.com na temat niepokonanego podopiecznego Andrzeja Gmitruka, który być może już niebawem zadebiutuje w barwach stajni Wilfrieda Sauerlanda.
>
Nacho Beristain, słynny trener współpracujący m.in. z Juanem Manuelem Marquezem (53-6-1, 39 KO) został poproszony o opinię na temat mistrza WBO kategorii lekko półśredniej - Tima Bradleya (28-0, 12 KO), który wymieniany jest jako jeden z kandydatów do walki z jego podopiecznym.
Beristain powiedział tylko, że Bradley jest pięściarzem bardzo niewygodnym i walczącym nieczysto.
- Bradley jest bokserem, który walczy bardzo nieczysto i jest wyjątkowo niewygodny. Już kilku jego rywali doznało kontuzji w wyniku jego uderzeń głową - mówi Beristain, jeden z najbardziej cenionych trenerów w świecie boksu.
> Add a comment>