Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Po czwartkowej konferencji prasowej i piątkowym warzeniu przed walką o pasy WBC i IBF wagi średniej pomiędzy Gienadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO) i Kellem Brookiem (36-0, 25 KO) kibice w Wielkiej Brytanii i nie tylko zaczęli się zastanawiać, czy broniący tytułów Kazach jest w pełni zdrowy. Bardzo wesoły i uśmiechnięty zazwyczaj "GGG" wyglądał w ostatnich dniach raczej na zasmuconego i unikał rozmów z mediami.

Pogłoski o rzekomej chorobie swojego podopiecznego w rozmowie ze Sky Sports zdementował trener Abel Sanchez. - To absolutnie nieprawda. On po prostu jest w bojowym nastroju. Jest skupiony i gotów do walki - stwierdził szkoleniowiec czempiona.

Wcześniej uwagę na nieco gorszą niż zwykle prezencję Gołowkina zwracali uwagę m.in. Eddie Hearn i Johnny Nelson. Bukmacherzy wyglądem i zachowaniem "GGG" się jednak nie przejmują - pozostaje on mocnym faworytem walki w stosunku 1,2 do 6.