Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dillian Whyte (27-2, 18 KO) rozpoczął finałowy okres przygotowań przed rewanżową walką z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO). Pojedynek o tymczasowy tytuł mistrza świata WBC wagi ciężkiej odbędzie się 6 marca.

W pierwszym pojedynku, który odbył się w sierpniu, Brytyjczyk był faworytem jednak przegrał przed czasem. Prze drugim starciem Whyte dalej pozostaje bardzo pewny siebie.

- W czwartej rundzie dwa razy rzuciłem go na deski i kontrolowałem walkę. Potem on złapał mnie mocnym ciosem, miałem pecha, ponieważ byłem źle ustawiony. Takie rzeczy zdarzają się jednak w boksie. Popełnisz jeden błąd i walka się kończy - wspomina "Body Snatcher".

- W rewanżu nie muszę wiele zmieniać. Muszę boksować tak samo, ale unikać tych błędów. Oglądałem naszą pierwszą walkę kilka razy. Brakowało jednego mocnego ciosu z mojej strony, żeby to on skończył na deskach i nie był w stanie się podnieść - dodaje Whyte.

Do sztabu szkoleniowego Brytyjczyka przed marcową walkę dołączył m.in. Harold Knight, który w przeszłości pełnił rolę jednego z trenerów Lennoxa Lewisa. Nadal nie potwierdzono ostatecznie gdzie odbędzie się marcowa gala, chociaż będzie to prawdopodobnie Wembley Arena w Londynie.