Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Erik Morales (49-6, 34 KO) już za tydzień stoczy swoją drugą walkę od czasu powrotu na ring po blisko 3-letniej przerwie. Jego rywalem będzie Brytyjczyk Willie Limond (33-2, 8 KO), który ma być jednak jedynie przystankiem w drodze na szczyt Meksykanina, któremu marzy się walka z mistrzem WBA i WBO wagi lekkiej Juanem Manuelem Marquezem (51-5, 37 KO). Póki co jednak zwycięstwo nad Limondem ma zagwarantować Moralesowi walkę z innym Meksykańskim mistrzem - Humberto Soto.

- Walka z Marquezem byłaby historycznym wydarzeniem, a pojedynek z Soto chyba nie wzbudziłby tak dużego zainteresowania - powiedział Morales. - W każdym razie o tym wszystkim będziemy rozmawiać jak już wygram swój najbliższy pojedynek. Będę też mógł ocenić jak moje ciało zareaguje na zrzucenie wagi do limitu kategorii lekkiej.