Eddie Hearn, promotor mistrza świata IBF wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO), stwierdził w rozmowie ze Sky Sports, że organizacja walki jego podopiecznego z Hughiem Furym (20-0, 10 KO) byłaby dla niego ryzykownym przedsięwzięciem ze względu na śledztwo prowadzone przez brytyjską agencję dopingową UKAD w związku zarzutami o doping postawionymi Fury'emu.

Hughie Fury, i jego kuzyn Tyson, póki co dostali od UKAD "zielone światło" na boksowanie, jednak w listopadzie powinni się stawić na przesłuchanie i skomentować zgromadzone wobec nich dowody. W przypadku potwierdzenia zarzutów o doping Furym grozi zawieszenie.

- Proponowaliśmy Hughiemu Fury'emu walkę już kilka razy, a w zeszłym tygodniu Peter Fury odezwał się do mnie z zapytaniem, czy nadal ten pojedynek nas interesuje. Rozmawiamy teraz o kilku możliwych rywalach dla AJ-a i chętni dołączę do tego grona Hughiego. Z tego co jednak wiem, Hughie ma w listopadzie przesłuchanie w UKAD, więc nie wiem, czy nie będzie to przeszkodą - powiedział Hearn.

Tymczasem mówi się, że na chwilę obecną głównymi faworytami do walki o pas IBF z Anthonym Joshuą są były czempion WBC Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) i Kubrat Pulew (23-1, 12 KO).