Hughie Fury (23-2, 13 KO) jest pewny siebie przed zbliżającą się walką z Aleksandrem Powietkinem (34-2, 24 KO). Pojedynek pięściarzy odbędzie się 31 sierpnia na gali w Londynie.
- Stylowo on jest dla mnie stworzony - ocenia kuzyn słynnego "Króla Cyganów". - W jego boksie nic się nie zmienia, zawsze miał taki sam styl. Jego siłą się nie przejmuję, będę skoncentrowany na swojej robocie, tym co sam mam do zrobienia.
- Wygrana nad Powietkinem sprawi, że wrócę do czołówki, czyli tam, gdzie moje miejsce. Będę wówczas mógł walczyć z każdym i zyskam należny mi szacunek. Nie chcę walk z kelnerami, chce bić się z najlepszymi - dodaje Fury, który niedawno podpisał kontrakt promotorski z Eddiem Hearnem.