Dereck Chisora (30-9, 21 KO) za kilka dni zakończy przygotowania do walki z Arturem Szpilką (22-3, 15 KO). Anglik jest bardzo zmotywowany przed zaplanowanym na 20 lipca pojedynkiem z Polakiem.

- To groźny zawodnik. Wygląda groźnie i jest groźny w ringu. Przed moimi walkami często słyszę, że mam spodziewać się wojny, a potem rywale wchodzą do ringu i uciekają. Mam nadzieję, że on nie będzie uciekał - mówi były mistrz Europy wagi ciężkiej.

- To będzie wojna, prawdziwa masakra. Ja dam z siebie wszystko, pokażę jak ciężko pracowaliśmy w trakcie tych przygotowań - zapowiada "Del Boy".

Walka Chisory ze Szpilką będzie jedną z głównych atrakcji gali organizowanej w Londynie. Niewykluczone, że zwycięzca jesienią zmierzy się z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Josephem Parkerem.