Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


 

Artur Szpilka (24-4, 16 KO) cały czas jest otwarty na walkę z dwukrotnym mistrzem świata wagi junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem (58-4-1, 39 KO). Pięściarz z Wieliczki nie wyklucza, że do takiego pojedynku dojdzie po jego pojedynku rewanżowym z Sergiejem Radczenko.

W czwartek 31-letni "Szpila" poinformował w mediach społecznościowych, że osiągnął porozumienie z promującą go od początku zawodowej kariery grupą KnockOut Promotions. Umowa zakłada zakończenie współpracy na dotychczasowych zasadach po najbliższym występie Szpilki.

- To nie jest tak, że przestajemy utrzymywać kontakt. Sporo razem z Andrzejem Wasilewski przeżyliśmy i absolutnie nie zamykam się na taką współpracę. Jeśli Andrzej zaproponuje jakiś ciekawy pojedynek w Polsce lub za granicą to czemu nie - mówi były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.

- Są tam jakieś opcje, jedną z nich jest m.in. walka z Włodarczykiem. Wyznacznikiem tego co dalej, będzie jednak rewanż z Radczenko - dodaje Szpilka, który boksuje dla grupy KnockOut Promotions od 2008 roku, kiedy to zadebiutował w gronie profesjonalistów.