5 marca Matthew Hatton (41-4-2, 16 KO) stanie przed najcięższym wyzwaniem kariery, gdy zmierzy się z wielką nadzieją meksykańskiego boksu, ledwie 20-letnim Saulem Alvarezem (35-0-1, 26 KO). Pomimo tego, że eksperci nie dają Hattonowi większych szans na odniesienie zwycięstwa, Brytyjczyk zapowiada zwycięstwa i twierdzi, że jest gotowy stawić czoła najbliższemu przeciwnikowi.

- Można usłyszeć na temat Alvareza wiele opinii, które mówią, że będzie kimś wielkim w przyszłości. To duży przeskok dla mnie, jednak udowodniłem na europejskim poziomie, że jestem gotów iść coraz to dalej do przodu. Zamierzam wygrać i pokazać, że należę do światowej czołówki. Wiem, że Saul walczy u siebie, jednak nie martwię się o to, gdyż wiem, że ludzie z Golden Boy Promotions to uczciwe osoby - powiedział Hatton.