Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Gienadij Gołowkin (38-0-1, 34 KO) twierdzi, że po pierwszej walce z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) nie obawia się mocnych ciosów ze strony Meksykanina w zaplanowanym na 15 września pojedynku rewanżowym. 

- Wtedy poczułem może kilka uderzeń, ale one były raczej jak klapsy - twierdzi niepokonany "Triple ". - Nie czułem prawdziwej siły. Nie wiem dlaczego - może to przez adrenalinę, a może on stracił siłę po pierwszych kilku rundach.

- Canelo to nie jest największy puncher, z którym boksowałem. Nie czułem jego ciężkich rąk. Jest raczej szybki i na bokserskie IQ, wie jak trzeba walczyć - ocenia czempion wagi średniej z Kazachstanu.