Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

8 września na gali organizowanej w Nowym Jorku na ring po ponad rocznej przerwie wróci były mistrz świata wagi ciężkiej Charles Martin (25-1-1, 23 KO). Przeciwnikiem Amerykanina będzie Adam Kownacki (17-0, 14 KO), który liczy, że wygrana z "Princem" zagwarantuje mu walkę o mistrzowski pas.

Powrót między liny Martina był przekładany kilkukrotnie. Pięściarz z USA nie martwi się jednak długim rozbratem z boksem i jest pewny, że pokona Polaka.

- Wygram z Kownackim, to pewne. Wrócę na szczyt i mówię to zdecydowanie. Gwarantuję, że tak się stanie, a ja znowu będę mistrzem świata - przekonuje Martin, który jedną porażkę na zawodowych ringach poniósł z Anthonym Joshuą.

- Potrzebowałem długiej przerwy. Po walce z Joshuą podróżowałem i cieszyłem się życiem. W końcu miałem wakacje, których bardzo mi brakowało. Zregenerowałem się, ale nie zardzewiałem, jestem nawet lepszy, niż przed ostatnimi pojedynkami. W ubiegłym roku stoczyłem dwie walki ze słabszymi rywalami, ale tego potrzebowałem. Teraz wracam i pokażę, że wciąż jestem najlepszy na świecie - mówi Amerykanin.

Dla Kownackiego będzie to drugi tegoroczny występ. W styczniu mieszkający na stałe w Nowym Jorku "Baby Face" wygrał z Gruzinem Iago Kiladze.