Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kliczko"Steward chce 75% pieniędzy dla Kliczki!" - doniosły dziś jak jeden mąż trzy z czterech największych polskich portali o boksie, tłumacząc dość nieporadnie notkę ze strony boxingscene.com dotyczącą przetargu na walkę o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji IBF pomiędzy Władimirem Kliczko i Aleksandrem Powietkinem.

W sumie w serwowaniu tej "sensacyjnej" informacji nie byłoby nic zdrożnego, bo któż zabroni Stewardowi "chcieć" dla swojego podopiecznego jak najwięcej kasy. Problem jednak w tym, że po pierwsze to nie Steward powiedział cokolwiek o dystrybucji pieniędzy z przetargu miedzy zawodników, a była to informacja redaktora boxingscene.com, a po drugie 75:25 to standardowy podział pieniędzy pomiędzy urzędującego mistrza i challengera w przypadku federacji IBF!

Warto wiedzieć takie rzeczy, zanim opublikuje się newsa, który wywołuje dyskusję na całkowicie wydumany temat "czy Kliczko zasłużył na 75%". Zasłużył, bo jest mistrzem IBF!