Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Witalji Kliczko (40-2, 38 KO) jak sam przyznaje, stracił już nadzieję na to, że kiedykolwiek uda się doprowadzić do jego walki z Davidem Haye (24-1, 22 KO) i nie ma zamiaru po raz kolejny podejmować z nim negocjacji. Ukrainiec uważa, że Haye boi się tej konfrontacji, bo zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma w tym pojedynku szans na zwycięstwo. Kliczko odniósł się też do wypowiedzi Haye, w której Brytyjczyk tłumaczył brak porozumienia w sprawie organizacji tej walki, chciwością ukraińskich braci, którzy nie chcieli się zgodzić na podział zysków z niemieckiej stacji telewizyjnej - RTL.

- David Haye ma całą masę wymówek. Jednego dnia chce walczyć, a następnego wynajduje powód dla którego jednak na walkę się nie zdecyduje - powiedział Kliczko. - Haye się po prostu boi, bo wie, że nie ma żadnych szans na wygraną.