Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Dillian Whyte (14-0, 11 KO) jest gotów przetestować Anthony'ego Joshuę (13-0, 13 KO). Niepokonany na zawodowych ringach "Drań" z Londynu jest pewien, że powtórzy swoje osiągnięcie z czasów amatorskich, kiedy to posłał na deski i zwyciężył przyszłego złotego medalistę olimpijskiego.

- Już go raz upokorzyłem i znów to zrobię - odgraża się Whyte w rozmowie ze Sky Sports. - Za czasów amatorskich prawie go znokautowałem, teraz znowu go upokorzę, ale nie chcę za dużo gadać, jeśli walka będzie dopięta, wszystko się okaże.

Whyte, który z Joshuą miały się zmierzyć 12 września, nie przejmuję się za bardzo imponującymi gabarytami Joshuy. - Po prostu trzeba mu oddać w twarz, wzrost nie ma tu żadnego znaczenia. On musi się wreszcie spotkać z kimś, kto ma ambicje, tak głodnym sukcesu jak on albo nawet i głodniejszym. Z kimś, kto będzie chciał walczyć a nie tylko przyjedzie po czek (...) Ludzie mówią, że to następny Lennox Lewis, a ja sądzę, że będzie miał szczęście, jeśli będzie tak dobry jak Frank Bruno. Owszem jest silny, ale poza tym nie ma nic, czym mógłbym się przejmować. Jest duży, silny, ale dla mnie to żaden problem - mówi "The Villain".

http://www.youtube.com/watch?v=RHBLKjB2jnc