Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kalle Sauerland wierzy w swojego podopiecznego Kubrata Pulewa (25-1, 13 KO), który 28 października w Cardiff skrzyżuje rękawice z czempionem WBA i IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO). Zdecydowanym faworytem bukmacherów jest niepokonany Brytyjczyk, jednak opiekun bułgarskiego challengera przekonuje, że "AJ" nie jest jeszcze pięściarzem kompletnym i z doświadczeniem ringowym Pulewa można go pobić.

- Popatrzcie tylko, z kim Pulew wygrywał - Dimitrenko, Thompson, Ustinow. I wszyscy byli w szczycie formy - mówi Sauerland. - On mierzył się już z dużymi facetami i pokonywał ich. Poza tym ma olbrzymie doświadczenie, zaczął boksować, gdy miał 12 lat. 

- Joshua to wielki mistrz, ale jak sam twierdzi jeszcze się uczy. Na tym etapie walka z kimś takim jak Pulew jest niebezpieczna. Atutami Anthony'ego są siła i szybkość, jednak on ma także słabości - ma luki w obronie. Pokazali to i Dillian Whyte i Kliczko. - analizuje promotor bułgarskiej "Kobry". - Jemu wciąż brakuje tego ringowego doświadczenia. W piątej rundzie z Kliczką się wystrzelał i było to widać gołym okiem. Pulew będzie pracował nad tym, by dopaść Joshuę w takim momencie, gdzie doświadczenie będzie decydującym elementem.

- Jedna rzecz nie ulega dla mnie wątpliwości - gdy Pulew będzie miał Joshuę w takim położeniu jak Kliczko, zwycięstwo nie wymknie mu się z rąk - zapewnia Kalle Sauerland.