Andy Ruiz (33-2, 22 KO) poinformował, że jest zainteresowany walką z Manuelem Charrem (31-4, 17 KO). Posiadacz regularnego pasa WBA wagi ciężkiej oświadczył niedawno, że chciałby pojedynku z Meksykaninem, który ma wrócić na ring pod koniec roku.

30-letni Ruiz w ostatnim czasie przymierzany był przede wszystkim do walki z Chrisem Arreolą. Informowano nawet, że strony osiągnęły w tej sprawie wstępne porozumienie, a pojedynek odbędzie się w grudniu na terenie Stanów Zjednoczonych.

Były mistrz świata kategorii ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF będzie przygotowywał się do kolejnego zawodowego występu z Eddym Reynoso. Meksykański szkoleniowiec, znany przede wszystkim ze współpracy z Saulem "Canelo" Alvarezem, w roli szkoleniowca "Destroyera" zastąpił niedawno Manny'ego Roblesa.

Manuel Charr, który nie boksował od 2017 roku, jest jednym z kilku właścicieli mistrzowskich trofeów WBA w królewskiej dywizji. Czempionem "tymczasowym" WBA jest Tevor Bryan, "złotym" Robert Helenius, a "super czempionem" Anthony Joshua.