Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Niespodziewane wycofanie się Juergena Braehmera (36-2, 29 KO) z pojedynku z Beibutem Szumenowem (10-1, 6 KO), pokrzyżowało plany nie tylko Kazachowi, ale także Gabrielowi Campillo (20-3, 7 KO). Zwycięzca pojedynku Szumenow - Braehmer byłby mistrzem WBO oraz super championem WBA, natomiast regularny pas WBA zostałby wówczas zwakowany, a do walki o ten tytuł wyznaczony byłby właśnie Hiszpan. Jego rywalem zostałby najprawdopodobniej Zsolts Erdei. Mając w perspektywie szanse walki o tytuł mistrza świata Campillo wycofał się z walki z Karlem Thierry o pas EBU. Ponieważ jednak do walki unifikacyjnej nie doszło, Szumenow pozostaje regularnym mistrzem WBA, a Campillo musi szukać sobie nowego rywala. Obóz hiszpańskiego pięściarza był bardzo rozczarowany, gdy okazało się, że Braehmer wycofał się z pojedynku z Szumenowem, a Campillo dołączył do długiej listy osób, które krytykują postawę Niemca.