Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Promotor Dilliana Whyte'a (27-1, 18 KO) Eddie Hearn z zadowoleniem przyjął stanowisko Mauricio Sulaimana, który zadeklarował, że na początku przyszłego roku zwycięzca walki o pas WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) vs Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) będzie musiał stanąć do obowiązkowej obrony tytułu z "The Body Snatcherem".

Warto dodać, że szef World Boxing Council, klarując sytuację na szczycie królewskiej dywizji, zakładał, że trylogia Fury - Wilder zostanie domknięta w grudniu, co wydaje się być jednak coraz mniej realne. Przy takim scenariuszu Hearn zamierza optować za rozwiązaniem, w którym Wilder ustępuje miejsca Whyte'owi. 

- Rozumiem to tak, że walka Fury - Wilder musi się odbyć w tym roku, a jeśli się nie odbędzie, jesteśmy wtedy gotowi na pojedynek Whyte'a z Furym - stwierdził szef grupy Matchroom Boxing w rozmowie ze Sky Sports.

Tymczasem Dilliana Whyte'a 22 sierpnia czeka jeszcze walka z niebezpiecznym Aleksandrem Powietkinem (35-2-1, 24 KO). Stawką potyczki będzie pas WBC Interim należący do Brytyjczyka.