Robert Parzęczewski (31-2, 19 KO) okazał się nieznacznie lżejszy od Adriana Valentina (5-1, 3 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Dzierżoniów Boxing Night. Polak wniósł na wagę 79,7 kg, zaś Słowak 79,9 kg.
Walkę zakontraktowano na dziesięć rund. Dla Valentina będzie to piąty zawodowy pojedynek stoczony w Polsce. Parzęczewski po raz ostatni boksował we wrześniu. Transmisja w TVP Sport.
Pozostałe wyniki ważenia:
Oleksandr Solomennikov (57,6 kg) - Hector Betancourt (57,6 kg)
Kamil Kuzdzien (74,4 kg) - Pavel Semjonov (74,3 kg)
Eugeniusz Makarczuk (67,6 kg) - Aleksander Jasiewicz (67,5 kg)
Igor Pryga (62,6 kg) - Ondrej Toman (61,7 kg)
>
Na 25 maja przesunięto termin walki rewanżowej pomiędzy byłym niekwestionowanym mistrzem świata wagi super lekkiej Joshem Taylorem (19-1, 13 KO) i Jackiem Catterallem (28-1, 13 KO). Wcześniej pojedynek planowany był na 27 kwietnia, jednak datę przesunięto z powodu niedyspozycji fizycznej Taylora.
Taylor wróci w ten sposób na ring po ubiegłorocznej porażce z Teofimo Lopezem. Szkot w tym występie stracił tytuł mistrzowski federacji WBO. Catterall w maju wrócił na ring po ponad rocznej przerwie. Po raz ostatni 30-letni Anglik boksował w październiku.
Pierwsza walka pomiędzy Taylorem i Catterallem odbyła się w lutym 2022 roku. Po dwunastu rundach sędziowie wypunktowali wygraną Taylora, chociaż większość obserwatorów widziała zwycięstwo Catteralla.
> Add a comment>
Francis Ngannou (0-2, 0 KO) podczas internetowej transmisji na Instagramie skomentował swoją niedawną porażkę przez nokaut z Anthonym Joshuą (28-3, 25 KO).
- To nie był mój dzień - ocenił Kameruńczyk.- Nie twierdzę, że rezultat mógł być inny, ale to po prostu nie był mój dzień. W żadnym momencie nie czułem się gotów.
- Nawet w szatni podczas rozgrzewki nie czułem się dobrze, zasypiałem. Pociłem się, ale zasypiałem. Dlatego potrzebowałem trochę czasu, żeby się zastanowić nad tym, co się wydarzyło. Szacunek dla Joshuy, zrobił co było trzeba. Podziękowania dla mojej ekipy, bo dali z siebie wszystko, niestety ja nie zrealizował planu, czułem się nieobecny - dodał Ngannou.
Popularny "Predeator" zadeklarował także, że gotów jest na kolejne duże walki w boksie, także np. z Deontayem Wilderem, ale jego najbliższym startem będzie prawdopodobnie pojedynek na zasadach MMA w federacji PFL.
> Add a comment>
- Pytanie Tomasza Adamka o Leszka Jankowiaka zawsze skończy się w ten sam sposób. Gdyby pytanie o mnie nie dotyczyło nawet wątku bokserskiego, tylko jakiegokolwiek innego, to prawdopodobnie także zostałbym skrytykowany - mówi w rozmowie z Interią Leszek Jankowiak, międzynarodowy sędzia bokserski, odnosząc się do krytyki ze strony byłego mistrza świata, decyzji o poddaniu Adama Kownackiego.
Artur Gac, Interia: Od razu zacznę od świeżego cytatu z Tomasza Adamka z rozmowy z red. Andrzejem Kostyrą: "To jest ten sam sędzia, który popełnił błąd w walce ze mną, gdzie mnie poddał. Jankowiak, czy jak on tam się nazywa, powinien mieć zabraną licencję sędziowską, bo to kolejny błąd. Myślę, że w Ameryce zabraliby mu licencję do końca życia". Co pan na takie stanowisko byłego mistrza świata?
Leszek Jankowiak, sędzia międzynarodowy: Nic.
Nic?
No a co mam na to odpowiedzieć? Tomasz Adamek ma prawo do swojego zdania i je wypowiedział. Szanuję, że ma swoje zdanie, mimo że jest one sformułowane w takim tonie.
Emocje to jedno, ale czy pana decyzja w walce Meyny z Kownackim, co wywołało retrospekcje u "Górala", łamała przepisy i regulacje, tak aby w USA mógł pan dożywotnio stracić licencję?
Nie sądzę. Wprawdzie w stu procentach nie znam amerykańskich uwarunkowań, ale mogę podejrzewać, że również Tomasz Adamek ich nie zna i bazując na swoim przeświadczeniu wyraża taką opinię. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się to możliwe, by gdziekolwiek na świecie przepisy stanowiły, że jeśli zdaniem jednego z zawodników walka jest przerwana za wcześnie, to sędzia podlega dożywotniej banicji. W ogóle sobie myślę, że tamto pytanie do Tomasza mogło być ukierunkowane na kontrowersje i klikalność. Przecież pan Andrzej Kostyra zadając to pytanie, jeśli sam wymienił moje nazwisko, to zapewne wiedział, jaką usłyszy odpowiedź. Nie wierzę, iż nie mógł podejrzewać, co usłyszy. Pytanie Tomasza Adamka o Leszka Jankowiaka zawsze skończy się w ten sam sposób. Gdyby pytanie o mnie nie dotyczyło nawet wątku bokserskiego, tylko jakiegokolwiek innego, to prawdopodobnie także zostałbym skrytykowany (uśmiech).
Świetnie pamiętam, jakie panowały wtedy emocje w otoczeniu "Górala", a pan był potężnie krytykowany bez prawa głosu.
W jednym z programów grillowano mnie od początku do końca, nadając nieuczciwą narrację, a nie zadzwoniono do mnie nawet po zdanie komentarza.
Pełna treść artykułu w Interia.pl >>
> Add a comment
>
>
Wkrótce ma zostać oficjalnie potwierdzona walka pomiędzy Emanuelem Navarrete (38-1-1, 31 KO) i Denisem Berniczykiem (18-0, 9 KO) o wakujący tytuł mistrza świata WBO wagi lekkiej - informuje Salvador Rodriguez, dziennikarz ESPN. Pojedynek ma odbyć się 18 maja.
Tytuł World Boxing Organization w tym przedziale wagowym wcześniej posiadał Devin Haney. 29-letni Navarrete do tej pory zdobywał mistrzowskie pasy w kategoriach super koguciej, piórkowej i super piórkowej. W pojedynku z Ukraińcem stanie przed szansą na wywalczenie mistrzowskiego pasa w czwartej dywizji.
Dla Berinczyka, który ostatnią walkę stoczył w sierpniu na gali we Wrocławiu, będzie to pierwsza mistrzowska szansa na zawodowych ringach. Navarrete w ostatnim pojedynku zremisował z Robsonem Conceicao.
> Add a comment>
Eddie Hearn oświadczył, że z decyzją w sprawie kolejnej walki Antony'ego Joshuy (28-3, 25 KO) poczeka do rozstrzygnięcia zakontraktowanego na 18 maja pojedynku Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Szef grupy Matchroom Boxing nie kryje, że chciałby, aby w przypadku wygranej Fury'ego Turki Alalshikh zażyczył sobie od razu konfrontacji "Króla Cyganów" z AJ-em, choć Fury i Usyk w swoich kontraktach na majowy bój mają zawarte klauzule rewanżowe.
Alternatywą dla Joshuy pozostaje walka o wakujący pas IBF z Filipem Hrgovicem (17-0, 14 KO), jeśli jednak będzie miało dojść do rewanżu Fury - Usyk.
> Add a comment>
Tomasz Adamek zdradził w rozmowie z Andrzejem Kostyrą, że kilka dni temu otrzymał zapytanie od Mameda Chalidowa w sprawie walki rewanżowej. Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych i były czempion KSW zmierzyli się w walce bokserskiej pod koniec lutego.
Chalidow po trzeciej rundzie poddał się z powodu kontuzji. Zawodnik MMA chciałby rewanżu, ale Adamek zadeklarował, że ma aktualnie inne plany.
- Kibice na pewno oczekiwali większej bitki, ale Mamed nie chciał konfrontacji. Nie chciał stanąć i bić się, ponieważ wiedział, że polegnie. Mamed dzwonił do mnie kilka dni temu i powiedział "zróbmy to jeszcze raz". Powiedziałem mu, że jest kolejka. Mam teraz dwie walki na Fame, pierwsza 18 maja i musi ustawić się w kolejce oczekujących - wyjawił "Góral".
- To były dla mnie łatwe pieniądze, z Mamedem nie było wielkiej roboty. To była dobra wypłata i łatwy zarobek. Nie napracowałem się, przede mną chwila odpoczynku i rozpoczynam kolejne przygotowania. Mam walkę w maju, drugą pewnie jesienią i myślę, że to będzie mój koniec - zapowiedział Adamek.
Tomasz Adamek ostatnią oficjalną walkę pięściarską stoczył stoczył pod koniec 2018 roku. Pojedynek z Chalidowem na gali KSW nie był oficjalnie sankcjonowany przez Polską Unię Boksu. Podobnie będzie w przypadku walk "Górala" na galach Fame.
> Add a comment>
11 maja na gala organizowanej w Cardiff dojdzie do walki pomiędzy mistrzynią świata WBA wagi półśredniej Jessicą McCaskill (12-3-1, 5 KO) i mistrzynią olimpijską Lauren Price (6-0, 1 KO).
Stawką pojedynku będzie także należący do Amerykanki tytuł magazynu "The Ring". Dla Price będzie to pierwszy mistrzowski pojedynek w karierze.
McCaskill w ostatnim ringowym występie zremisowała z Sandy Ryan. Price debiutowała na zawodowych ringach niecałe dwa lata temu, a po raz ostatni boksowała w grudniu.
> Add a comment>
Szef WBC Mauricio Sulaiman, który wcześniej dał "zielone światło" dla dwóch walk pomiędzy mistrzem wagi ciężkiej swojej federacji Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) i czempionem IBF, WBA i WBO Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO), zadeklarował, że zgodzi się także na scenariusz alternatywny, w którym lepszy w starciu Fury - Usyk zmierzyłby się z Anthonym Joshuą (28-3, 25 KO), numerem 1 rankingu WBC.
- WBC pozytywnie rozpatrzyło prośbę o zgodę na pojedynek o bezdyskusyjne mistrzostwo i późniejszy rewanż, ale to nie ma żadnego związku ze sprawami kontraktowymi czy promocyjnymi, także absolutnie zgodzilibyśmy się na walkę zwycięzcy Fury - Usyk z Joshuą - powiedział Sky Sports Sulaiman.
- My jako federacja całkowicie oczyściliśmy grunt po walkę o bezdyskusyjny czempiona alboi pod inny pojedynek tego kalibru. WBC będzie wspierać bezdyskusyjnego mistrza w podejmowaniu wyzwań, których chcą kibice - dodał prezydent World Boxing Council.
> Add a comment>
Oleksandr Usyk (21-0, 14 KO) jest już faworytem bukmacherów w planowanej na 18 maja w Rijadzie walce o cztery pasy wagi ciężkiej z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
Gdy pojedynek ogłoszono kilka miesięcy temu, Ukrainiec był underdogiem, jednak kurs na jego zwycięstwo systematycznie malał, by obecnie osiągnąć średni poziom 2,02 przy 2,05 na Fury'ego.
Na słabnące notowania "Króla Cyganów" wpływ miały niewątpliwie jego rozczarowująca postawa w starciu z Francisem Ngannou i rezultat potyczki z tym samym Ngannou Anthony'ego Joshuy. Dodatkowo Fury niedawno nabawił się kontuzji łuku brwiowego.
> Add a comment>
Trzy walki o mistrzostwo świata odbędzie się podczas gali oganizowanej 11 maja w Perth. Główną atrakcją będzie pojedynek o wakujący tytuł mistrza świata IBF wagi lekkiej pomiędzy Wasylem Łomaczenko (17-3, 11 KO) i Georgem Kambosoem (17-3, 11 KO).
Kambosos po raz ostatni boksował w lipcu, wygrywając na punkty z Maxi Hughesem. Łomaczenko ostatni zawodowy pojedynek stoczył w maju.
Podczas gali w Perth kibice zobaczą również walkę o tymczasowy pas WBC wagi super muszej pomiędzy Carlosem Cuadrasem (42-5-1, 28 KO) i Andrew Moloneyem (26-3, 16 KO) oraz tytuł WBA kategorii koguciej pomiędzy Niną Hughes (6-0, 2 KO) i Cherneką Johnson (15-2, 6 KO).
> Add a comment>
15 czerwca na gali organizowanej przez Eddiego Hearna w Portoryko dojdzie do walki pomiędzy mistrzem świata IBF wagi super lekkiej Subtielem Matiasem (20-1, 20 KO) i Liamem Paro (24-0, 15 KO).
Warunki tego pojedynku były negocjowane od dłuższego czasu. Paro posiada pas WBO Global w tej samej kategorii wagowej.
Dla Australijczyka byłby to pierwszy pojedynek o pełnoprawne mistrzostwo świata. Matias, który tym występem rozpocznie współpracę z grupą Matchroom Boxing, jest mistrzem świata International Boxing Federation od ponad roku.
> Add a comment>
>
Klasyfikowany w czołówce światowych rankingów wagi super średniej Christian Mbilli (26-0, 22 KO) podpisał kontrakt z grupą Top Rank. Francuz po raz ostatni boksował w styczniu, wygrywając przed czasem z Rohanem Murdockiem.
Kolejny zawodowy pojedynek Mbili ma stoczyć wiosną, prawdopodobnie na gali organizowanej w USA. W ostatnich latach "Solide" boksował głównie w Kanadzie.
Mbili aktualnie posiada pas WBC Continental Americas w wadze do 76 kilogramów. Wszystkie mistrzowskie tytuły w tym przedziale wagowym posiada Saul Alvarez.
> Add a comment>
6 lipca na gali organizowanej w Newark do pierwszej obrony tytułu mistrza świata WBC wagi lekkiej przystąpi Shakur Stevenson (21-0, 10 KO) - poinformował amerykański dziennikarz Dan Rafael.
Na razie nie wiadomo kto będzie przeciwnikiem 26-latka, który wywalczył pas World Boxing Council w listopadzie. Wcześniej Stevenson był mistrzem świata w kategoriach piórkowej i super piórkowej.
Dla Stevensona będzie to ostatni występ w ramach dotychczasowego kontraktu z grupą Top Rank. Na razie strony nie uzgodniły warunków dalszej współpracy i niewykluczone, że Stevenson zmieni promotora.
> Add a comment>
Jak podał Ariel Helwani, istnieje szansa, że zaplanowana na 20 lipca walka MIke'a Tysona z Jakiem Paulem będzie usankcjonowana jako oficjalny zawodowy pojedynek.
Ostateczną decyzję podejmie wkrótce Komisja Sportowa Stanu Texas. Jeśli będzie ona pozytywna, wynik potyczki może zostać uwzględniony w rekordach zawodników. Jeśli nie, pojedynek i tak odbędzie się bez użycia kasków.
> Add a comment>
W piątek odbędzie się przetarg, który wyłoni organizatora walki o mistrzostwo świata WBC wagi super piórkowej pomiędzy Alycią Baumgardner (15-1, 7 KO) i Delfine Persoon (49-3, 19 KO).
Amerykanka posiada pas World Boxing Council w tym limicie od ponad dwóch lat, z kolei Belgijka jest oficjalną pretendentką. Persoon w przeszłości była mistrzynią świata w kategorii lekkiej.
W ubiegłym roku test antydopingowy Baumgardner po walce z Christiną Linardatou dał wynik pozytywny, ale pięściarka z USA uniknęła konsekwencji. Federacja WBC zakomunikowała, że w wyniku przeprowadzonego śledztwa osiągnięto konkluzję, iż co prawda wyników kontroli podważyć nie można, ale nie ma dowodów na to, że Amerykanka świadomie sięgnęła po niedozwolone środki.
> Add a comment>
Tomasz Adamek, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, wystąpi na gali FAME MMA i 18 maja w Gliwicach zmierzy się ze znanym z działalności na Youtube Patrykiem "Bandurą" Bandurskim.
Walka odbędzie się na zasadach bokserskich, z wykorzystaniem 10-uncjowych rękawic, na dystansie trzech 3-minutowych rund.
Dla Adamka będzie to drugi start w tym roku - w lutym "Góral" na gali KSW skrzyżował rękawice z Mamedem Chalidowem, wygrywając przez techniczny nokaut na skutek kontuzji rywala.
> Add a comment>
Filip Hrgovic (17-0, 14 KO) ma nadzieję, że Anthony Joshua (28-3, 25 KO) nie zmieni swoich planów i latem przystąpi do walki z Chorwatem. Stawką pojedynku ma być tytuł mistrza świata IBF wagi ciężkiej, który stanie się wakujący po majowym pojedynku unifikacyjnym Oleksandra Usyka z Tysonem Furym.
- Z mojej strony wszystko jest jasne, decyzja jest po jego stronie. Mam nadzieję, że nasza walka się odbędzie - mówi Hrgovic.
- Oczywiście chce z nim boksować, ale to on jest gwiazdą i decyzja należy do niego. Jeśli do naszej walki nie dojdzie, to będzie to jego decyzja - przekonuje Chorwat.
Hrgovic i Joshua są najwyżej klasyfikowanymi zawodnikami w rankingu IBF wagi ciężkiej. Pięściarz z Bałkanów posiada status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata.
> Add a comment>
Aneta Rygielska, Julia Szeremeta i Elżbieta Wójcik wywalczyły kwalifikację do pięściarskiego turnieju na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Olimpijskie bilety Polki zapewniły sobie podczas turnieju we włoskim Busto Arisizio.
Szeremeta wywalczyła sobie start podczas igrzysk w kategorii do 57 kilogramów, Rygielska w kategorii do 66 kg, zaś w Wójcik w limicie do 75 kg.
Podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio, które odbyły się trzy lata temu, Polskę reprezentowały 3 pięściarski i 1 pięściarz. Na razie Polacy nie wywalczyli żadnej męskiej kwalifikacji do Paryża.
> Add a comment>