Szef federacji WBC Mauricio Sulaiman jest zaniepokojony formułą zaplanowanej na 12 września walki Mike'a Tysona z Royem Jonesem Jr. 

54-letni "Żelazny" Mike i 3 lata młodszy RJJ mają zmierzyć się w ośmiorundowym pojedynku pokazowym, w którym nie będą korzystać z kasków, a boksować będą w relatywnie "twardych" 12-uncjowych rękawicach (w prawdziwej walce korzystaliby z rękawic 10-uncjowych). Prezydent World Boxing Council w przypadku starcia emerytowanych bokserskich legend rekomenduje bezpieczniejsze rozwiązania. 

- Brak kasków i 12-uncjowe rękawice to rzeczy, które mnie niepokoją - przyznaje Sulaiman. - I Tyson i Jones powinni mieć na głowach kaski, takie jakich używa się na sparingach, a rękawice powinny być szesnasto albo nawet osiemnastouncjowe. 

- To jest impreza charytatywna, która ma dostarczyć fanom rozrywki, dlatego WBC w pełni wspiera tę inicjatywę, jednak bezpieczeństwo uczestników walki nie może zostać zaniedbane. Jestem przekonany, że Komisja Sportowa Stanu Kalifornia podejmie w tym zakresie wszelkie niezbędne środki - dodaje szef WBC.

Pojedynek Mike'a Tysona z Royem Jonesem Jr będzie w USA pokazywany w systemie PPV (cena dostępu to 50 dolarów). Podczas tej samej gali dojdzie także m.in. do bokserskiej konfrontacji byłego koszykarza NBA Nate'a Robinsona z Youtuberem Jakem Paulem.