Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Artur SzpilkaArtur Szpilka (6-0, 4 KO) kończy warszawski obóz przygotowawczy do zaplanowanej na 29 lipca walki na gali boksu w amerykańskim Uncasville. Już w poniedziałek 22-letni krakowianin wyleci za Ocean, gdzie jeszcze przez kilka dni ćwiczył będzie w Global Boxing Gym w New Jersey.

- Przygotowania przebiegły świetnie, trenuję teraz już ciężej, dwa razy dziennie - opowiada "Szpila", który za rywala miał będzie ciemnoskórego Davida Williamsa (6-4-1, 2 KO). - Oglądałem mojego przeciwnika w walce z cieniem, nie chcę wiele mówić, ale wydaje mi się, że nie ma ze mną żadnych szans.

Szpilka do amerykańskiego startu szykował się, sparując z doświadczonym Konstantinem Airichem, który niedawno zwyciężył w popularnym turnieju "Bigger's Better". Mieszkający w Niemczech bokser z Kazachstanu nie dotrzymywał jednak kroku znajdującemu się w wysokiej formie Polakowi i wcześniej niż planowano musiał opuścić Warszawę. - Airich to solidny zawodnik, ale nie dałem sobie dmuchać w kaszę. Gdy zastopowałem go w poniedziałek ciosem na korpus, wyobrażałem sobie, że jestem Władysławem Jagiełło a on Ulrichem von Jungingenem - żartuje "Szpila", wspominając sytuację z jednego ze sparingów.

Z postawy swojego podopiecznego zadowolony jest też trener Fiodor Łapin. - Artur naprawdę ciężko pracuje, widać, że chce szybko dojść do walk z najlepszymi na świecie. Aktualnie najwięcej na treningach pracujemy na obronami i kombinacjami ciosów. W wadze ciężkiej Artur górował będzie nad rywalami szybkością, niespodziewanymi kombinacjami ciosów, ponadto potrafi mocno uderzyć zarówno z prawej jak i lewej ręki - twierdzi szkoleniowiec grupy 12 round KnockOut Promotions.

Artur Szpilka: materiały video, informacje, wywiady >>

Oprócz pojedynku Artura Szpilki z Davidem Williamsem na gali w Uncasville rozegrana zostanie jeszcze jedna walka w wadze ciężkiej z udziałem polskiego pięściarza - w głównym starciu wieczoru, którego stawką będzie pas WBC International, Mariusz Wach (24-0, 12 KO) skrzyżuje rękawice z Kevinem McBridem (35-9-1, 29 KO).