Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Artur SzpilkaNiewykluczone, że uważany za jedną z największych nadziei polskiego boksu Artur Szpilka (10-0, 8 KO) stoczy w czerwcu aż dwie zawodowe walki. 2 czerwca podczas gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy pięściarz z Wieliczki skrzyżuje rękawice z Argentyńczykiem Gonzalo Omarem Basile. W przypadku wygranej "Szpila" może także wystąpić 30 czerwca podczas imprezy, której główną atrakcją będzie starcie Dawida Kosteckiego z Royem Jonesem Jr.

- Chcemy dać Polakom galę, którą będą chcieli oglądać. Mamy nadzieję, że uda nam się ściągnąć na galę Artura Szpilkę, jednego z najpopularniejszych polskich pięściarzy. W najbliższych dniach będę rozmawiał z jego promotorami na ten temat. Wiemy, że Artur ma walkę na początku czerwca i wiele zależy od jej wyniku - tłumaczy John Wirt ze stajni Square Ring, która będzie głównym organizatorem walki Kosteckiego z Jonesem Jr.

W tym roku "Szpila" stoczył jeden zawodowy pojedynek, w którym szybko znokautował Amerykanina Terrance'a Marbrę. W związku z potencjalnym występem pod koniec czerwca, planowane sparingi Polaka z Władymirem Kliczko zostały odwołane.

Add a comment

Pewny siebie i naładowany energią przybył do Polski Gonzalo Omar Basile (54-6, 25 KO), najbliższy rywal Artura Szpilki (10-0, 8 KO). W wywiadzie dla ringpolska.pl dwumetrowiec z Argentyny zapewnił, że  2 czerwca na gali „Wojak Boxing Night” w Bydgoszczy będzie walczył o zwycięstwo z niepokonanym Polakiem. -  Wygram! Przyleciałem taki kawał drogi, zostawiłem całą rodzinę, pięcioro dzieci, przyjechałem tu, żeby rozwalić łeb rywalowi - oświadczył Basile.

http://www.youtube.com/watch?v=KSpeVqs4jHk

"Noc wagi ciężkiej" w Bydgoszczy: kup bilety na eventim.pl >>

http://www.youtube.com/watch?v=pr6GHvS8tHA

Add a comment

Dziś na warszawskim Okęciu wylądował Gonzalo Omar Basile (54-5, 25 KO), który 2 czerwca na gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy skrzyżuje rękawice z Arturem Szpilką (10-0, 8 KO). Pięściarz o przydomku „Bestia” tryskał dobrym humorem i dużą pewnością siebie, a uwagi polskiego rywala o szybkim nokaucie kwitował tylko ironicznym uśmiechem. - Wygląda na szczupłego, widać, że jest w formie, może zawiesić Arturowi poprzeczkę wyżej niż Artur się spodziewa - mówił promotor "Szpili" Andrzej Wasilewski, mierząc wzrokiem dwumetrowca z Ameryki Południowej, który przed kamerami czuł się jak ryba w wodzie. - Urwę głowę Szpilce - odgrażał się Basile, "podcinając" sobie gardło palcem w charakterystycznym geście. - To jest waga ciężka, tu liczy się siła. Artur może być szybki, ale ja jestem dużo silniejszy i on to poczuje!

Basile

Wywiad z Gonzalem Omarem Basilem wkrótce na ringpolska.pl.
"Noc wagi ciężkiej" w Bydgoszczy: kup bilety na eventim.pl >>

Add a comment

- Artur chciałby boksować z każdym. Jak tylko zobaczy kogoś nowego w telewizji, zaraz dzwoni do mnie, że chciałby z nim walczyć. Gdy dowiedział się, kto będzie walczył w nocy wagi ciężkiej w Londynie ["Prizefigherze"], pytał dlaczego on tam nie boksuje. Myślę, że słabymi nie byliby dla niego tylko bracia Kliczko, i to może by nawet powiedział, że Witalij jest za stary - mówi o wielkich sportowych ambicjach swojego podopiecznego Artura Szpilki (10-0, 8 KO) trener Fiodor Łapin. "Szpilę" 2 czerwca na "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy czeka pojedynek z Gonzalo Omarem Basilem (54-6, 25 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=IXo-jUlAsSs

"Noc wagi ciężkiej" w Bydgoszczy: kup bilety na eventim.pl >>

http://www.youtube.com/watch?v=DxIU6RcKgzw

Add a comment

SzpilkaMa 23 lata, na koncie zaledwie dziesięć zawodowych walk i 18 miesięcy pobytu w więzieniu. Mimo, że w zawodowym boksie nie osiągnął jeszcze nic spektakularnego, Artur Szpilka (10-0, 8 KO) jest absolutną gwiazdą, przynajmniej internetu.

W sieci można znaleźć filmiki ze Szpilką w roli głównej, które wyświetliło na swoich komputerach ponad milion osób. Większość kibiców go kocha, ale są i tacy, którzy widzą przede wszystkim nadmuchany balon oczekiwań. Artur Szpilka to zdaniem sporej grupy fachowców kandydat na pierwszego polskiego mistrza świata wagi ciężkiej. Pozostali uważają, że na razie to tylko mocno przereklamowany kandydat na boksera.

Za boks wziął się właściwie przez przypadek, choć walka na pięści nie była mu obca. Jako chuligan w szaliku Wisły Kraków wolał jednak bić się na ulicy. Na szczęście dla niego zauważyli go trenerzy i jako 19-latek został mistrzem Polski. Karierę zawodowca zaczynał w kategorii junior ciężkiej. Stoczył pięć walk, wszystkie wygrał. Szósta zapowiadała się na najtrudniejszą w jego krótkim pięściarskim życiorysie. Podczas gali, której głównym wydarzeniem było starcie Andrzeja Gołoty i Tomasza Adamka, miał walczyć z ostatnim polskim medalistą olimpijskim, Wojciechem Bartnikiem. Panowie zdążyli wziąć udział w ceremonii ważenia, ale po niej "Szpilę" zgarnęła policja. Trafił do więzienia. Wstawiał się za nim sam Gołota, ale nic to nie dało, a młody bokser z Wieliczki spędził osiemnaście miesięcy na przymusowych wakacjach.

Kiedy wyszedł z więzienia, musiał zmienić kategorię, bo bardzo przybrał na wadze. Od tamtego czasu stoczył pięć walk w kategorii ciężkiej. Krótkich walk, bo łącznie wychodził do zaledwie dziewięciu rund. Najdłużej, do czwartego gongu, wytrzymał były pretendent do mistrzowskiego pasa Owen Beck. Szpilką zachwycił się nawet sam Lennox Lewis, kiedy odwiedził Polskę. Nazywany przez wielu ostatnim wielkim mistrzem wagi ciężkiej Brytyjczyk przepowiada, że Szpilka będzie czempionem.

Sam Szpilka zdobywa serca kibiców szczerością. Ten dzieciak nie pozuje, właściwie zawsze mówi to, co myśli. Czasem zanim... zdąży pomyśleć. Już dzisiaj jego promotorzy mają z nim problem, bo Artur domaga się coraz lepszych rywali, najlepiej z najwyższej półki, chociaż po prawdzie to sam wciąż uczy się boksu. Jeszcze do niedawna mówiło się, że jego rywalem może być czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, doświadczony Jameel McCline. Nic z tego nie wyszło, a sprawa rozbiła się oczywiście o pieniądze. Add a comment

Czytaj więcej...