Jak przekonuje anonimowy "dobrze poinformowany" rozmówca "Daily Mirror" problemy Ricky Hattona z kokainą, o których głośno stało się w ten weekend za sprawą nakręconego ukrytą kamerą filmu, rozpoczęły się po porażce "Hitmana" przez ciężki nokaut z Mannym Pacquiao. Ta sama osoba zapewnia, że ulubieniec brytyjskich fanów boksu obiecał  już swojej narzeczonej Jennifer Dooley, że w przeciągu kilku dni rozpocznie terapię antynarkotykową.

Video. Pacquiao nokautuje Hattona >>

- Ricky chce znów być czysty, zamierza udać się na leczenie, ma w tym wsparcie Jen i reszty rodziny. On jest teraz zdruzgotany. Czuje, że zawiódł samego siebie, rodzinę i swoich kibiców - cytuje tajemniczego informatora z otoczenia Hattona "Daily Mirror". - On nie potrafił sobie poradzić ze sobą od chwili, gdy przestał boksować. Kiedyś był mistrzem świata, a stał się emerytowanym sportowcem. To było dla niego ciężkie.

http://www.youtube.com/watch?v=NE8wbqur3d8{jcomments on}