Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wszystko wskazuje na to, że żadna z polskich stacji telewizyjnych nie pokaże największego hitu pięściarskiej jesieni - sobotniej walki o prymat w kategorii średniej pomiędzy Saulem Alvarezem (49-1, 34 KO) i Gienadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).

Pojedynku "Canelo" z "GGG" na pewno nie będzie można obejrzeć na antenach sportowych Polsatu - lidera na polskim rynku telewizyjnym jeśli chodzi o boks zawodowy, który ma możliwość realizowania transmisji w systemie PPV. 

Bój Gienadija Gołowkina z Saulem Alvarezem o pasy WBA, IBF i WBC w większości krajów, w których przekaz telewizyjny będzie dostępny, pokazywany będzie w PPV.

Add a comment

Saul Alvarez (49-1, 34 KO) zmierzy się w niedzielę nad ranem z Gienadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO). Stawką pojedynku będą pasy federacji WBA i IBF w wadze średniej. Maciej Sulęcki nie ma wątpliwości, kto wygra te starcie. - Gołowkin będzie miał ciężko, ale wygra przed czasem w końcowych rundach - przyznał "Striczu".

Jakub Borowicz: Maćku, przed nami pojedynek, który ciebie na pewno bardzo interesuje. Saul Alvarez zmierzy się z Gienadijem Gołowkinem.
Maciej Sulęcki: Nie mogę się już doczekać tej walki.

Jak będzie ten pojedynek wyglądał?
Jeżeli Alvarez wytrzyma 12 rund i będzie punktował Gołowkina, to powinien wygrać na punkty. Nie dadzą Gołowkinowi zwyciężyć przez decyzję sędziów. Gdy jednak "Canelo" wejdzie w otwartą walkę z Kazachem to zostanie ciężko znokautowany.

Przed pojedynkiem Gołowkina z Danielem Jacobsem jako jeden z niewielu mówiłeś, że Kazach będzie miał bardzo ciężko. Teraz też tak prognozujesz?
Na pewno Alvarez nie będzie trudniejszym rywalem dla Gołowkina niż Jacobs. "Canelo" nie jest taki szybki na nogach, nie jest tak zaawansowany technicznie. Maksykanin może ten pojedynek "przeskakać" i wtedy może wygrać. Ale gdy tego nie zrobi, to nie ma szans. Nawet gdy Gołowkin zdeklasuje na punkty, to i tak sędziowie nie dadzą mu zwycięstwa - to moje zdanie.

Czy Gołowkin jest słabszy, niż był - przykładowo - dwa lata temu?
Nie, nie uważam tak. Ma lepszych przeciwników niż kiedyś - to tyle. Gołowkin się nie kończy, tylko walczył z Jacobsem, który jest moim zdaniem znakomitym pięściarzem. Niewygodnie się z nim bije i sam potrafi uderzyć, do tego jest twardy. Gołowkin trochę inaczej walczy, bo zbyt bardzo waży w swoją nadludzką siłę. Zaczął polować na jeden cios, co nie zawsze mu wychodziło.

Czy na podstawie walki Alvareza z Julio Cesarem Chavezem JR można go oceniać?
Można na podstawie tej walki powiedzieć, że "Canelo" nie jest taki dobry, skoro nie potrafił znokautować takiego słabego Chaveza. Nie błyszczał i nic nie pokazał w tej walce. Każdy pięściarz wyszedłby do ringu i zrobił dokładnie to samo.

Cała rozmowa do przeczytania na polsatsport.pl >>

Add a comment

Gaże wysokości 15 milionów dolarów mają zagwarantowane w kontraktach na sobotnią walkę w Las Vegas Saul Alvarez (49-1, 34 KO) i Gienadij Gołowkin (37-0, 33 KO). Dla obu pięściarzy będą to najwyższe wypłaty w zawodowej karierze.

Konta bankowe "Canelo" i "Gołowkina" oprócz sum gwarantowanych zasilą dodatkowo wpływy ze sprzedaży transmisji pojedynku w systemie PPV - pięściarze podzielą między siebie 60% z przychodu szacowanego wstępnie na około 100 milionów dolarów.

Ponadto do kieszeni bokserów trafi część pieniędzy kas biletowych T-Mobile Arena- tutaj organizatorzy super-hitu mają się wzbogacić o kolejne 30 milionów.

Add a comment

Compubox, oficjalna witryna statystyczna wielu mistrzowskich walk, przygotowała na zlecenie HBO własne spojrzenie na sobotnią, szlagierową walkę w Las Vegas pomiędzy Gienadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) z Kazachstanu oraz Meksykaninem Saulem "Canelo" Alvarezem (49-1, 34 KO) o tytuły mistrza świata wagi średniej IBF/WBA/WBC oraz IBO. Na odpowiedź kto wygra, musimy poczekać do sobotniej nocy w dawno wyprzedanej do ostatniego miejsca "T-Mobile Arena", ale pobawić statystyką można się już teraz...

Gołowkin i Alvarez: tylko statystyka
- Przeciętna liczba wyprowadzanych ciosów (w rundzie) Alvarez 42.2, Gołowkin: 65.4. Ciosy trafione: Alvarez: 15, Gołowkin 26,2
- Wyprowadzany lewy prosty (w rundzie) Alvarez: 18.7, Gołowkin: 31.1. Ciosy trafione: Alvarez 4.2, Gołowkin: 10.6
- Wyprowadzane ciosy mocne (w rundzie) Alvarez: 23.5, Gołowkin 34.3. Ciosy trafione: Alvarez 10.8, Gołowkin: 15.6

Gołowkin: starszy ale gorszy?
Krytycy twierdzą, że czasem jeszcze nikt nie wygrał i to widać w ostatnich walkach, mającego za sobą jako profesjonalista i amator aż 387 walk Kazacha. W ostatnich dwóch walkach (przeciwko Danielowi Jacobsowi i Kellowi Brookowi), liczba ciosów zadawanych w rundzie przez GGG spadła dramatycznie - z 68.6 do 54. Podobnie było z jego najsilniejszą bronią - ciosami mocnymi. Przed walkami z Jacobsem i Brookiem, w jedenastu pojedynkach Gienadij zadawał minimum 26 takich ciosów w rundzie. W dwóch ostatnich - aż o dziesięć mniej. Gorzej jest także w obronie, bo Jacobs i Brook trafiali GGG z ponad 38-procentową skutecznością, zaś rywale Gienadija przed dwoma ostatnimi walkami, byli aż pięć procent gorsi. Canelo w liczbie zadawanych ciosów mocnych ma tylko trzy mniej na rundę niż GGG, ale mistrz nokautu z Kazachstanu ciągle dominuje w statystyce tak ważnych lewych prostych - dziewięć więcej od Alvareza.

Canelo lubi agresorów
Saul Alvarez nie lubi szermierki na pięści, co widać było wyraźnie w walkach z Floydem Mayweatherem Jr, Erislandy Larą, Miguelem Cotto, a nawet Austinem Troutem czy Amirem Khanem. Canelo zadawał przeciwko nim dziesięć mniej ciosów na rundę, wyprowadzając tylko dwa lewe proste. Z agresorami (jak Alfredo Angulo czy James Kirkland), celność ciosów Canelo było widać jak na dłoni: prawie 50 ciosów na rundę, dwa razy większa skuteczność i fenomenalna precyzja: celu dochodziło 53 procent silnych ciosów i aż 34 procent lewych prostych!

Kto wygra w Las Vegas?
Gołowkin po dwunastu rundach na punkty! Dlaczego? Gołowkin ma znakomitą, choć niedocenianą pracę nóg, "zamykając" przestrzeń na ringu tak szybko, że rywal, zanim się zorientuje, nie ma gdzie uciekać. Alvarez był i jest pod tym względem tylko przeciętnym pięściarzem. Powód numer 2: choć przeciętnie liczba zadawanych przez GGG uderzeń spadła, to Gołowkin ciągle jest w stanie pokazać rundy, w których wyprowadza 60, a nawet więcej ciosów (71, 60, 65 i 67 w rundzie 4, 8, 9 i 12 przeciwko Jacobsowi). Canelo nie ma takich rund - czuje się komfortowo, zadając ciosy tylko wtedy, kiedy ma czas je przygotować. Gołowkin zmusi Alvareza do pracy cięższej - i dłuższej - niż Meksykanin walczył od lat, a może w życiu. To może to być bardziej walka pięściarska, niż wymiana brutalnych ciosów na wyniszczenie niż przeciętny kibic może przypuszczać...

Add a comment

Już w najbliższą sobotę w Las Vegas dojdzie do długo wyczekiwanej konfrontacji Gienadija Gołowkina (37-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (49-1, 34 KO). Zdaniem trenera Abela Sancheza jego podopieczny łatwo poradzi sobie z "Canelo". Słynny szkoleniowiec żartuje, że Gołowkin ma już nawet na koncie kilka nokautów na Alvarezie, które zafundował mu w grze Rock 'Em Sock 'Em Robots, w którą pięściarze grali przed kamerami Wall Street Journal w czerwcu.

Co prawda na opublikowanym w internecie filmiku rywalizacja robotów sterowanych przez "GGG" i "Canelo" kończy się remisem, jednak zdaniem Sancheza to tylko efekt pracy montażysty, bo w rzeczywistości jego zawodnik spuścił Meksykaninowi prawdziwe lanie. 

- Mamy oryginalny filmik, zrobiony przez członka teamu Gołowkina - zdradza szkoleniowiec niepokonanego Kazacha i dodaje z humorem: - Przestudiowałem go i potwierdza on to, co powtarzałem od lat. Canelo to waciak. Nie był w stanie wytrzymać siły i presji Gienadija i nie będzie w stanie zrobić tego w sobotę. W dniu walki jego narożnik powie to samo, co powiedział 20 czerwca w studio Wall Street Journal - "No mas!"

Add a comment

Już dziś startuje w Las Vegas seria wydarzeń medialnych przed sobotnim hitem bokserskiej jesieni - pojedynkiem Gienadija Gołowkina (37-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (49-1, 34 KO). Na  cztery dni przed walką faworytem bukmacherów jest niepokonany Kazach.

Aktualnie średni kurs na wygraną "GGG" wynosi około 1,6. Zwycięstwo "Canelo" obstawiać można po kursie 2,3. Co ciekawe w ostatnim tygodniu zakładów na Alvareza przyjmowanych jest praktycznie tyle samo co na Gołowkina.

Stawką konfrontacji Gienadija Gołowkina z Saulem Alvarezem będą mistrzowskie pasy WBA i IBF kategorii średniej. Kazachski czempion do ringu wniesie także trofeum WBC, o które jednak Meksykanin nie chce rywalizować.

Add a comment

Komisja Sportowa Stanu Nevada podała skład sędziowski sobotniej walki pomiędzy Gienadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) i Saulem Alvarezem (49-1, 34 KO).

Pojedynek o mistrzostwo świata kategorii średniej w ringu poprowadzi doświadczony Kenny Bayless. Na punkty hit bokserskiej jesieni oceniać będą: Adalaide Byrd, Dave Moretti i Don Trella. Wszyscy arbitrzy wyznaczeni do pojedynku są Amerykanami. 

Stawką konfrontacji Gienadija Gołowkina z Saulem Alvarezem będą mistrzowskie pasy federacji WBA i IBF. "GGG" wniesie ponadto między liny trofeum WBC, o które "Canelo" nie chce jednak rywalizować.

Add a comment

W sobotę na gali w Las Vegas dojdzie do walki mistrza świata WBC, WBA i IBF wagi średniej Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO). Tom Loeffler, promotor pięściarza z Kazachstanu, zapewnia, że "GGG" traktuje ten pojedynek bardzo poważnie.

- Nigdy nie widziałem tak skoncentrowanego i zmotywowanego Gołowkina. On wie, że takie walki zapamiętuje historia boksu. Oczywiście zawsze traktował każdego z szacunkiem i trenował na 100%, ale teraz dołożył coś ekstra, bo zdaje sobie sprawę, jak trudna to może być walka - mówi Loeffler.

- Spodziewam się, że mimo wszystko Gołowkina zdominuje Canelo. Moim zdaniem on będzie dla niego za silny, chociaż nie zdziwi mnie, jak pojedynek potrwa pełen dystans, a Canelo sprawi Gołowkinowi takie problemy, jakich nie sprawił nikt wcześniej. To po prostu świetna walka, którą trzeba zobaczyć - przekonuje promotor Gołowkina.

W ostatnich ringowych występach Gołowkin pokonał na punkty Daniela Jacobsa, z kolei Alvarez wygrał na pełnym dystansie z Julio Cesarem Chavezem Jr.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania ciekawej rozmowy z Przemkiem Garczarczykiem, który przybył do Polski na sobotnią galę w Radomiu, gdzie główną atrakcją będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Joeyem Abellem. Dziennikarz Figtnews.com, którego teksty możecie czytać także na ringpolska.pl, zaraz po radomskiej gali wraca za Ocean, by relacjonować z Las Vegas hitowo zapowiadający się pojedynek Gienadija Gołowkina z Saulem Alvarezem. O Radomiu, Las Vegas, z przystankiem na Brooklynie u Adama Kownackiego - o tym wszystkim w naszym wywiadzie... 

Add a comment