Od jakiegoś czasu mówi się, że Matthew Hatton (41-4-2, 16 KO) w kolejnym pojedynku może zmierzyć się z wschodzącą gwiazdą zawodowych ringów - Saulem Alvarezem (35-0-1, 26 KO) lub zawalczyć o tytuł mistrza świata z Wiaczesławem Senczenko (31-0, 20 KO). Póki co Brytyjczyk nie może osiągnąć porozumienia z żadnym z nich i jeżeli to się nie uda, Hatton najprawdopodobniej zmierzy się ze swoim rodakiem, byłym mistrzem świata kategorii lekko półśredniej - Juniorem Witterem (37-3-2, 22 KO), który wyzywa Hattona na pojedynek.

- Senczenko byłby idealnym rozwiązaniem, bo moim celem jest walka o tytuł mistrza świata. Alvarez to z kolei bardzo duże nazwisko w USA, jest tam wielką gwiazdą,  a ja jestem zawsze gotowy na takie wyzwania - powiedział Hatton. - Walka z Juniorem Witterem to kusząca propozycja. Teraz jednak jestem o krok od walki o tytuł mistrza świata. Jeżeli jednak nie uda się doprowadzić do pojedynku o tytuł i nie osiągnę też porozumienia z Saulem Alvarezem, to walka z Witterem będzie największym ze wszystkich możliwych wyzwań. Zainteresowanie tym pojedynkiem w Anglii byłoby ogromne.