Eddie Hearn zapowiedział, że będzie zabiegał o jak najszybszą mistrzowską szansę dla Dilliana Whyte'a (26-1, 18 KO). Brytyjczyk, który przez ponad 600 dni zajmował pozycję lidera rankingu WBC wagi ciężkiej, w sobotę sięgnął po tymczasowy pas World Boxing Council, pokonując Oscara Rivasa.

- Do tej pory kwestionowano jego prawo do walki o tytuł. Teraz ma pas WBC Interim i po raz pierwszy jest obowiązkowym pretendentem. On dostanie tę walkę, to tylko kwestia czasu - oznajmił promotor "The Body Snatchera".

- Musimy teraz wywierać presję na WBC, Dillian musi zaboksować o pas do maja 2020. W międzyczasie zaliczy jeszcze pojedynek w listopadzie lub grudniu - dodał Hearn.

Zgodnie z niedawną rezolucją federacji WBC Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) z obowiązkowej obrony wywiązać się musi w przeciągu najbliższych dziesięciu miesięcy. Wcześniej Amerykanin chciałby jeszcze zmierzyć się z Luisem Ortizem i Tysonem Furym.