Dariusz Michalczewski skomentował w rozmowie z Krzysztofem Smajkiem ze sport.pl informacje o powrocie na ring Mike'a Tysona.
- Z jednej strony to jest fajna sprawa, ponieważ mamy wielki kryzys w boksie. Wydaje mi się, że gdyby go nie było, to powrót Mike'a Tysona byłby niemożliwy. Jest jednak taka sytuacja, jaka jest. Z drugiej strony, to jest przykre, że facet który ma 55 lat, musi jeszcze boksować - stwierdził były mistrz świata wag półciężkiej i junior ciężkiej,
O tym, że Mike Tyson może powrócić między liny - podobno na serię walk pokazowych - zaczęło się mówić, gdy "Żelazny" opublikował w internecie krótkie urywki treningów. Spekuluje się, że niebawem mogłoby dojść do starcia "Bestii" z Evenderem Holyfieldem, który także ostatnio chwalił się migawkami z sali treningowej.
Cała rozmowa z Dariuszem Michalczewskim >>