Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Pod znakiem zapytania stanęła planowana na 29 grudnia w Saitamie unifikacyjna walka o pasy WBA i IBF wagi średniej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) i Ryotą Muratą (16-2, 13 KO).

W związku z nowym wariantem koronawirusa władze w Japonii postanowiły od jutra zamknąć swoje granice i nie wiadomo, czy występ "GGG" w Kraju Kwitnącej Wiśni będzie możliwy. Nie ma też pewności, czy nie zostaną wprowadzone kolejne obostrzenia.

Warto dodać, że dwa dni później - 31 grudnia - w Tokio odbyć ma się pojedynek o tytuły WBO i IBF kategorii muszej z udziałem Kazuto Ioki (27-2, 15 KO) i Filipińczyka Jerwina Ancajasa (33-1-2, 22 KO).

Add a comment

Wczoraj oficjalnie potwierdzono, że 29 grudnia w Japonii dojdzie do walki unifikacyjnej o pasy WBA i IBF wagi średniej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) i Ryotą Muratą (16-2, 3 KO). 

W Polsce bezpośrednią transmisję z wydarzenia przeprowadzi platforma streamingowa DAZN, która niedawno renegocjowała warunki finansowe z Gołowkinem.

"GGG"  w swoim poprzednim zawodowym pojedynku, w grudniu 2020 roku, wygrał przed czasem z Kamilem Szeremetą. Murata nie boksował jeszcze dłużej. Japończyk ostatni raz wchodził między liny w grudniu 2019, kiedy to wygrał przed czasem ze Stevenem Butlerem.

Add a comment

29 grudnia ma odbyć się ostatecznie pojedynek unifikacyjny w wadze średniej pomiędzy mistrzem świata federacji IBF Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) i czempionem organizacji WBA Ryotą Muratą (16-2, 3 KO). Walka ma zostać zorganizowana w Saitama Super Arena, gdzie bokserskie wydarzenie może obejrzeć maksymalnie blisko 40 tysięcy kibiców.

Wcześniej informowano, że starcie Kazacha z Japończykiem ma się odbyć w Kobe. Wydarzenie będzie globalnie pokazywane przez platformę DAZN, która niedawno renegocjowała warunki finansowe z Gołowkinem.

W ostatnim zawodowym pojedynku, który odbył się w grudniu, "GGG" wygrał przed czasem z Kamilem Szeremetą. Murata nie boksował jeszcze dłużej. Japończyk ostatni raz wchodził między liny w grudniu 2019 roku, kiedy to wygrał przed czasem ze Stevenem Butlerem.

Add a comment

Giennadij Gołowkin (41-1-1, 36 KO) osiągnął porozumienie z platformą DAZN w sprawie nowych warunków finansowych. Kazach z powodu konfliktu w tej sprawie nie boksował przez ostatni rok.

"GGG" na ring wróci 29 grudnia na gali w Kobe, gdzie jego rywalem będzie Ryota Murata (16-2, 13 KO). Pięściarze już wcześniej ustalili warunki tego pojedynku. Stawką walki będą tytuły mistrza świata federacji WBA i IBF wagi średniej.

W ostatnim zawodowym pojedynku, który odbył się w grudniu, "GGG" wygrał przed czasem z Kamilem Szeremetą. Murata nie boksował jeszcze dłużej. Japończyk ostatni raz wchodził między liny w grudniu 2019 roku, kiedy to wygrał przed czasem ze Stevenem Butlerem.

Add a comment

Giennadij Gołowkin (41-1-1, 36 KO) i Ryota Murata (16-2, 13 KO) ustalili warunki walki unifikacyjnej, która odbędzie się 28 grudnia w Kobe. Stawką pojedynku będą tytuły mistrza świata federacji WBA i IBF wagi średniej.

Walkę ma pokazywać platforma DAZN, jednak jej przedstawiciele wciąż nie dali zielonego światła na takie zestawienie. Obaj pięściarze liczyli, że uda im się wcześniej zaboksować na tej samej gali, która miała się odbyć w USA na przełomie sierpnia i września. DAZN nie doszło w tej sprawie do porozumienia w obozem Gołowkina, dlatego Kazacha czeka roczna przerwa od ringowych występów.

W ostatnim zawodowym pojedynku, który odbył się w grudniu, "GGG" wygrał przed czasem z Kamilem Szeremetą. Murata nie boksował jeszcze dłużej. Japończyk ostatni raz wchodził między liny w grudniu 2019 roku, kiedy to wygrał przed czasem ze Stevenem Butlerem.

Add a comment

Grupa Wasserman Boxing wygrała przetarg na organizację walki eliminacyjnej do tytułu mistrza świata IBF wagi średniej pomiędzy Patrikiem Wojcickim (14-0-1, 5 KO) i Esquivią Falcao (28-0, 20 KO). Zwycięska oferta wyniosła 175 tysięcy dolarów.

Niemiecka grupa ma 90 dni na organizację walki. 29-letni Wojcicki wcześniej w eliminatorze IBF miał skrzyżować rękawice z Patricem Volnym. Pojedynek miał odbyć się w maju, jednak Kanadyjczyk ostatecznie nie przystąpi do tego starcia.

Zwycięzca walki Wojcicki - Falcao będzie obowiązkowym rywalem dla Giennadija Gołowkina, który dzierży pas International Boxing Federation. Kilka tygodni temu Brazylijczyk zdradził, że otrzymał ofertę bezpośredniej walki z Kazachem, jednak nie potwierdzono, czy zawarto w tej sprawie porozumienie.

Add a comment

Na przełomie sierpnia i września kolejny pojedynek ma stoczyć mistrz świata IBF wagi średniej Giennadij Gołowkin (41-1-1, 36 KO). Na razie nie wiadomo, kto będzie kolejnym rywalem Kazacha, chociaż w mediach pojawiały się spekulacje, że w gronie kandydatów jest Esquiva Falcao (28-0, 20 KO).

Podczas tej samej gali na ring miałby wrócić także regularny czempion WBA w limicie do 72,5 kg Ryota Murata (16-2, 13 KO). Japończyk nie boksował od grudnia 2019 roku, kiedy to wygrał przed czasem ze Stevenem Butlerem.

W grudniu ma dojść do bezpośredniej walki pomiędzy Gołowkinem i Muratą. Negocjacje w tej sprawie prowadzone są już od kilku tygodni, jednak Murata rozważa także możliwość skrzyżowania rękawic z Saulem Alvarezem.

Add a comment

Trwają rozmowy w sprawie walki unifikacyjnej pomiędzy mistrzem świata IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) i regularnym czempionem federacji WBA Ryotą Muratą (16-2, 13 KO). Pojedynek miałby odbyć się wiosną na terenie Japonii.

Gołowkin w ostatnim czasie przymierzany był także do pojedynku z Jaime Munguią. Wygląda na to, że Meksykanin ostatecznie w swoim kolejnym ringowym występie zmierzy się z Kenatem Islamem.

34-letni Murata jest promowany m.in. przez grupę Top Rank, jednak porozumienie w sprawie walki z Gołowkinem zostanie umożliwione przez amerykańską stajnię. Japończyk ostatni raz w grudniu 2019 roku, wygrywając przez techniczny nokaut w piątej rundzie ze Stevenem Butlerem.

Add a comment

Eddy Reynoso, trener Saula Alvareza (54-1-2, 36 KO), w przeciwieństwie do wielu kibiców i ekspertów nie jest szczególnie zachwycony postawą Gienadija Gołowkina (41-1-1, 36 KO) w zwycięskiej walce z Kamilem Szeremetą (21-1, 5 KO). 

- Dla mnie to nie jest już ten sam Gołowkin co kiedyś - mówi słynny szkoleniowiec cytowany przez Little Giant Boxing. - Z Derewianczenką wypadł bardzo źle, mówiło się, że był wtedy źle przygotowany, ale z Szeremetą też wyglądał słabo. 

- W mojej ocenie Gołowkin był wolniejszy, w pojedynku z rywalem średniej klasy. On zawsze jest w formie, jest zdyscyplinowany, ale sądzę, że wiek zaczyna już go dopadać - ocenia Reynoso i dodaje: - Gołowkin ma już 38 lat, za sobą długą amatorską karierę, do tego cały czas walczy w tej samej wadze, co wcale nie jest łatwe. 

Trenowany przez Eddy'ego Reynoso Saul Alvarez z Gołowinem boksował dwukrotnie - obie potyczki były wyrównane, w pierwszej padł remis, drugą niejednogłośnie na punkty wygrał "Canelo". Niewykluczone, że w przyszłym roku "GGG" i "Cynamon" spotkają się w ringu po raz trzeci.

Add a comment

Eddie Hearn chciałby doprowadzić do unifikacyjnej walki w kategorii średniej pomiędzy Gienadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) i Demetriusem Andrade  (29-0, 18 KO).

- Będę to mówił DAZN: macie kontrakt z Andrade, macie kontrakt z Gołowkinem. Zestawmy ich ze sobą! - stwierdził szef Matchroom Boxing w rozmowie z SiriusXMBoxing.

Gienadij Gołowkin w swoim ostatnim występie zastopował Kamila Szeremetę, broniąc mistrzowskiego pasa IBF. Demetrius Andrade, do którego należy tytuł WBO, po raz ostatni boksował w styczniu, wygrywając przez TKO z Lukiem Keelerem. Wcześniej wypunktował Macieja Sulęckiego.

Add a comment

Jonathon Banks jest zadowolony z występu Giennadija Gołowkina (41-1-1, 36 KO) w walce z Kamilem Szeremetą (21-1, 5 KO). Kazach obronił w starciu z Polakiem tytuł mistrza świata IBF wagi średniej i był to najlepszy pojedynek "GGG" od rozpoczęcia współpracy z amerykańskim szkoleniowcem.

- Oceniam jego występ na czwórkę z plusem. Podobało mi się jego poruszanie po ringu oraz rytm. Jestem zadowolony z tego jak pracował lewym prostym. Chciałbym, żeby bardziej regularnie bił lewą ręką. Nie oczekuję od niego wielkich zmian, trzeba udoskonalić pewne rzeczy, żeby Giennadij był bardziej dominującym zawodnikiem - ocenia trener Gołowkina.

- Mieliśmy długą przerwę i nie wiem czy ona wpłynęła pozytywnie na Gołowkina. Na pewno pozwoliła nam popracować trochę dłużej nad pewnymi elementami. Jest teraz lepsza chemia między nami i lepiej się rozumiemy. Wykorzystaliśmy ten czas świetnie - mówi Banks.

Gołowkin wygrywając z Szeremetą obronił po raz pierwszy zdobyty w ubiegłym roku pas International Boxing Federation. Na ring Kazach ma wrócić w kwietniu, a w gronie potencjalnych rywali są Ryota Murata oraz Jaime Munguia.

 

Add a comment