Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) kilka miesięcy temu napsuł trochę krwi Anthony'emu Joshule (22-0, 21 KO), zakłócając jego spotkanie z Aleksandrem Powietkinem. Niepokonany Amerykanin nie wyklucza, że w najbliższą sobotę znów stanie oko w oko z czempionem WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej w nowojorskiej Madison Square Garden, gdzie Saul Alvarez bił się będzie z Rochym Fieldingiem.

- Będę na widowni i może się spotkamy. Skoro on będzie na tej walce, to sądzę, że się zobaczymy. Zrobimy widowisko! Ja będę u siebie, nie obawiam się AJ-a! - odgraża się niedawny pogromca Tomasza Adamka.

Jarrell Miller kolejną walkę stoczyć ma 18 stycznia w Nowym Jorku. Mówi się, że jego rywalem może być wówczas tymczasowy mistrz świata WBA Trevor Bryan (20-0, 14 KO). Anthony Joshua między liny powróci 13 kwietnia w Londynie. Nazwisko przeciwnika Wyspiarza nie jest jeszcze znane.