Mistrz świata federacji IBF w wadze junior ciężkiej, doskonale znany polskim kibicom, Steve Cunningham (23-2, 12 KO) w jednym z wywiadów, podzielił się swoimi uwagami dotyczącymi obecnej sytuacji w kat. do 200 funtów. Pochodzący z Filadelfii pięściarz, opowiedział m.in. o motywach jakimi kierował się podpisując kontrakt z niemiecką grupą "Sauerland Event" oraz dlaczego, jego zdaniem, waga junior ciężka, jest nieco deprecjonowana przez kibiców na całym świecie:

- Szczerze? Trudno mi powiedzieć dlaczego tak jest. Istnieje obiegowa opinia, wg której, w kat. cruiser, walczą bądź naturalni "półciężcy" z nadwagą, bądź wychudzeni "ciężcy". Jednak patrząc na stan jaki panuje dziś w "królewskiej kategorii", wydaje się, iż część uwagi, zainteresowania kibiców, powinno "spłynąć" na nas. Prawdę powiedziawszy, swoje zdanie na temat cruiser wyraziłem niedawno, podpisując kontrakt z Wilfriedem Sauerlandem. Pokazałem wszystkim w ten sposób, co sądzę o tej kategorii wagowej, konkretnie o jej faktycznym stanie w USA. Promotorzy, z którymi rozmawiałem w Stanach, oferowali niskie wynagrodzenia i w zasadzie trudno mieć do nich o to pretensje, skoro ani HBO, ani Showtime nie wyrażały większego zainteresowania. Nie zrozumcie mnie źle - chcę być najlepszy na świecie - ale równocześnie oczekuję za to zapłaty. Sumy oferowane w kontraktach przez Europejczyków są nieporównywalnie większe i głupio byłoby z tego nie skorzystać.