Anthony Joshua (21-0, 20 KO) stwierdził w rozmowie ze Sky Sports, że jest optymistą w kwestii szans na organizację unifikacyjnego pojedynku o cztery mistrzowskie pasy wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO). - Do tej walki dojdzie, na 95 procent w tym roku - powiedział czempion federacji WBA, WBO i IBF.

- Ja jestem tą walką bardzo, bardzo zainteresowany - oświadczył AJ, dodając jednak: - Tu nie ma w ogóle co mówić o finansach, bo ja wiem, że na tym pojedynku można zarobić. Te sprawy omówmy na bok, diabeł tkwi w szczegółach.

- To nie działa tak, że ktoś mi rzuci kasę i mnie kupi, bo ja nie zamierzam sprzedawać moich pasów, nie chcę oddawać kontroli nad tym starciem. Zbudujmy je tak, by maksymalnie wykorzystać tkwiący w nim potencjał. Ja chcę tej walki w Wielkiej Brytanii, oni w Ameryce. Na negocjacje czasu mamy dużo, bo do tego pojedynku dojdzie pewnie pod koniec roku. Pracujemy nad tym - zdradził Joshua.