Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Po błyskawicznym zastopowaniu Tomasza Adamka Jarrell Miller (22–0–1, 19 KO) przystępuje do kolejnej walki. W sobotnią noc w Kansas Star Arena w Mulvane nadzieja Stanów Zjednoczonych na podbój wagi ciężkiej zmierzy się z niepokonanym Rumunem, Bogdanem Dinu (18-0, 14 KO). "Big Baby" jest już o krok od starć z mistrzami królewskiej kategorii wagowej. Transmisja w TVP Sport i Sport.tvp.pl od 3:55.

Na antenach Telewizji Polskiej zostaną pokazane co najmniej trzy pojedynki. Na początek ulubieniec miejscowej publiczności, niepokonany Nico Hernandez (5-0, 4 KO). 22-latek w Rio de Janeiro wywalczył brązowy medal olimpijski i jest realną nadzieją na mistrzowskie pasy w kategorii muszej. Główną rozgrzewką przed daniem głównym będzie potyczka z udziałem absolutnej gwiazdy kobiecego boksu, Claressy Shields (6–0, 2 KO). Dwukrotna mistrzyni olimpijska zgromadziła wśród profesjonalistek już dwa tytuły. W sobotę obok skalpów IBF i WBA znajdzie się wakujący pas WBC, a jej oponentką będzie pochodząca z Wielkiej Brytanii Hannah Rankin (5-2, 1 KO).

Notowany w czołówkach światowych rankingów Miller czeka na mistrzowską szansę. Nie zamierza być bezczynnym, dlatego w sobotnią noc poszuka kolejnego efektownego rozstrzygnięcia. Amerykanin nazywany jest przez fachowców "wybrykiem natury" - rozmiary uda, bicepsa czy obręczy barkowej mogą przyprawić o zawrót głowy. 30-latek w wygranym już w drugiej rundzie pojedynku z Adamkiem ważył 144 (!) kilogramy. Na spodenkach miał napis "Black Polska", a po błyskawicznym triumfie poszedł do szatni "Górala" i ze łzami w oczach dziękował za bój. Jak sam przyznaje, nie zamierza się odchudzać, bo w takiej wadze czuje się najlepiej.

Ma w sobie mnóstwo buńczuczności, ale do tej pory nie zawodził. Jak sam mówi, jest współczesnym następcą Mike'a Tysona, choć zupełnie go nie przypomina. Pochodzi jednak z tej samej dzielnicy Nowego Jorku, owianego złą sławą Brooklynu.

Pełna treść artykułu na Sport.tvp.pl >>