Po nieudanej próbie odebrania Witalijowi Kliczce pasa WBC w wadze ciężkiej, na ring wraca Albert Sosnowski (45-3-1, 27 KO). W angielskim Wigan Polak zmierzy się z Paulem Butlinem (12-11, 3 KO).

Walka jest zakontraktowana na osiem rund. Sosnowski  zapowiada, że jego celem jest teraz ponowne zdobycie pasa mistrza Europy (EBU), a sobotnie starcie powinno go do tego znacząco przybliżyć. Również pojutrze na ring w Warszawie wyjdzie Krzysztof Włodarczyk, aby bronić pasa WBC w walce z Jasonem Robinsonem. Problem w tym, że szkoleniowcem obydwu Polaków jest ten sam człowiek - Fiodor Łapin. Rosyjski trener zostaje w stolicy, a w narożniku Sosnowskiego stanie Ian Johnson.
- Bardzo żałuję, że nie będzie ze mną Łapina. Nasza współpraca się zazębia, codziennie dostaję od niego porcję trafnych porad. Ale nie załamuję rąk. Z Ianem znam się wiele lat, a dodatkowo będzie mnie wspomagał Grzesiek Proksa, który również boksuje zawodowo - zdradził 31-letni Polak.

Butlin to doświadczony, ale przeciętny zawodnik. Brytyjczyk przegrał sześć ostatnich walk, lecz trzeba przyznać, że walczył z nie byle kim, m.in. z Jonathonem Banksem i Andrzejem Wawrzykiem. Kibice na Wyspach znają go również z popularnej serii Prizefighter, w której dwa lata temu dotarł do półfinału. Czy 34-letni Butlin będzie niebezpieczny dla byłego mistrza Europy?

- Groźne może być jego podejście do walki. Nie ma nic do stracenia i zechce zaprezentować się korzystnie na tle wyżej notowanego rywala. Jednak mam zamiar wygrać efektownie. Jeżeli chcę osiągać sukcesy, to z bokserami jego pokroju nie mogę mieć problemów - stwierdził Sosnowski.

W maju „Dragon" Sosnowski stanął przed największym wyzwaniem w swojej karierze. W niemieckim Gelsenkirchen przegrał przez nokaut w 10. rundzie z Witalijem Kliczką. Pierwszym celem Polaka przed ponowną walką o światowy tytuł jest pas mistrza Europy, z którego zrezygnował, przyjmując propozycję Kliczki. Reguły EBU są jasne - przed mistrzowskim starciem ostatni pojedynek pretendenta musi być zwycięski. Nie można zatem wykluczyć, że już następną potyczką Sosnowskiego będzie walka o prymat na Starym Kontynencie z Aleksandrem Dimitrenką, który wakujący pas EBU zdobył w lipcu, nokautując w 5. rundzie swojego rodaka Jarosława Zaworotnego. Wcześniej na krótko pas posiadał Audley Harrison, najbliższy rywal mistrza świata federacji WBA Davida Haye'a. {jcomments on}