Były mistrz świata wagi ciężkiej Hasim Rahman (47-7-2, 38 KO) chciałby ponownie spotkać się w ringu z Davidem Tuą (51-3-1, 43 KO). "The Rock" w przeszłości już dwukrotnie mierzył się z mocno bijącym Samoańczykiem - najpierw przegrywając przed czasem w dość kontrowersyjnych okolicznościach w grudniu 1998 roku, a nieco ponad cztery lata później remisując na punkty po dwunastu rundach.
- Myślę, że potyczka z Tuą to teraz dla mnie najlepsza walka - mówi Rahman, który wróciwszy w tym roku na między liny po porażce w starciu z Władimirem Kliczko, zanotował na swoim koncie dwa zwycięstwa przez nokaut. - Bardzo chcę tego pojedynku i na chwilę obecną rezygnuje z innych planów.
- Mogę wyjść do Tuy kiedykolwiek i gdziekolwiek będzie chciał - zapowiada 37-letni już dziś pogromca Lennoxa Lewisa.
Tymczasem Tua już 17 lipca na gali w Atlantic City zmierzy się z byłym pretendentem do mistrzowskich tytułów Monte Barrettem (34-9, 20 KO).