Przygotowujący się do występu na wrześniowej gali Witalija Kliczki i Tomasza Adamka Andrzej Wawrzyk (22-0, 11 KO) znalazł się w opublikowanym przez znaną witrynę maxboxing.com zestawieniu najbardziej obiecujących zawodników kategorii ciężkiej. 23-letniego młodzieżowego czempiona WBC doceniono przede wszystkim za dobrą pracę nóg i szybkość.

"Ten polski bokser mógłby być hitem w Ameryce, biorąc pod uwagę to, jakie wsparcie otrzymuje tu Tomasz Adamek. Boksuje intuicyjnie, odruchowo reagując na luki w obronie rywala, szybko porusza się na nogach, co pozwala mu szybko znaleźć się w pozycji do uderzenia. Wciąż dojrzewa fizycznie, jego siła bierze się jeszcze bardziej z szybkości i celności niż z mięśni. Prawdopodobnie to właśnie dlatego nie walczy częściej niż cztery razy do roku od roku 2007, gdy poziom jego rywali rósł. Był powalony na deski przez "testera" Harveya Jolly w swojej jedynej walce w Ameryce, ale szybko doszedł do siebie i wyboksował sobie zasłużoną wygraną na punkty. Za miesiąc a zmierzyć się z amerykańskim olimpijczykiem Devinem Vargasem. Wygląda na naprawdę obiecującego zawodnika, z istotnym potencjałem, jeśli dalej będzie tak pracował i rozwijał się." - czytamy na maxboxing.com.

Andrzej Wawrzyk: materiały video, informacje, wywiady >>

Na liście największych ciężkich "prospektów" obok Wawrzyka znaleźli się: Denis Bojcow, Manuel Charr, Tyson Fury, Edmund Gerber, Wiaczesław Głazkow, Robert Helenius, Francesco Pianeta, David Price, Kubrat Pulew.