Bob Arum złożył Eddiemu Hearnowi ofertę, która pozwoliłaby na doprowadzenie do walki o tytuł niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) i Oleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO). Brytyjski promotor odrzucił jednak plan szefa grupy Top Rank.

Arum zaproponował, żeby Anthony Joshua odstąpił od egzekwowania klauzuli rewanżowej z Usykiem i pozwolił Ukraińcowi na stoczenie pojedynku z Furym, jeśli ten w sobotę wygra z Deontayem Wilderem. Joshua miałby w tym czasie stoczyć walkę z innym rywalem i mieć zagwarantowany pojedynek ze zwycięzcą starcia Fury - Usyk.

- Usłyszałem to i nawet zanim on zdążył dokończyć zdanie, powiedziałem, że nie ma takiej możliwości - powiedział Hearn.

Do walki rewanżowej Joshuy z Usykiem ma dojść wiosną przyszłego roku. Dokładna data oraz miejsce pojedynku mają zostać ustalone najpóźniej w grudniu.