Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Już w ten piątek do ringu wraca amerykański pięściarz polskiego pochodzenia Nick Mazurek (8-0, 6 KO), który na gali w Rosemont zmierzy się z Amerykaninem Terrellem Jamalem Woodsem (17-41-7, 11 k.o.). - Jeszcze w tym roku chciałbym stoczyć walkę w Polsce, to moja druga ojczyzna – powiedział "Super Expressowi" Mazurek.

Mazurek to amerykański pięściarz polskiego pochodzenia. Jego mama Marlene pochodzi z Sycylii, natomiast rodzina ojca z Warszawy. Nick od 16. roku życia trenuje pod okiem Sama Colonny – byłego trenera m.in. Andrzeja Gołoty czy Andrzeja Fonfary.

- W boksie podążam zawsze swoją ścieżką, nie chcę iść drogą żadnego z polskich pięściarzy, którzy walczyli w USA. Mam ogromny szacunek do Andrzeja Gołoty, ale wierzę, że mogę zajść dalej niż on. Obiecuję, że będę pierwszym polskim pięściarzyem, który zdobędzie pas mistrza świata w wadze ciężkiej - przekonuje Mazurek.

W marcu Mazurek podpisał pięcioletnią umowę promotorską z Jackiem Galarą, którzy w przeszłości doradzał m.in. Andrzejowi Fonfarze i Mateuszowi Masternakowi.

Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>