Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wkrótce kibice powinni poznać datę kolejnego ringowego występu Adama Kownackiego (20-0, 15 KO). Polak ma wrócić między liny na przełomie lutego i marca, jednak szczegóły nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.

Kownacki ostatni pojedynek stoczył w sierpniu, wygrywając jednogłośnie na punkty z Chrisem Arreolą. W styczniu z kolei mieszkający w Nowym Jorku polski pięściarz szybko znokautował Geralda Washingtona.

Do walki z Kownackim przymierzani są przede wszystkim Kubrat Pulew oraz Dominic Breazeale. Walka z Bułgarem mogłaby się odbyć 22 lutego w Las Vegas, a jej stawką byłby pas mistrza świata IBF wagi ciężkiej.

- Chcę zostać pierwszym Polakiem, który zdobędzie tytuł w tej kategorii wagowej. Potem chciałbym otworzyć szkółkę bokserską i szkolić młodzież. Ta dyscyplina zmieniała moje życie - mówi 30-latek w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

- Czuję, że teraz jestem w stanie pokonać każdego w wadze ciężkiej. Namnożono jednak zbyt wiele tytułów i to odpycha kibiców. Brakuje jednego, niekwestionowanego mistrza i klarownej sytuacji - dodaje "Baby Face".

Adam Kownacki jest aktualnie bardzo wysoko klasyfikowany w rankingach federacji WBA oraz IBF. Jeszcze niedawno sporo mówiło się o jego możliwej walce z Deontayem Wilderem o pas WBC, jednak Amerykanin w najbliższych dwóch występach skrzyżuje rękawice z Tysonem Furym.